Drukuj Powrót do artykułu

Bp Włodarczyk do maturzystów: to czas, by swoje lęki oddać Bożemu Miłosierdziu

21 kwietnia 2022 | 20:20 | jm | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

„To jest ten czas, by swoje lęki i niepewność oddać Bożemu miłosierdziu, zawierzając się Matce Najświętszej” – mówił na Jasnej Górze bp Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. z okazji pielgrzymki maturzystów.

Przedstawiciele młodzieży z diecezji bydgoskiej zawierzyli Maryi egzamin dojrzałości i przyszłość życiowych wyborów. – Przed maturą nie ma ateistów, wszyscy stają się pobożni. Targujemy się z Bogiem, kto da więcej. A co, jeśli nie wyjdzie, jeśli się nie uda? Za mało się modliłem, może Pan Bóg nie istnieje, a może za mało czasu poświęciłem na wkuwanie? Nie od wyniku egzaminu maturalnego zależy Twoja wartość! – mówił w bazylice ordynariusz.

Jak zauważył bp Włodarczyk, matura to jest taki „check point”. – Ona nie może być celem samym w sobie. Jest takim momentem, przez który muszę przejść. Muszę ją zdać, ponieważ chcę coś w życiu osiągnąć, zdobyć wykształcenie, wymarzony zawód – podkreślił, dodając, że tak naprawdę najważniejszym celem człowieka wierzącego powinna być świętość, bo każdy na ziemi jest tylko pielgrzymem w drodze do nieba.

Według pasterza diecezji bydgoskiej chodzi również o to, by młody człowiek realizował najskrytsze marzenia, które na dnie jego serca złożył sam Bóg. – Ci, którzy odkryli swoje powołanie, są radośni, uśmiechnięci i szczęśliwi pomimo tego, że może nieraz coś się nie uda, czy nie wyjdzie. I nie ma tu znaczenia, co robię, czy jestem kochającym współmałżonkiem, kapłanem lub osobą samotną. Dla takiej osoby ważne jest, to, co ona robi, że jest szczęśliwa z tym „swoim” powołaniem. Takie spełnienie daje wielkie zadowolenie, a życie staje się piękniejsze, co więcej wskazuje to często na odkrycie woli Bożej w naszym życiu – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który na zakończenie homilii odczytał świadectwo osoby młodej, jakie otrzymał w formie listu podczas niedawnych rekolekcji dla szkół ponadpodstawowych.

Na Jasną Górę przyjechało pół tysiąca osób z różnych zakątków diecezji. – Jechałam do swojej Matki, by prosić Ją o opiekę podczas najważniejszego egzaminu w życiu. Wierzę, że pomimo trudnych czasów – zdalnej nauki, która nie sprzyjała rzetelnym przygotowaniom – może być jednak dobrze. Ufam, że Maryja będzie wypraszała łaski, jeśli tylko będziemy zapraszali Ją do naszego życia – powiedziała Zuzanna z XI LO w Bydgoszczy. – Nie wiem jeszcze, co chcę robić po maturze. Jednak pojechałem na pielgrzymkę, by na chwilę się zatrzymać oraz uświęcić – powiedział Mateusz z bydgoskiego „katolika”.

Swoją pielgrzymkę maturzyści rozpoczęli od „muzycznej rozgrzewki” w wykonaniu zespołu „Amen+”. Wysłuchali także świadectwa księdza rapera Jakuba Bartczaka, obejrzeli pantomimę, a hasłem całego wydarzenia stał się tytuł gry komputerowej „Follow me”. – Na ostatniej prostej przygotowań do egzaminu dojrzałości warto nie dać się zmylić niepewnym teoriom i błędnym kalkulacjom. Jezus – najlepszy Nauczyciel – woła do każdego „FOLLOW ME!”. Pójście za Nim zapewnia ocenę celującą w niełatwym egzaminie z życia – powiedział diecezjalny duszpasterz akademicki i młodzieży ks. Piotr Wachowski. – Spotkanie młodych przed Cudownym Obrazem Matki, to zawierzenie Jej świata własnych odczuć i pragnień – powiedział prefekt Zespołu Szkół Katolickich Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy ks. dr Łukasz Boruch.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.