Bp Piotrowski: czas narodzin pielgrzymki kieleckiej to był czas walki o Kościół i Polskę

Czas narodzin pielgrzymki kieleckiej to był czas walki o Kościół i Polskę, o jej godność i niepodległość, podczas walki o równość i godność wszystkich Polaków żyjących w kraju nad Wisłą, w czasach Solidarności – mówił w czwartek bp Jan Piotrowski w homilii podczas Mszy św. na rozpoczęcie 40 Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej na Jasną Górę. Była ona sprawowana w sanktuarium w Wiślicy, skąd pątnicy 6 sierpnia rano wyruszyli na szlak.

Do tego wyjątkowego miejsca – z wizerunkiem Maryi z czasów Władysława Łokietka, a być może z wcześniejszych, udekorowanej papieskimi koronami 55 lat temu przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego, nawiązał bp Piotrowski. – Z tego miejsca, z kolegiaty wiślickiej, cieszącej się papieskim tytułem bazyliki mniejszej, rokrocznie od 40 lat wyrusza Kielecka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę, której początek dały mądre decyzje bp. Stanisława Szymeckiego – mówił bp Piotrowski.

– Jezus mówił o potrzebie świadectwa wiary. „Kto się przyzna do mnie przed ludźmi, do tego ja się przyznam przed Bogiem”. To, co się dokonuje w tych dniach w Polsce na pielgrzymich szlakach, to, co rozpoczynamy w Wiślicy, na pewno budzi też i nadzieję, że są osoby, które w pewien sposób chcą ubogacić życie Kościoła, swojej wspólnoty i wiary – zaznaczył biskup podkreślając, iż właśnie „pielgrzymka jest czasem dawania świadectwa wiary w przestrzeni publicznej i aktem pobożności”.

– Ktoś napisał, że pielgrzym modląc się stopami przemieszcza się w czasie i przestrzeni i wspomagany łaską wiary odchodzi od codziennych spraw (…), wchodząc na nową drogę, która ukazuje piękno przyjaźni z Bogiem – mówił biskup. Stwierdził, że pielgrzymka jest także czasem „narodzenia nowego człowieka, napełnionego Bożym Słowem, karmionego Jezusem Eucharystycznym”, który porządkuje swój świat.

Apelował, za patronem proboszczów św. Janem Marią Vianneyem, o docenienie Eucharystii, która jest „filarem życia duchowego”, podkreślał także szczególny Rok Rodziny i Rok św. Józefa trwający w Kościele. – Pielgrzymka nie zamyka się w hermetycznych grupach, ale jest zaproszeniem, by inni podążali jej szlakiem. Popatrzcie na św. Józefa, który w ponad 30 kopiach wybrał się na pielgrzymkę po diecezji kieleckiej – mówił bp Piotrowski, nawiązując do trwającej od maja br. peregrynacji kopii wizerunku z sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny na kieleckim Szydłówku. Zachęcał do praktykowania „tej samej twórczej odwagi, co Cieśla z Nazaretu” oraz do pamiętania w modlitwie o polskiej i świętokrzyskiej rodzinie, o co 30 lat temu prosił św. Jan Paweł II w podkieleckim Masłowie.

Pątnicy tradycyjnie wyruszyli na szlak 6 sierpnia o 6.00 rano z Wiślicy. Wraz z pielgrzymami idzie biskup Jan Piotrowski, który jako pielgrzym uczestniczy w pielgrzymce kieleckiej o od 2015 r. Przez Pińczów i Dębską Wolę, 8 sierpnia pątnicy dotrą do Kielc. W bazylice kieleckiej wezmą udział we Mszy św. godz. 14.30.

W następne dni trasa pielgrzymki kieleckiej prowadzi m.in. przez Piekoszów, Zajączków, Gnieździska, Włoszczowę, Secemin, Koniecpol, Przyrów, Mstów. 13 sierpnia pielgrzymi wejdą na Jasną Górę.

W tym roku powstało sześć grup, liczących od 50 do 100 osób. W trasę wyrusza ok. pół tysiąca pątników. Konferencje będą związane z Rokiem Rodziny i Rokiem św. Józefa. Będzie je głosił ks. prof. Stefan Radziszewski.

Pierwszy raz pielgrzymka kielecka weszła na pątniczy szlak w 1982 r. Zwykle uczestniczyło w niej 1200 – 2000 osób. Pielgrzymi mają do przebycia ok. 200 km.