Bp Greger: mamy być solą ziemi, nie słupami soli
03 maja 2022 | 22:15 | rk | Kraków Ⓒ Ⓟ
„Przeżywanie codzienności ma stanowić świadectwo, że chrześcijaństwo jest oryginalną i twórczą interpretacją Ewangelii” – przypomniał 3 maja br. bp Piotr Greger podczas Eucharystii w sanktuarium w Krakowie Łagiewnikach. Liturgia pod przewodnictwem bielsko-żywieckiego biskupa pomocniczego była kulminacyjnym momentem 10. pieszej pielgrzymki bielsko-żywieckiej do łagiewnickiego sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Biskup zwrócił uwagę w homilii na rolę kultu maryjnego od początków chrześcijańskiej historii Polski. „Maryja idzie z nami przez polskie dzieje przy śpiewie pierwszego hymnu narodowego, rozpoczynającego się od inwokacji «Bogurodzica Dziewica». Jak wygląda dziś to oddanie narodowi Maryi, która w swoim tytule jest Królową ludzi żyjących nad Wisłą?” – zastanawiał się duchowny i wskazał na zapis odczytanej Janowej Ewangelii, odnoszący się do sceny ukrzyżowania Jezusa na Golgocie, z obecną pod krzyżem Maryją.
„Patrzymy na krzyż oczyma wiary, bo inaczej nigdy go nie zrozumiemy, a zaakceptować też nie będzie łatwo. Nie jest on nam dany jako amulet na czas codziennych zmagań ani jako magiczna ochrona przed jakimkolwiek zagrożeniem” – zaakcentował hierarcha, przypominając, że krzyż stanowi centrum wiary chrześcijańskiej. – „Jest raczej wyrażeniem paradoksu mówiącego, że wiele zwycięstw to w rzeczywistości lawina porażek, a doświadczenie porażek to pasmo sukcesów” – sprecyzował.
Nawiązując do tegorocznej bielsko-żywieckiej pielgrzymki do sanktuarium św. Jana Pawła II i sanktuarium Bożego miłosierdzia, zauważył, że przedsięwzięcie to jest znakiem przypominającym, iż jako Kościół jesteśmy wspólnotą drogi.
„Jesteśmy w drodze, ale nie jesteśmy jeszcze u celu. Dopóki jesteśmy w drodze, nie mamy prawa posiadać jasności co do wszystkiego, nie widzimy jeszcze Boga twarzą w twarz, aczkolwiek mamy takie zapewnienie” – stwierdził i przestrzegł, że gdyby Kościół stracił swój pielgrzymi charakter, straciłby wymiar wspólnoty ludzi wierzących – „stałby się jedną z wielu instytucji światowych”.
Przypomniał, że w tegorocznej pielgrzymce uczestnikom towarzyszyły słowa św. Jana Pawła II: „Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne, tylko dziś jest Twoje”. „To nie znaczy, że mamy zupełnie lekceważyć czas miniony. Historia ma swoje cenne bogactwo, przecież wiele spraw podejmujemy budując na dorobku naszych poprzedników. Grozi nam jednak pokusa nostalgicznego oglądania się wstecz i pełna marzenia ucieczka do czasu, który bezpowrotnie przeminął” – wyjaśnił i zachęcił, by być solą ziemi, „nie zaś martwymi, niepotrzebnymi nikomu słupami soli”.
„Koncentracja na tym, co w zdecydowanej większości ode mnie zależy, ma wypływać z wewnętrznego przekonania, iż chrześcijaństwo jest sztuką życia. Przeżywanie codzienności ma stanowić świadectwo, że chrześcijaństwo jest oryginalną i twórczą interpretacją Ewangelii” – podkreślił.
Udział w pielgrzymce wzięło około 1200 osób – wiernych świeckich, kapłanów, kleryków i sióstr zakonnych.
Ostatniego dnia pielgrzymki, która rozpoczęła się 30 kwietnia, w sanktuarium św. Jana Pawła II, bp Greger powitał zmęczonych, ale szczęśliwych pielgrzymujących diecezjan. W Centrum na Białych Morzach odmówiono Litanię ku czci św. Jana Pawła II oraz modlono się za jego wstawiennictwem w intencjach powierzonym pielgrzymom.
Z pątnikami biskup przeszedł do pobliskiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Po Koronce o godzinie 15.00. sprawował w łagiewnickiej bazylice Eucharystię. Przy ołtarzu z biskupem modliło się m.in. kilkudziesięciu księży z diecezji bielsko-żywieckiej.
Piesza pielgrzymka bielsko-żywiecka to jedyna tego typu diecezjalna inicjatywa w dziejach łagiewnickiego sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W tym roku bielsko-żywieccy pielgrzymi szli w 7 grupach. Były to całe rodziny, ale i osoby samotne, dzieci w wózkach i osoby w średnim i podeszłym wieku.
Trasa pielgrzymki, która wyruszyła z hałcnowskiej bazyliki, prowadziła przez malownicze zakątki Małopolski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.