Bp Pindel w Dzień Zaduszny: Zmierzamy nie do celu jakiegoś projektu, ale do domu Ojca
02 listopada 2021 | 22:54 | rk | Żywiec Ⓒ Ⓟ
„Zmierzamy nie do celu jakiegoś projektu, ale do domu Ojca” – podkreślił bp Roman Pindel, który w Dzień Zaduszny, 2 listopada, przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłych pochowanych w żywieckiej katedrze. Po Eucharystii odbyło się specjalne nabożeństwo za dusze zmarłych, które celebrował biskup.
Hierarcha w homilii odwołał się do sentencji antycznego poety Owidiusza: „cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i zważaj na koniec!”. Zauważył, że z pomocą tekstu biblijnego myśl ta pomaga sobie uświadomić prawdę o życiu, „które nie wiadomo, jak długo będzie trwało, ale na pewno zakończy się przed Bogiem”. Jednocześnie wskazał na różne zastosowanie analizowanej maksymy, jak choćby w dziedzinie działań PR, dotyczących budowania właściwego wizerunku i planowania w tym kontekście adekwatnego działania.
Duchowny zauważył, że owidiuszowa sentencja to lekcja, jaką otrzymuje człowiek od tych, którzy go poprzedzili. „Dziś myślimy o wszystkich, którzy odeszli z tego świata. Myślimy, czy aby wypełniamy obowiązek modlitwy za naszych bliskich zmarłych? Myślimy także o tych, którzy zmarli i nikt o nich nie pamięta. Zwłaszcza że wiemy, że umarli w osamotnieniu, daleko od ojczyzny, niektórzy nawet bez godnego pochówku, gdzieś na Syberii, w którymś z obozów czy na polu bitwy. Dlatego modlimy się dziś za tych, o których zdaje się, że nikt nie pamięta. Jednak faktycznie Kościół pamięta i zachęca nas dziś do tej modlitwy” – wyjaśnił i jeszcze raz zachęcił do refleksji nad słowami pogańskiego autora i zaakcentował słowa Jezusa z Ewangelii: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.
„Trzeba nam codziennie pamiętać, że zmierzamy nie do celu jakiegoś projektu, ale do Ojca, do Jego domu, w którym jest przygotowane dla nas miejsce. Nie zapominajmy o tym końcu, gdy podejmujemy decyzje w jakimś momencie, nawet gdy bardzo poważnie i rozmyślnie wybieramy to, co najlepsze. Nie zapominajmy, że liczy się jeszcze to: Ojciec, który nas stworzył, i który czeka, bo On wie, że nie może być lepszego końca naszych dni, jak tylko rzucić się Mu w ramiona, nawet gdybyśmy okazali się synami marnotrawnymi” – zakończył biskup.
We wzniesionej w 1929 roku neorenesansowej kaplicy grobowej rodziny Habsburgów, zaprojektowanej przez architekta Franciszka Mączyńskiego z Krakowa, pochowani są m.in.: Maria Krystyna Habsburg-Lotaryńska (1923-2012), Karol Stefan Habsburg-Lotaryński (1860-1933) i Maria Teresa Habsburg-Toskańska (1862-1933) – dziadkowie Marii Krystyny oraz jej brat Olbruś (1926-28).
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.