Bp Greger: od chwili narodzenia Jezusa już nic nie jest takie samo

„Od chwili narodzenia Jezusa w Betlejem już nic nie jest takie samo, wszystko nabiera zupełnie innego kolorytu” – zwrócił uwagę 25 grudnia w Żywcu bp Piotr Greger. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej przewodniczył w Boże Narodzenie Mszy św. w żywieckiej konkatedrze.

Jak zauważył hierarcha, dla ludzi wiary jest czymś oczywistym, że narodzenie Jezusa stanowi zwrotny moment dziejów świata. „Od chwili narodzenia Jezusa w Betlejem już nic nie jest takie samo, wszystko nabiera zupełnie innego kolorytu. Od tego momentu ludzkość zaczyna na nowo liczyć czas, zaczyna pisać nową chronologię wydarzeń” – podkreślił i zachęcił do odpowiedzi na pytanie o to, jakie osobiste znaczenie ma dla nas to niezwykłe wydarzenie.

„Wcielenie Boga nie było bowiem Jego chwilowym kaprysem, projektem liczonym na 33 lata, czyli na jedno pokolenie, po którym cielesność Boga miałaby zniknąć z ziemi w chwili jego wniebowstąpienia. Tajemnica Wcielenia jest nieodwołalną decyzją Boga na wieczność. Od momentu narodzenia w Betlejem, Bóg jest obecny w swoim ciele, i takim pozostanie na zawsze” – zapewnił kaznodzieja i przypomniał, że dziś Ciało Chrystusa rozpoznajemy najpierw w Najświętszej Eucharystii oraz w Kościele.

Wskazał jednocześnie, że współcześnie żyjący człowiek potrzebuje jasności Bożego światła. Przypomniał, że Wcielenie Słowa Bożego jest także dla człowieka zobowiązaniem. „Nie wolno nam stać bezradnie z założonymi rękami. Nie wystarczy modlić się, aby Bóg nakarmił ludzi głodnych, ale trzeba samemu podjąć wysiłki, aby wśród nas głodnych nie było. Nie wystarczy modlitwa o świętość rodzin. To ważne i konieczne, ale należy uczynić co w naszej mocy, aby moja rodzina była święta. Każda prośba zanoszona do Boga staje się zobowiązaniem do uczynienia przez nas czegoś konkretnego” – dodał.