Abp Jędraszewski o programie walki ze złem
30 stycznia 2022 | 18:00 | pra | Kraków Ⓒ Ⓟ
– Ten wielki program – bycia odważnym, nielękającym się, wprowadzającym pokój poprzez miłość, głoszącym Chrystusa – odnajdujemy w herbie zgromadzenia michalitów – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustowej Mszy św. w krakowskim seminarium tego zgromadzenia, które obchodzi patronalne święto założyciela swojej rodzinny zakonnej bł. Bronisława Markiewicza.
Abp Jędraszewski zauważył, że największy dar, jakim Pan Bóg obdarzył istoty rozumne – aniołów i człowieka – to wolność. – Wolność daje konieczną i niezbędna przestrzeń, by kochać – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że wolność stała się też nieszczęściem niektórych aniołów, a także pierwszych ludzi, którzy odrzucili to, czemu miała służyć.
Kaznodzieja przypomniał wizję Leona XIII z 13 października 1884 r. Papież był świadkiem szczególnego dialogu między szatanem a Chrystusem, w którym ten pierwszy zapowiedział, że podejmie próbę zniszczenia Kościoła w XX w., jeśli otrzyma większą władzę nad tymi, którzy mu służą. Po tym przeżyciu Leon XIII udał się pośpiesznie do swego biura i ułożył popularną do dziś modlitwę do Świętego Michała Archanioła, którą nakazał biskupom i kapłanom odmawiać po Mszy Świętej.
– Leon XIII zrozumiał, że jeśli w wieku XX szatan ma mieć jakąś szczególną moc wkraczania w dzieje ludzkości, to ludzkość musi mieć wsparcie od tego, który Lucyfera i jego zastępy już raz pokonał – mówił metropolita krakowski zwracając uwagę, że pod koniec XIX w. rodziło się poczucie zbliżających się wielkich duchowych zmagań.
– Bóg nie pozostawił Kościoła samego i na czas tej duchowej walki dał mu tych, którzy będą go wspomagali, aby okazał swoją wierność do końca, by zwyciężył – mówił metropolita krakowski i w tym kontekście wskazał na działalność bł. Bronisława Markiewicza i św. Jana Pawła II i podkreślił rolę objawień maryjnych w Fatimie.
Zwrócił uwagę, że Bronisław Markiewicz dostrzegając problemy Galicji pod koniec XIX w. – biedę i rozpijanie społeczeństwa – pragnął przenieść na polskie ziemie ducha salezjańskiego i działać proporcjonalnie do tutejszych wyzwań.
Za Janem Pawłem II abp Jędraszewski podkreślił, że dwudzieste stulecie było wiekiem męczenników – przez dziewiętnaście poprzednich nie zginęło dla Chrystusa i dla Ewangelii tylu chrześcijan. – Ogromne spustoszenie, ale też ogrom świadectwa wiary i miłości tylu chrześcijan, aż do końca, którzy wierni Chrystusowi nie załamali się w obliczu zła, ale którzy w Chrystusie widzieli ostatecznego zwycięzcę nad złem, grzechem, śmiercią i szatanem – mówił metropolita krakowski.
– Prorok Jeremiasz wzywa do męstwa, by być znakiem sprzeciwu wobec świata, by się nie lękać i mieć przekonanie, że Bóg jest z nami. Głosić światu prawdę o Chrystusie – Zbawicielu i Odkupiciela – „w porę i nie w porę”. Na koniec kochać miłością opisaną przez św. Pawła w pierwszym Liście do Koryntian – wskazywał duchowny.
– Ten wielki program – bycia odważnym, nielękającym się, wprowadzającym pokój poprzez miłość, głoszącym Chrystusa – odnajdujemy w herbie zgromadzenia michalitów – mówił abp Jędraszewski. Wspomniał przy tym o mieczu – atrybucie św. Michała, wyrażającym pierwsze hasło duchowości michalickiej „Któż jak Bóg” oraz kłosy i lilię symbolizujące powściągliwość, pracę i czystość serca. – To wszystko, by kochać Boga całym sercem, ze wszystkich swoich sił, całą swoją duszą i by kochać drugiego człowieka, jak siebie i by tą miłością zwyciężać złego ducha, zwyciężać świat – zakończył metropolita krakowski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.