Ks. Sawa: jak stać się pociągającym znakiem dla świata
21 października 2021 | 10:29 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ
„Problemem w Kościele wcale nie jest pandemia, ona tylko odsłoniła to, co nabrzmiewało” – stwierdził misjonarz miłosierdzia ks. dr Przemysław Sawa, kolejny prelegent, który pojawił się w hałcnowskiej bazylice, by odpowiedzieć na pytanie, jak należy odbudowywać Kościół. Duchowny wskazał na konkretne wyzwania stojące przed wierzącymi. Diagnozując powszechne zjawisko kryzysów religijnych, tłumaczył, że wielu dziś nie ma doświadczenia osobistego spotkania z Jezusem.
„Wielu nie ma doświadczenia żywego Boga. Stąd pytanie o to, kim ja jestem. Paradoksalnie można być człowiekiem religijnym i nie spotkać żywego Jezusa, nie mieć takiego doświadczenia, jakie mieli Jego uczniowie” – powtórzył i przestrzegł przed „indywidualizacją wiary” objawiającą się w absolutyzacji własnej własnych doznań i emocji.
„Źródła kryzysu Kościoła leżą w nas. My nie możemy obwiniać świata za to, że ludzie odchodzą z Kościoła. Popatrzmy na siebie!” – zaapelował.
Za papieżem Franciszkiem misjonarz miłosierdzia powtórzył, że „wielu wciąż nie zna Jezusa, nie rozumie Go”. „Nawrócenie pastoralne ma dotyczyć każdego z nas. Nie tylko proboszcza, biskupa. Tu chodzi o ciebie, twój dom, chodzi o twoje relacje. Chodzi o to, czy nie wstydzisz się Pana Jezusa” – dodał i zaakcentował, że od tych niespektakularnych osobistych spotkań z Chrystusem zależy najwięcej.
Kapłan przestrzegł przed wspólnotą opartą na teoriach, natomiast zaprosił do dzielenia się żywym doświadczeniem wiary, opartym na trwaniu we wzajemnym byciu – w życiu i modlitwie.
„Mamy być znakiem pociągającym. Wtedy ludzie będą się nawracać, a Jezus będzie się nami posługiwał” – dodał, odwołując się do obecnego w Dziejach Apostolskich modelu Kościoła apostolskiego. „Budować relacje w małych wspólnotach, wzrastać wśród współwyznawców, mamy służyć innym” – wyliczał dyrektor bielskiej Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody. Wezwał, by wychodzić do ludzi razem, wspólnie z innymi chrześcijanami. „Potrzebujemy zdrowych wspólnot, żywych parafii, ludzi o odpowiedzialnych i włączających się w sprawy świata” – zaapelował.
„Nie boję się Kościoła, który jest otwarty i nawet popełni błędy. Boję się Kościoła, który jest zamknięty i dla wszystkich wokół jest jak skansen” – przyznał prelegent, który na koniec odpowiadał na pytania słuchaczy zgromadzonych w bazylice.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.