Młodzi świętowali i modlili się w Chojnie

Koncert zespołu „Nie ma Go tu”, Msza św., adoracja, uwielbienie i przede wszystkim poczucie wspólnoty i integracja. To wszystko przeżyło kilkaset osób na Archidiecezjalnych Dniach Młodych. Coroczne spotkanie znów odbyło się w Chojnie.

Wydarzenie zakończyło się późnym wieczorem w sobotę 2 października. A tegorocznym hasłem były słowa „Młodzieńcze WSTAŃ”.

– Jestem drugi raz, ale atmosfera jest taka przyjazna, że będę chciał jeździć co roku – mówił Grzegorz z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Cedyni.

Magdalena z parafii pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Myśliborzu przyjechała pierwszy raz na ADM. Jak sama podkreślała, panowała atmosfera radości i bliskości Boga i siebie nawzajem. – Panuje tutaj bardzo wielka radość a osoby, które tu przybyły, bawią się bardzo dobrze i szybko zawiązują przyjaźnie – powiedziała uczestniczka.

Ks. Wojciech Koladyński z parafii pod wezwaniem Matki Bożej Jasnogórskiej na szczecińskich Pomorzanach podkreślał rolę spotkania młodych w kontekście pandemii. – Jest nam potrzebne, by na nowo nauczyć się żyć i modlić ze sobą – podkreślał kapłan, kory zauważył, że takie spotkanie jest też potrzebne księżom. – Wzajemne umocnienie świadectwem jest potrzebne duszpasterzom, żebyśmy chcieli się na nowo formować.

– Wiara to nie są fajerwerki, ale takie rzeczy, jak ADM są potrzebne, żeby doświetlić trochę duszę człowieka – dodawał ks. Maciej Czaczyk z parafii pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Myśliborzu. – Młodzi odkryli, że jest coś więcej niż Tok Tok, Youtube czy Internet. Chwała Panu za tegoroczne Dni Młodych.