Abp Ryś: nie wybierajcie się do Chrystusa Króla z drogocennymi darami, jeśli omijacie Chrystusa ubogiego

Nie wybierajcie się do Chrystusa Króla z drogocennymi darami, jeśli omijacie Chrystusa ubogiego – wskazał w Łodzi abp Grzegorz Ryś. W niedzielę przypada ustanowiony przez papieża Franciszka V Światowy Dzień Ubogich, który w tym roku odbywa się pod hasłem: “Ubogich zawsze macie u siebie” (Mk 14, 7).

Tradycyjnie w samo południe w katedrze łódzkiej celebrowana była Msza św. w intencji osób będących w kryzysie bezdomności, której przewodniczył ks. Andrzej Partyka, dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej.

Pod koniec Eucharystii do zgromadzonych w katedrze swoje słowo skierował metropolita łódzki, który zacytował Ojca Kościoła – św. Jana Chryzostoma – z homilii do Ewangelii św. Mateusza:

„Jeśli pragniesz oddać cześć Ciału Chrystusa, nie zapominaj o Nim, gdy jest w potrzebie. Nie czcij Go w kościele jedwabiem, jeśli na zewnątrz nie zauważasz, gdy jest zziębnięty i nagi. Ten bowiem, kto powiedział: i sprawił to, co powiedział, mówił także: <Byłem głody, a nie daliście Mi jeść> oraz . Tutaj w kościele, w pewnością nie potrzebuje okrycia, ale czystych dusz, tam na zewnątrz, bardzo potrzebuje pomocy. Cóż za pożytek, jeśli stół Chrystusa ozdabiają złote kielichy, podczas gdy On sam jest głodny. Daj najpierw jeść głodnemu a dopiero z tego, co zostanie, ozdabiaj Jego stół”.

– Dobrze, że papież Franciszek pięć lat temu ustanowił Święto Ubogiego, które nas prowadzi do uroczystości Chrystusa Króla, bo za tydzień jest uroczystość Chrystusa Króla. Papież chce nam powiedzieć – nie wybierajcie się do Chrystusa Króla z drogocennymi darami, jeśli omijacie Chrystusa ubogiego. Chrystusa trzeba czcić tak, jak On sobie tego życzy, a On sobie życzy tego, co zawarte jest w słowach: byłem głodny, spragniony, nagi, byłem przybyszem – podkreślił arcybiskup.

Widocznym owocem tegorocznego Dnia Ubogich jest inicjatywa podjęta przez Caritas Archidiecezji Łódzkiej, którym ma być zakup nowego mobilnego aparatu do USG, który będzie wykorzystywany przez uliczną misję medyczną, posługującą potrzebującym pomocy w każdą niedzielę przy łódzkiej katedrze. Każdy, kto chciałby wesprzeć jałmużną to dzieło, może złożyć ofiarę przy wyjściu z katedry lub może to uczynić przez dobromat Caritas na stronie: https://dobromat24.pl/produkt/mobilny_usg/

Jak zauważyła abp Ryś, jałmużna nigdy nie jest czynem sprawiedliwości. Sprawiedliwość polega na tym, że mogę dać z tego, co mi zbywa, a nie temu, komu się należy, kto zasługuje. Zasadniczo to mnie nie kosztuje. Jałmużna jest wtedy, kiedy mnie kosztuje, kiedy przekraczam proporcje, jakie wyznacza sprawiedliwość. Wtedy mówimy o miłosierdziu – podkreślił duchowny.

– Łódź jest trzecim co do wielkości miastem w Polsce i tu zawsze będą ludzie bezdomni, bo oni zwłaszcza w takich okresach jak teraz wybierają duże miasta, a nie małe miejscowości, bo tam nie mają możliwości przetrwania, a tu taką możliwość mają. Ja się uczę tej Łodzi przez 4 lata i tu dzieje się bardzo wiele pięknych rzeczy – dodał abp Ryś.

Po Eucharystii na placu katedralnym św. Jana Pawła II – podobnie jak przed tygodniem – osoby w kryzysie bezdomności otrzymały ciepły posiłek, a jeśli była potrzeba – mogły otrzymać również ciepłą odzież. Natomiast medycy z ulicznej misji medycznej służyli pomocą ambulatoryjną, a lekarze z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego szczepili chętnych szczepionką przeciw Covid-19.