Papieskie spotkanie z Romami w Koszycach
14 września 2021 | 21:35 | st, kg, pb (KAI) | Koszyce Ⓒ Ⓟ
„Zawsze czujcie się w Kościele jak w domu i nigdy nie lękajcie się w nim przebywać. Niech nikt nie trzyma was czy kogokolwiek innego z dala od Kościoła!” – powiedział papież Franciszek podczas spotkania ze wspólnotą romską. Odbyło się ono na zaniedbanym osiedlu Luník IX w Koszycach.
Na placu przed Salezjańskim Ośrodkiem Duszpasterskim, obejmującym m.in. kościół i oratorium, Ojca Świętego powitał jego dyrektor ks. Peter Bešenyei.
Chcemy podziękować tym wszystkim ludziom – duchownym i świeckim różnych zawodów i środowisk, którzy opiekują się Romami, pomagają im w ich trudnym i często biednym życiu – powiedział salezjanin, który jest też sekretarzem Rady ds. Romów i Mniejszości przy Konferencji Biskupów Słowacji.
Przypomniał początki tej formy duchowego zaangażowania Kościoła w Słowacji. Rozpoczęło się ono dopiero po 1989 roku, gdy w Europie Wschodniej upadł reżym komunistyczny. W wielu miejscowościach zaczęły powstawać ośrodki duszpasterskie, które swych wzorów szukały m.in. w Polsce, na Węgrzech i we Włoszech. Ale opierano się też na przykładach niektórych odważnych księży, którzy w warunkach totalitaryzmu podejmowali ryzyko wyjścia na peryferie do ubogich. On sam przeżył wśród Romów 30 lat, z tego osiem tu, w dzielnicy Luník. Misja salezjańska, do której należy, powstała w 2008 roku, obecnie działa tam czterech zakonników. Duszpasterstwo istnieje też w innych dzielnicach na peryferiach.
Praca ta byłaby znacznie trudniejsza, gdyby nie pomoc świeckich ochotników i osób konsekrowanych. Ci, wśród których pracujemy, to często „ludzie wielkoduszni i bezinteresowni, niedocenieni i niezrozumiani, nieraz odrzuceni” – mówił salezjanin. Podziękował wszystkim zaangażowanym w tę formę duszpasterstwa, także pracodawcom, którzy uczciwie i rzetelnie płacą swym pracownikom-Romom oraz rodzinom, które adoptowały dzieci romskie.
Podarował Ojcu Świętemu miniaturową płaskorzeźbę Chrystusa Zmartwychwstałego oraz obrazy błogosławionych Romów: Emilii Fernández i Zefiryna Gimeneza.
Następnie Romowie złożyli swe świadectwa. 61-letni Ján Hero, mąż Beaty, ojciec 5 dzieci, przypomniał spotkanie z Franciszkiem w czasie pielgrzymki Romów do Rzymu przed sześciu laty. „Ojcze Święty, zapewniłeś nas wtedy o miłości Kościoła, a na zakończenie tamtego spotkania zachęciłeś nas słowami św. Pawła VI z jego spotkania z Romami 56 lat temu: «W Kościele nie jesteście na peryferiach, ale w pewnym sensie jesteś w centrum, jesteście w sercu Kościoła»” – wspominał mężczyzna. Zaznaczył, że obecną wizytę papieża Romowie postrzegają jako przejaw zainteresowania i potwierdzenie bezwarunkowej miłości Boga do wspólnoty romskiej w Słowacji. Poprosił Ojca Świętego, aby wstawiał się za Romami w swej modlitwie „do naszej niebieskiej Matki Maryi Panny, aby także z naszych rodzin wychodzili prawdziwi uczniowie Chrystusa, nosiciele pokoju, miłości i nadziei”. Zapewnił papieża o ich modlitwie za niego i za jego posługę dla całego Kościoła.
Drugim świadectwem podzieliła się 28-letnia Nikola Harkaly, żona 29-letniego René Harakaly, z którym ma dwójkę dzieci. Podziękowała salezjanom, którzy przygotowali ich do sakramentów, łącznie z małżeństwem, podkreślając, że mimo trudności, są szczęśliwą rodziną. Wychowali się na Luniku, lecz dzięki zdobytemu wykształceniu i pracy przenieśli się do innej części Koszyc, aby zapewnić swym dzieciom lepsze życie. Wyrazili nadzieję, że wizyta Franciszka przyniesie nową nadzieję i pasję do wewnętrznej przemiany.
W swoim przemówieniu papież podkreślił, że „nikt w Kościele nie powinien czuć się nie na swoim miejscu, czy odstawiony na bok”, a Bóg pragnie abyśmy będąc innymi gromadzili się razem. Wezwał do postrzegania siebie nawzajem jako braci i siostry, dzieci tego samego Boga. „Kościół jest domem, jest waszym domem. Dlatego chciałbym wam z serca powiedzieć: jesteście mile widziani, zawsze czujcie się w Kościele jak w domu i nigdy nie lękajcie się w nim przebywać. Niech nikt nie trzyma was czy kogokolwiek innego z dala od Kościoła!” – stwierdził Franciszek.
Odnosząc się do świadectw poszczególnych osób Ojciec Święty zachęcił do wykraczania poza uprzedzenia. „Nie można sprowadzać rzeczywistości innych do naszych własnych, stereotypowych wzorców, osób nie można zamykać w schematy” – powiedział papież. Podkreślił, że zmykanie osób w gettach niczego nie rozwiązuje. „Drogą do pokojowego współistnienia jest integracja” – wskazał Franciszek.
Ojciec Święty zachęcił do krzewienia pracy wychowawczej z dziećmi i młodzieżą, „aby dorastały zakorzenione w swoim pochodzeniu, ale jednocześnie widzące otwartą każdą możliwość”. Wyraził też wdzięczność za pracę duszpasterską z osobami zepchniętymi na margines.
„Zachęcam was wszystkich, abyście z ufnością, krok po kroku, przekraczali obawy, rany przeszłości: w uczciwej pracy, w godności zarabiania na chleb powszedni, w pielęgnowaniu wzajemnego zaufania. I w modlitwie za siebie nawzajem, bo to właśnie ona nas ukierunkowuje i daje nam siłę” – powiedział papież na zakończenie swego przemówienia, nagrodzonego długą owacją.
Po odmówieniu ze zgromadzonymi modlitwy „Ojcze nasz”, Franciszek udzielił wszystkim błogosławieństwa.
Ze spotkania z Romami papież odjechał na stadion Lokomotiva, gdzie czeka na niego słowacka młodzież.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.