Bp Lityński: Największą siłą św. Józefa było nie tylko słuchanie Boga, ale także zaufanie Jego Słowu
13 grudnia 2021 | 12:22 | kk | Nowa Sól Ⓒ Ⓟ
„Największą siłą Józefa było nie tylko słuchanie Boga, ale także zaufanie Jego Słowu” – podkreślił bp Tadeusz Lityński, który w nowosolskiej parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika 12 grudnia poświęcił figurę patrona parafii.
W homilii bp Tadeusz Lityński odniósł się od zakończonego 8 grudnia Roku Świętego Józefa. – Poprzez dzisiejszą Uroczystość poświecenia figury św. Józefa w tutejszej świątyni, możemy powiedzieć, że o te kilka dni św. Józef został zaproszony do jeszcze większej obecności i modlitewnego wstawiennictwa. Chociaż w życie diecezji i miasta Nowa Sól św. Józef wpisuje się bardzo wyraźnie, to jednak przez ten wyjątkowy znak obecności św. Józefa dla parafian i gości pozostanie, używając słów Ojca Świętego: „Ukochanym ojcem, ojcem czułości, w posłuszeństwie i w gościnności; ojcem twórczej odwagi, robotnikiem, zawsze w cieniu”. Jednak zawsze spieszącym na pomoc potrzebującym – mówił na początku homilii biskup.
– Możemy zapytać, po co nam figura św. Józefa? I tu mamy odpowiedź, jest ona znakiem czuwania Boga. Bóg czuwa, przez osobę św. Józefa. On dał dowód czuwania i odpowiedzialności za życie Świętej Rodziny, za życie i bezpieczeństwo Jezusa. Czy dzisiaj życie miłości rodziny chrześcijańskiej nie jest zagrożone, czy dzisiaj życie Jezusa w sercu dzieci, młodzieży, i dorosłych nie jest zagrożone. Czy nie ma współczesnych Herodów? – kontynuował.
Kaznodzieja podkreślił, że adwent to zaproszenie do modlitwy, jako daru nie tyle dla Boga, ale dla nas. – Dziś, kiedy w tej świątyni poświęciliśmy figurę św. Józefa, jako dziękczynienie Bogu za dar Roku św. Józefa, warto zobaczyć, czym była modlitwa dla Świętego Opiekuna. W chwilach, które go po ludzku przerastały – ciąża Maryi, prześladowanie Heroda, życie na obczyźnie Egiptu – Józef nasłuchiwał na modlitwie co może zrobić, jak rozumieć to, czego doświadczał. Ta modlitwa nie tyle zmieniała w pierwszej kolejności świat, w którym żył, ale zmieniała Józefa. On stawał wobec tych wyzwań pełen pokoju, siły, radości. Stawał razem z Bogiem – mówił biskup.
– Największą siłą Józefa było nie tylko słuchanie Boga, ale także zaufanie Jego Słowu, posłuszeństwo Mu. Będąc posłusznym nie rezygnował, nie poddawał się, ale silniejszym wchodził w powołania swojego życia – dodał.
Gość specjalny podkreślił, że zbliżające się święta przypominają nam co roku, że Bóg bardzo realnie wkracza w ten świat i daje nowy porządek, gdzie my pozostajemy bezsilni. – Przychodzi Ktoś mocniejszy ode mnie, który ma siłę i moc do tego, by stworzyć mnie na nowo! Bóg odnawia swoją miłością wszędzie tam, gdzie tego zapragniemy, wszędzie tam, gdzie zapytamy Go: „Co mam zrobić?”. Niech św. Józef zaprasza nas i prowokuje do posłuszeństwa woli Bożej, gdy jesteśmy poddawani pokusie wierności – podkreślił na zakończenie.
Figurę św. Józefa wykonał poznański rzeźbiarz Jacek Nowak z Poznania. Rzeźba to nie jedyna inicjatywa w mijającym roku poświęconym patronowi parafii. – W tym roku zachęcaliśmy parafian do szczególnej troski o rodzinę, a samych mężczyzn do przejęcia w niej, na wzór św. Józefa, inicjatywy opiekuna Kościoła domowego. Na 18 grudnia zaplanowaliśmy też pielgrzymkę do sanktuarium w Otyniu, gdzie mężczyźni zawierzą się Matce Królowej Pokoju – mówił – wyjaśnia ks. Krzysztof Kocz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.