Wilno: „Światełko dla Rossy i Bernardynów”
31 października 2021 | 18:46 | gie | Wilno Ⓒ Ⓟ
Akcja zbierania zniczy i zapalania ich 1 listopada na dwóch najstarszych nekropoliach w Wilnie ma już kilkuletnią tradycję. Została zainicjowana przez polskich harcerzy i Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR). „W ubiegłym roku zapaliliśmy ponad 12 tysięcy zniczy, nie licząc Cmentarza Bernardyńskiego, gdzie zapalono ok. 3 tys. Pamiętam, że gdy wieczorem pojechałem na Rossę, byłem zdumiony, widząc mnóstwo ludzi na cmentarzu. Mieszkańcy Wilna wiedzą już o naszej akcji i z każdym rokiem przychodzi ich coraz więcej” – mówi Dariusz Żybort, prezes Komitetu.
Stanisław Cat-Mackiewicz pisał w okresie międzywojennym: „Wieczorem łuna wielka od świeczek na Rossie i innych cmentarzach pali się nad całym Wilnem”. Tak było dawniej i starzy wilnianie o tym pamiętali. Po wojnie, gdy większość Polaków wyjechała do Polski, cmentarz zaczął powoli ulegać zniszczeniu i zarastać chaszczami. W 1965 r. zamknięto go dla pochówków. Gdy Litwa odzyskała niepodległość, w środowisku polskim w Wilnie zaczęto się zastanawiać, jak pomóc najstarszej nekropolii, na której znajdują się groby wielu słynnych mieszkańców miasta. W 1990 r. powołano Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą. Członkowie Komitetu starają się pozyskać środki na renowację historycznych nagrobków, wśród których wiele posiada wysokie walory artystyczne.
Od siedmiu lat Komitet organizuje akcję „Światełko dla Rossy i Bernardynów”. Polega ona na zbiórce zniczy, które są ofiarowywane przez osoby prywatne, organizacje, stowarzyszenia. Od kilku lat w zbiórkę zniczy i porządkowanie cmentarza przed świętem Wszystkich Świętych włączyły się aktywnie szkoły, najpierw polskie, ostatnio dołączyły do nich także litewskie. Światełka nagrobne przywożą także różne organizacje z Polski. Znicze na kilka tygodni przed listopadowym świętem gromadzone są w Domu Kultury Polskiej w Wilnie (ul. Naugarduko 76), aby w dniu 1 listopada przewieźć je na Rossę i na Cmentarz Bernardyński. W tym roku akcja zapalania zniczy rozpocznie się o godz. 14.00.
„Na początku znicze zapalali harcerze i uczniowie, teraz podchodzą różni ludzie, biorą od nas znicze i sami zapalają. Czasem są zdziwieni, że można wziąć za darmo lampki i zapalić na dowolnym grobie” – mówi prezes Żybort.
Kwesta na rzecz pomników Rossy
Komitet prowadzi również kwestę na rzecz odnowienia nagrobków na Rossie. Zbiórka jest prowadzona także na cmentarzach w wielu miejscowościach Wileńszczyzny. Tradycyjnie kwesta na Rossę odbywa się także na Starych Powązkach w Warszawie. W tym roku warszawską zbiórkę przeprowadzą: Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej (przy bramie św. Honoraty) oraz Towarzystwo Miłośników Wilna i Grodna (przy IV bramie). W poprzednich latach w czasie listopadowej kwesty Komitet Opieki nad Starą Rossą pozyskiwał około 6 tysięcy euro.
W 2020 r. z pozyskanych funduszy odnowiono 17 nagrobków na Rossie i 2 na Cmentarzu Bernardyńskim. Ponieważ rok 2020 był Rokiem Św. Jana Pawła II, zadbano przede wszystkim o pomniki duchownych (odrestaurowano ich 6). Odnowiono także grób Kacpra Piłsudskiego, brata Marszałka.
W 2021 r. SKOnSR udało się odnowić 9 pomników nagrobnych na Starej oraz Nowej Rossie, a także na Cmentarzu Bernardyńskim. Największą sumę – na renowację 3 pomników nagrobnych – przekazała Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” wspólnie z Instytutem Polonica. Pieniądze przekazali również: Ambasada RP w Wilnie, Polskie Stowarzyszenie Medyczne na Litwie, gmina Kadzidło (Polska) oraz Forum Przedsiębiorczości Polskiej na Litwie „Korona”.
Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą
Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą został założony w 1990 roku z inicjatywy i przy wsparciu Jerzego Waldorffa, prezesa Społecznego Komitetu Opieki nad Powązkami. Jerzy Waldorff zostawił wilnianom w testamencie także słowa, które inspirowały: „Co by się nie stało, trzeba iść dalej, pracować, ożywiać kamienie, bo one będą mówić za nas”.
Działalność Komitetu to przede wszystkim opieka nad pomnikami na Rossie, a także ich renowacja. W ciągu 31 lat działalności na wileńskiej Rossie zostało odnowiono 185 pomników nagrobnych, wzniesiono 5 nowych.
SKOnSR został w 2021 r. laureatem nagrody IPN „Semper Fidelis”. Nagroda za „prowadzenie działalności na rzecz upamiętniania dziedzictwa Kresów Wschodnich” została wręczona 8 października br. na Zamku Królewskim w Warszawie.
Cmentarz na Rossie
Cmentarz na Rossie założono w 1801 r. Po II wojnie cmentarz powoli umierał: „Powodów było wiele – wspominała Alicja Maria Klimaszewska, pierwsza prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą. – Po pierwsze nieubłagalny czas robił swoje. Po drugie okres sowieckiego panowania wyrządził ogromne spustoszenia. Na cmentarzyk wojskowy nie było wstępu, o groby opuszczone nie można było zadbać, wreszcie cmentarze otrzymywały plany, ile muszą państwu zdać złomu metalowego. Możemy domyślać się, skąd był ten złom. Po trzecie okazało się, że większość grobów nie ma swych opiekunów. Zniknęła łuna nad miastem od świeczek na cmentarzach. (…) Po czwarte, wandale i złodzieje. Pierwsi bezmyślnie niszczyli grobowce, a drudzy kradli co się da” (za: SKOnSR).
Cmentarz na Rossie w 1965 r. zamknięto dla pochówków, a w 1969 wpisano do rejestru zabytków narodowych Republiki Litewskiej, podlegających ochronie państwa. Dokonano wtedy inwentaryzacji nagrobków, pomników, grobowców. Ogółem na Rossie jest ich około 26 tys. Kompleks tworzą cmentarze: Stara Rossa, Nowa Rossa i Cmentarzyk Wojskowy z mauzoleum „Matka i Serce Syna” (grób matki Józefa Piłsudskiego, gdzie złożono serce Marszałka). Terytorium cmentarza wynosi prawie 11 hektarów. Znajdują się tu m.in. groby: Władysława Syrokomli, Joachima Lelewela, Euzebiusza Słowackiego – ojca poety, oraz Augusta Bécu – jego ojczyma; Onufrego Pietraszkiewicza – przyjaciela Mickiewicza; Marii z Koplewskich Piłsudskiej, pierwszej żony Marszałka; architekta Antoniego Wiwulskiego, autora pomnika Trzech Krzyży w Wilnie; Mikalojusa Čiurlionisa, litewskiego malarza i kompozytora.
Cmentarz Bernardyński
Cmentarz Bernardyński jest o kilka lat młodszy od Rossy (założony w 1810 r.). Spoczywa tu wiele pokoleń wilnian: profesorowie Uniwersytetu Stefana Batorego, wśród nich słynni XIX-wieczni botanicy Józef i Stanisław Jundziłłowie, artyści, m.in.: malarz Kanuty Rusiecki; ojciec fotografii wileńskiej – Józef Czechowicz, a także naukowcy, politycy, powstańcy 1863 roku, żołnierze AK.
Cmentarz został zamknięty dla pochówków w latach 90. ub. wieku i uznany za zespół zabytkowy. Na początku XXI wieku podjęto pierwsze prace restauratorskie pod patronatem prezydentów Litwy i Polski. Na odremontowanej bramie umieszczono tablicę w języku polskim i litewskim.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.