Prymas Polski odebrał z rąk harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju

W katedrze gnieźnieńskiej odbyło się 19 grudnia przyjęcie i rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju, które w tym roku ma być dla wszystkich szczególnym znakiem nadziei. „Niech to światło płonie w naszych domach, miejscach pracy, wszędzie tam, gdzie się o tą nadzieję zmagamy” – mówił Prymas Polski.

Przyjęcie i rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju miało miejsce podczas Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polaka z udziałem harcerzy oraz władz miasta z prezydentem Gniezna na czele. Eucharystię koncelebrował m.in. diecezjalny duszpasterz harcerzy ks. Wojciech Orzechowski, który nawiązując w homilii do hasła tegorocznej akcji mówił o „wielkie sile Nadziei, która nigdy nie przemija”.

„Jak trudne, smutne i puste jest życie człowieka bez nadziei. Jak trudne i smutne jest życie człowieka, który pokłada nadzieję tylko w tym, co doczesne, co przemijające, co słabe, kruche i marne” – mówił kapłan.

„Jak często jesteśmy ludźmi bez nadziei? Jak często zamykamy się w ciemności nie widząc wyjścia i sposobu, żeby się nie poddać i nie zwątpić? Pandemia jest takim czasem, kiedy pewnie nieraz tej nadziei nam zabrakło, kiedy poczuliśmy się bezradni, kiedy może choroba, cierpienie, śmierć zabiły w nas nadzieję. Ile takich sytuacji jest w naszym życiu, ile relacji, w których bardzo potrzebujemy nadziei” – przyznał ks. Orzechowski wskazując dalej na Maryję jako Tę, która w dzisiejszej Ewangelii uczy nas przyjmować i żyć Nadzieją, która nie przemija.

„Maryja nie tylko Elżbiecie, ale nam wszystkim niesie Jezusa, bo wie, że potrzebujemy nadziei” – mówił diecezjalny duszpasterz harcerzy.

„Jezus przychodzi tak pokornie, zwyczajnie, niepostrzeżenie, w rozwalającej się szopie właśnie po to, by być blisko tych wszystkich spraw, które porozwalały się w naszym życiu. Przychodzi, by w naszych sercach, gdzie może zapanowały ciemności lęku i smutku, zapalić światło nadziei, byśmy się nie poddali, nie zwątpili. Ta nadzieja nie jest uzależniona od panujących czasów, mody, naszych przyzwyczajeń czy uprzedzeń. To nadzieja, która nie przemija, na której możemy się oprzeć i którą mamy nieść innym” – podkreślił ks. Orzechowski.

Przekazanie płomienia z Betlejem miało miejsce pod koniec Mszy świętej. Jak mówiła przed rozesłaniem światła hm. Ewa Polaszewska, komendant gnieźnieńskiego Hufca: „w dobie panującego niepokoju ma ono stać się iskrą, która zatli się w sercu każdego człowieka i pomoże stawić czoło wyzwaniom tego trudnego czasu”.

Jako pierwszy światło otrzymał Prymas Polski abp Wojciech Polak. Następnie wręczono je przedstawicielom władz miejskich i reprezentantom poszczególnych szczepów, którzy w najbliższym tygodniu zaniosą je do parafii, placówek i instytucji na terenie Gniezna. Wraz ze światłem abp Wojciech Polak otrzymał również życzenia z okazji urodzin, które obchodzi 19 grudnia.