„Zaraza w Kościele” – młodzi teologowie analizują sytuacje Kościoła w kontekście pandemii
02 lipca 2021 | 12:20 | dg | Wrocław Ⓒ Ⓟ
W książce „Zaraza w Kościele” dr Agnieszka Łoza i dr Paweł Beyga analizują, w jaki sposób pandemia koronawirusa wpłynęła na różne sfery życia Kościoła. „Popandemiczny Kościół będzie musiał się mierzyć z nowymi wyzwaniami, niemożliwy jest bowiem powrót do przeszłości” – wskazują autorzy książki. Patronat nad publikacją objęła Katolicka Agencja Informacyjna.
– Pomysł na książkę „Zaraza w Kościele” pojawił się przynajmniej z dwóch powodów. Pierwszym była pandemia koronawirusa, która przewróciła do góry nogami nasze funkcjonowanie w rodzinach, społeczeństwie, pracy, a także w Kościele. Drugim impulsem do napisania tej książki było to, co na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych już dawno przerobiono, a w naszym kraju dopiero teraz zaczęło to wypływać. Chodzi m.in. o skandal nadużyć seksualnych oraz tuszowanie przez niektórych biskupów tych gorszących faktów i ignorowanie ofiar. Jednocześnie wraz ze skandalami seksualnymi pojawiły się także pierwsze decyzje Stolicy Apostolskiej wobec polskich biskupów, czego my we Wrocławiu doświadczyliśmy jako jedni z pierwszych. Mowa tutaj o decyzji dotyczącej kard. Henryka Gulbinowicza.
Poza tym, pandemia koronawirusa obnażyła poziom laicyzacji polskiego społeczeństwa, odejście całego – można już tak powiedzieć – młodego pokolenia od Kościoła. Widomym świadectwem byłym np. ubiegłoroczne czarne protesty na ulicach polskich miast. Przyjrzeliśmy się także różnym aspektom życia kościelnego, od ogólnego stanu katolicyzmu nad Wisłą, poprzez szkolną katechezę, liturgię, finansowanie Kościoła, etyczność szczepionek, język używany w duszpasterstwie aż po dokumenty wydane w czasie pandemii przez episkopat i Stolicę Apostolską. Jak się okazuje, COVID-19 to też temat dla teologów – mówi w rozmowie z KAI współautor książki, dr Paweł Beyga.
Autorzy „Zarazy w Kościele” przyznają, że nie znamy jeszcze pełnego bilansu zysków i strat po pandemii koronawirusa. „Mało tego, nie możemy nawet z całą pewnością powiedzieć, że pandemia już za nami. W naszej książce nie chcieliśmy podawać gotowych recept na zaistniałe problemy, ponieważ nie znamy ich rozmiaru. Zależało nam na uchwyceniu tego, co już jest wyraźnie widoczne dla uważnego obserwatora polskiego Kościoła” – wskazuje dr Agnieszka Łoza.
– Druga sprawa to odbiór książki w kręgach kościelnych. Polski Kościół nie jest monolitem zarówno na poziomie wiernych, jak i episkopatu. I choćby nie wiadomo jak zaklinać rzeczywistość, to po prostu tak jest. Te podziały może nie są aż tak głębokie, jak np. w Stanach Zjednoczonych, ale jednak są. Książka może zostać odebrana jako próba pomocy w zrozumieniu pewnych zjawisk, które koronawirus lepiej naświetlił lub ujawnił. Niektórzy czytelnicy być może powiedzą, że publikacja jest atakiem na Kościół. Jeśli atak ma oznaczać wyrwanie z samozadowolenia i dostrzeganie problemów, to niech to będzie atak. Nie ukrywamy, że jesteśmy dziećmi z pokolenia Benedykta XVI, który, jak świetnie to pokazał Peter Seewald w najnowszej biografii Josepha Ratzingera, nie bał się konfrontacji z trudnymi tematami w Kościele. Teolog ma być poszukiwaczem prawdy, a nie intencji tych, którzy mówią o problemach i wyzwaniach dla Kościoła – mówi dr Łoza. „Odwagi dodało nam także to, że naszą książkę patronatem objęła Fundacja Watykańska Josepha Ratzingera. Wiemy, że w przyszłym tygodniu naszą książkę otrzyma papież emeryt. Chyba więc nie ma się czego bać” – dodaje teolożka.
Pytani o wnioski płynące z badań autorzy książki wskazują, że przede wszystkim ukazuje się przed nami sytuacja, w której Kościół w Polsce i na świecie staje w przełomowym momencie.
– Ten moment przewidywał już młody ks. Joseph Ratzinger w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku. W artykule świeżo habilitowany niemiecki teolog ośmielił się skrytykować „obrosły w piórka” katolicyzm, który z jednej strony był katolicyzmem, który znał ze swojej rodzinnej Bawarii, a równocześnie był wersją chrześcijaństwa, która chociaż jeszcze nie dogorywała, to jednak sygnalizowała znaczne osłabienie i zbliżająca się chorobę. Kościół, wiara, religijny i teologiczny język, którym do tej pory posługiwało się chrześcijaństwo, przestał być nie tylko przyjmowany, ale także zrozumiały dla współczesnych odbiorców. Z pewnością należy przyzwyczaić się do polifoniczności katolicyzmu, także w Polsce – wskazuje dr Beyga.
– To, co wydaje się konieczne w popandemicznej rzeczywistości kościelnej, to świadomość, że Kościół nie jest własnością duchownych. Kościół jest Jego, czyli Chrystusa. Socjologiczne lub medialne dyskusje są niezwykle ważne, ale w ostateczności chrześcijaństwo nie może sprowadzać się do moralizatorstwa, do tropienia wszędzie wrogów lub ciągłego potępiania, ale do spotkania z Jezusem Chrystusem. Trzeba jednak uważać, żeby nie wpaść w drugą skrajność, której sprzyjała indywidualizacja praktyk religijnych w czasie pandemii. Niektórzy mogli dojść do wniosku, że Kościół wręcz przeszkadza w spotkaniu z Bogiem. Nie chcemy zdradzać treści książki, ale jedno jest pewne, że popandemiczny Kościół będzie musiał się mierzyć z nowymi wyzwaniami, niemożliwy jest bowiem powrót do przeszłości. Wydaje się, że koronawirus sprawił, że duszpasterstwo masowe będzie musiało zmienić się w duszpasterstwo bardziej indywidualne. I to jest jeden z najważniejszych motywów naszej książki – mówi dr Łoza.
Agnieszka Łoza – doktor nauk teologicznych w zakresie teologii dogmatycznej (PWT Wrocław), autorka kilkunastu artykułów naukowych i popularnonaukowych. Interesuje się nowym ateizmem i relacjami pomiędzy rozumem a wiarą.
Paweł Beyga – doktor nauk teologicznych w zakresie teologii dogmatycznej (PWT Wrocław), autor kilkudziesięciu artykułów naukowych i popularnonaukowych. Interesuje się związkiem dogmatu z liturgią.
„Zaraza w Kościele”, dr Agnieszka Łoza i dr Paweł Beyga, wyd. Leksem Studio, 2021
Książkę nabyć można w internetowej księgarni wydawcy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.