Bp Florczyk: niech obecna sytuacja otworzy nasze serca
27 lutego 2022 | 17:19 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Niech obecna sytuacja otworzy nasze serca, byśmy tworzyli wspólnotę naprawdę dobrych serc, wspólnotę Polaków i Ukraińców – mówił dzisiaj bp Marian Florczyk w homilii wygłoszonej w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, gdzie obecnie przebywa 35 Ukraińców i wciąż docierają nowi.
Mszy św. – dla wszystkich przybyszy z Ukrainy oraz dla chorych i niepełnosprawnych – mieszkańców Domu, a także Polaków, którzy m.in. przywożą dary, przewodniczył bp Marian Florczyk.
W homilii bp Florczyk zauważył, jak smutne ostatnio bywają zwyczajowe „ostatki” – naznaczone pandemią, a teraz wojną na Ukrainie, „zagrożeniem od drugiego człowieka, który przychodzi i chce zabijać”. – Kto dopuszcza się wojny, kto urządza wojny? Można powiedzieć: człowiek o złym sercu – mówił bp Florczyk, zauważając, że słowa Jezusa sprzed dwóch tysięcy lat są wciąż aktualne i niezmienne, o tych, którzy nie dostrzegają belki w oku brata oraz o drzewach dobrych, rodzących dobre owoce i złych, plonujących złymi owocami.
– Ileż w przywódcach wojny i tych którzy ją wywołują, jest obłudy, nienawiści, pogardy nad człowiekiem? Kto wywołuje wojny, kłótnie, konflikty? Człowiek o niedobrym sercu – mówił bp Florczyk. – Nasi bracia i siostry z Ukrainy mogą o tym powiedzieć, o tych także, którzy w pogardzie mają Boga, Jego naukę, przykazania i drugiego człowieka – zauważył. – W najbliższych dniach nie tylko nasze głowy posypmy popiołem, ale także nasze serca Słowem Bożym – zachęcał.
Biskup dziękował także rodakom za tak wiele dobroci, która właśnie się ujawnia i wciąż ujawnia, mówił m.in. o telefonach do Caritas, o zgłaszanej chęci pomocy.
Mszę św. koncelebrowali: ks. Łukasz Zygmunt – dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, który od pierwszych dni organizuje pomoc i wytrwale kursuje do granicy z Ukrainą po rodziny ukraińskie oraz ks. Krzysztof Banasik – wicedyrektor Caritas kieleckiej, która organizuje pomoc w całej diecezji, tzn. miejsca noclegowe (ok. 200) i przekazuje żywność (1, 5 tony).
W Eucharystii uczestniczyła także Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
– Jesteśmy z wami. Modlimy się za was, za wasze rodziny. Dołożymy wszelkich starań, abyście na naszej świętokrzyskiej ziemi czuli się jak najlepiej. Wspólnie z ks. Łukaszem do tego miejsca będziemy dostarczać wszystko co potrzebne. Bądźcie silni, bądźcie silni w modlitwie – mówiła, nie kryjąc wzruszenia.
– Cieszę się, że ksiądz biskup chciał przyjechać, zobaczyć się z wami, modlić się za was. Dziękuję mu za to. Zrobimy wszystko, żeby każdy kąt był tu zajęty, żeby każdy czuł się jak najlepiej. Jadą do nas kolejne rodziny, jadą dzieci. Czekamy na nich. Niech ten dom promienieje miłością do naszych braci Ukraińców – powiedział ks. Łukasz Zygmunt – gospodarz Domu w Piekoszowie.
– Dziękuję księdzu biskupowi, ks. Łukaszowi, ks. Krzysztofowi za modlitwę za nas, za wielką sympatię i ze nie zostawiliście nas w ciężkiej godzinie – powiedziała Oksana z Kowla. Ukraińcy nie kryli łez podczas spotkania po Mszy świętej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.