Trzy miesiące Jezuickiej Pomocy dla Ukrainy
25 maja 2022 | 14:13 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ
Od początku wojny w Ukrainie jezuici obu polskich prowincji działający w ramach projektu Jezuicka Pomoc dla Ukrainy wspierają uchodźców w znalezieniu mieszkania i pracy, organizują kursy językowe i pomoc psychologiczną, a także transporty humanitarne. – Przede wszystkim skupiamy się na tym, by nasza pomoc była długofalowa. Działamy według trzech wytycznych, czyli pomocy medycznej, pomocy psychologicznej i edukacji – mówi koordynator zespołu o. Vitalyi Osmolowskyy SJ.
Jezuici wspierają uchodźców zarówno w Polsce, jak i w domach prowadzonych w Ukrainie. Do świąt wielkanocnych jezuicki dom rekolekcyjny w Chmielnickim funkcjonował jako punkt przystankowy, gdzie ludzie w podróży mogli spędzić jedną lub dwie noce. Przyjmowano nawet 70 osób dziennie. Łącznie z tej możliwości skorzystało ponad 1000 osób. W tym samym czasie dom dla uchodźców we Lwowie także regularnie przyjmował kolejne rodziny. Tam mogły się one zatrzymać tak długo, jak długo tego potrzebowały. W ten sposób aż do Wielkanocy udzielono pomocy ok. 150 osobom.
Obecnie obydwa domy przyjmują uchodźców na dłuższy okres. We Lwowie przebywa aktualnie 18 osób, choć wkrótce mają dołączyć jeszcze dwie rodziny, podczas gdy w Chmielnickim z jezuickiej gościny korzysta 58 osób. Zarząd domu we Lwowie wynajął dom w Brzuchowicach p. Lwowem, gdzie wkrótce zostaną przyjęte kolejne osoby. Będzie to trzecie jezuickie miejsce dla uchodźców na Ukrainie.
W Polsce w pierwszym miesiącu wojny do jezuickich domów i odpowiednio przystosowanych pomieszczeń parafialnych przyjęto 118 osób. – W kwietniu przyjęto kolejnych 51 osób, przy czym jednocześnie 20 osób opuściło nasze domy, wyjeżdżając do Ukrainy lub do krajów zachodnich. Na początku maja w naszych domach przebywało 149 uchodźców – informuje ks. Krzysztof Dudek SJ.
– Przyjęci w naszych domach uchodźcy są w bardzo różnych sytuacjach życiowych. Niektórzy z nich uciekli za wschodu, zostawiając swoje domy w sferze działań wojennych. Inni z kolei pochodzą z zachodniej Ukrainy i niektórzy z nich, po spędzeniu kilku tygodni w naszych domach, postanowili wrócić. Zdecydowana większość goszczonych osób to kobiety z dziećmi. Każda sytuacja jest wyjątkowa – są wśród nich matki z niepełnosprawnymi dziećmi, niemowlęta, osoby starsze, ale także młodzież i osoby w sile wieku. Osoby te są bardzo wdzięczne za okazaną pomoc i same zgłaszają się do pomocy w działaniach pomocowych – opowiada zakonnik.
Dzięki współpracy z organizacjami pomagającymi w przyjęciu uchodźców w krajach Europy zachodniej udało się znaleźć mieszkania dla 478 osób. Wkrótce do Marsylii ma wyruszyć grupa 50 osób.
– Przede wszystkim skupiamy się na tym, by nasza pomoc była długofalowa. Nie wiemy, jak długo potrwa wojna, ale jej skutki będą odczuwalne przez długie lata, dlatego chcemy teraz przygotować podstawy na przyszłość dla ludzi, którym pomagamy – mówi koordynator Jezuickiej Pomocy dla Ukrainy o. Vitalyi Osmolowskyy SJ. Jak dodaje, działają według trzech wytycznych, czyli pomocy medycznej, pomocy psychologicznej i edukacji.
Dużym przedsięwzięciem w Polsce jest organizacja kursów językowych. Prowadzą je Akademia Ignatianum, Jezuickie Centrum Edukacji w Nowym Sączu oraz tamtejsza parafia Ducha Św., Jezuickie Centrum Społeczne „W Akcji”, a także jezuickie parafie w Jastrzębiej Górze i we Wrocławiu. Łącznie ok. 270 osób korzysta obecnie z możliwości nauki języka polskiego oferowanej przez jezuitów. W tej grupie są także dzieci, które uczą się języka przez zabawę.
W krakowskiej Akademii Ignatianum działa punkt pomocy psychologicznej dla uchodźców. Taką pomoc oferuje również fundacja Vinea w Poznaniu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.