„Prosty znaczy wolny” – gnieźnieńskie seminarium duchowne rozpoczęło nowy rok akademicki

Słowa bł. Edmunda Bojanowskiego towarzyszyć będą tegorocznej formacji w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie. Na roku propedeutycznym rozpoczyna ją 5 kleryków z archidiecezji gnieźnieńskiej. Okres ten przeżywać będą w Kaliszu, razem z kandydatami z archidiecezji poznańskiej i diecezji kaliskiej.

O zorganizowaniu wspólnego okresu propedeutycznego dla alumnów archidiecezji gnieźnieńskiej, archidiecezji poznańskiej i diecezji kaliskiej zdecydowali w tym roku biskupi ordynariusze tychże diecezji. Realizowany będzie w budynkach kaliskiego seminarium duchownego, którego klerycy formują się obecnie razem z alumnami w Poznaniu.

Łącznie na rok propedeutyczny przyjęto 22 młodych ludzi, w tym 5 z archidiecezji gnieźnieńskiej. Podczas sobotniej uroczystości złożyli oni ślubowanie w obecności wspólnoty seminaryjnej, swoich rodziców, proboszczów rodzinnych parafii oraz Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, który życzył, by u początku drogi formacyjnej, rozeznając głos powołania, jeszcze pełniej odnajdywali Jezusa w swoim życiu i sercu.

Tegorocznej formacji w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie towarzyszyć będą słowa bł. Edmunda Bojanowskiego „Prosty znaczy wolny”. Ten XIX-wieczny społecznik, twórca ochronek wiejskich i założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP był przez pewien czas klerykiem gnieźnieńskiego seminarium duchownego. Jego droga – jak przypomniał rektor PWSD ks. dr Przemysław Kwiatkowski – nie zakończyła się ostatecznie sakramentem kapłaństwa, jednak okazała się naprawdę święta. Zmagający się z chorobą, zmarł niedługo po wstąpieniu do seminarium. W tym roku przypada 150. rocznica jego narodzin dla nieba.

„Mijają lata, zmieniają się wyzwania, tempo życia przyśpiesza. O Bogu, Kościele, rodzinie, mężczyźnie i kobiecie coraz częściej mówi się w czasie przeszłym. Zewsząd słychać powątpiewanie: Cóż to jest prawda? Cóż to jest miłość? Cóż to jest wierność? Cóż to jest wiara? Cóż to jest wiarygodność? W cenie jest zysk, gra pozorów, obojętność i kombinowanie. Czasami i my poddajemy się rozczarowaniu i przesadnie dbamy o samych siebie – tymczasem słowa «Prosty znaczy wolny» nie pozwalają nam się do tego przyzwyczaić. To echo ewangelicznych błogosławieństw, przełożonych na codzienność, to obietnica z pokryciem, to konkretna droga, to nadzieja” – mówił ks. Kwiatkowski, uzasadniając wybór tegorocznego hasła.

Na aktualność świadectwa bł. Edmunda Bojanowskiego oraz jego zaangażowanie w Kościele jako człowieka świeckiego – co w świetle rozpoczynającego się procesu synodalnego warto szczególnie zaakcentować – zwrócił uwagę także abp Wojciech Polak. Jak mówił, czas ten i postać bł. Edmunda ma nam ponownie przypomnieć, że każdy z nas, na miarę otrzymanych darów, charyzmatów i powołania, jest odpowiedzialny za wspólnotę Kościoła, i że wszyscy jesteśmy w nim braćmi i siostrami.

W czasie uroczystości wykład inauguracyjny wygłosił ks. dr Jakub Kapelak, wykładowca roku propedeutycznego. Zebrani wysłuchali też sprawozdania z roku ubiegłego prefekta PWSD ks. Tomasza Krzysztofiaka.

Uroczystość inauguracyjną poprzedziła Msza św. celebrowana w kaplicy sąsiedniego Centrum Edukacyjno-Formacyjnego pod przewodnictwem Prymasa Polski. Homilię wygłosił ks. Paweł Rybak, odpowiedzialny za rok propedeutyczny w archidiecezji gnieźnieńskiej, akcentując w niej znaczenie spełnionego i szczęśliwego kapłańskiego życia.

„Jeśli my nie będziemy szczęśliwymi kapłanami to jakże innych będziemy prowadzić do Jezusa, mówiąc im, że On prowadzi do szczęścia?” – pytał.

„Jakże będziemy mogli zachęcać młodych do wstępowania do seminariów, jeśli naszym życiem nie pokażemy, że kapłaństwo naprawdę uszczęśliwia człowieka? – mówił, dodając, że nie chodzi tu o szczęście, jakie dają relacje z ludźmi, sukcesy czy osiągnięcia, ale o bycie szczęśliwym ze względu na Jezusa.

„Świat potrzebuje dziś błogosławionych, czyli szczęśliwych księży. Potrzebuje kapłanów, którzy swoim świadectwem pokażą, że można być szczęśliwym żyjąc w celibacie, nie goniąc za karierą, tytułami, godnościami, że można być szczęśliwym kochając Jezusa i kapłaństwo” – mówił ks. Rybak, przyznając jednocześnie, że nieszczęście zaczyna się wtedy, gdy przestaje się słuchać Boga, gubiąc tym samym najważniejszy punkt odniesienia. Wtedy człowiek zaczyna się karmić szczęściem pozornym i staje się tylko pozornie szczęśliwy.

Inauguracja nowego roku akademickiego i formacyjnego oprócz wspólnoty i pracowników gnieźnieńskiego seminarium duchownego zgromadziła również zaproszonych gości, m.in. rektorów seminariów w Poznaniu i Bydgoszczy, dziekanów Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu oraz przedstawicieli Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich. Obecni byli także arcybiskupi seniorzy Henryk Muszyński i Józef Kowalczyk. Do Gniezna przyjechali również klerycy roku propedeutycznego z archidiecezji poznańskiej i diecezji kaliskiej, którzy razem z klerykami z Gniezna będą się przygotować i utwierdzić w decyzji rozpoczęcia kolejnego etapu formacji.