Bp Greger: jesteśmy tu po to, by prosić Boga o pokój na Ukrainie
25 marca 2022 | 22:52 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ
„Jesteśmy tu dziś nie po to, aby oceniać, osądzać, potępiać, mścić się czy życzyć komukolwiek zła; jesteśmy po to, aby się modlić i okazywać w ten sposób zdecydowany sprzeciw wobec wydarzeń w Ukrainie” – powiedział bp Piotr Greger, który w bielskiej katedrze św. Mikołaja sprawował Mszę św. w intencji pokoju na Ukrainie.
Przed Eucharystią biskup pomocniczy diecezji przewodniczył nabożeństwu eucharystycznemu z Aktem poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi.
„Jesteśmy tu dziś nie po to, aby oceniać, osądzać, potępiać, mścić się czy życzyć komukolwiek zła. Jesteśmy po to, aby się modlić i okazywać w ten sposób zdecydowany sprzeciw wobec wydarzeń w Ukrainie” – powiedział kaznodzieja. Przypomniał, że modlitwa w intencji pokoju, „ma być wyrazem zawierzenia Bogu także w tych trudnych godzinach historii”.
Wyjaśnił, że wołanie o pokój polega na ukazywaniu innym Chrystusa i Ewangelii, ponieważ Jezus jest źródłem wszelkiego pokoju, a Jego Dobra Nowina jest Ewangelią pokoju.
„Przez propagandę świata systemu totalitarnego pojęcie pokoju zostało pozbawione prawdziwej treści, zostało zdeformowane do tego stopnia, że niełatwo jest przebić się do serca i uszu słuchaczy z przesłaniem pokoju, którą przynosi orędzie Jezusowej Ewangelii. Mamy w pamięci, kiedy w rzekomej trosce o pokój ciemiężono całe narody, a rzesze ludzi zamykano w obozach i gułagach” – zauważył.
Wspominając los ukraińskich uchodźców wojennych, którzy znaleźli schronienie w Polsce, zaakcentował, że w takich
gestach wyraża się troska o pokój. Podziękował władzom państwowym i samorządowym, organizacjom społecznym i kościelnym, szczególnie wszystkim oddziałom Caritas, wspólnotom parafialnym oraz rodzinom za otwarte serca wobec uciekinierów.
„Egzamin z miłości Boga i człowieka dokonuje się w codziennych, prozaicznych zachowaniach: nakarmić głodnego, napoić spragnionego, nagiego przyodziać, uchodźcom użyczyć własnego domu czy mieszkania. Tej codziennej miłości nie można zadekretować, nie da się jej zapisać w żadnych ustawach, nie można jej wymusić żadnymi sankcjami” – powiedział biskup. Stwierdził na koniec, że „wszystkie programy, które pewnie muszą być podejmowane, będą tylko złudzeniem i oszustwem, jeśli nie odwołają się do potęgi codziennej miłości: cierpliwej i ofiarnej, otwartej i gotowej przebaczać”.
Bp Greger wziął także udział w Drodze Krzyżowej odprawionej w katedrze.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.