Bp Greger w Żywcu: Musimy mówić prawdę o nienaruszalności ludzkiego istnienia

„Jesteśmy wezwani do tego, aby innym mówić pełną prawdę, także w kwestiach wartości i nienaruszalności ludzkiego istnienia.” – podkreślił bp Piotr Greger, rozpoczynając 5 czerwca br. IV Marsz dla Życia i Rodziny w Żywcu. Po modlitwie w świątyni konkatedralnej ulicami miasta nad Sołą i Koszarawą przeszedł rozśpiewany, kolorowy pochód, w którym nie zabrakło rodzin, przedstawicieli miejscowych wspólnot ewangelizacyjnych, reprezentantów władz miejskich, samorządowych i mieszkańców Żywca.

Hierarcha w homilii odwołał się do rozważań na temat uświęcającego działania Ducha Świętego. Przypomniał, że Jego obecność jest kluczowa, wręcz konieczna. „Mamy zatem uzasadnione powody, by tego Ducha przywoływać, by za Nim tęsknić” – zaznaczył, wskazując, że od momentu chrztu świętego staliśmy się świątynią Boga żywego.

„Jesteśmy świątynią Bożej obecności, Duch Święty uzdalnia nas do pełnienia służby we wszystkich obszarach ludzkiego życia, nie wyłączając troski o każde ludzkie istnienie. Odrzucenie Bożego daru życia jest obiektywnym znakiem, że jako cywilizacja zmierzamy ku przepaści. Likwidacja ludzkich istnień poczętych w łonie matki jest największą tragedią ludzkiej historii, także naszych czasów” – podkreślił hierarcha, przywołując słowa dr Wandy Półtawskiej o tym, że człowiek nie dlatego jest na świecie, że się urodził, ale urodził się dlatego, że wcześniej już żył w łonie matki.

„Dramatem naszych czasów jest fakt, że wielu przez siły medialne i ekonomiczne zostało skutecznie znieczulonych, znajduje wiele uzasadnień i argumentów usprawiedliwiających działania pozbawiające życie dziecka z okresie prenatalnym. Apokaliptyczny diabelski smok mający siedem głów, który jest obrazem cywilizacji śmierci, stoi przed kobietą mającą porodzić dziecko. To jest walka między życiem a śmiercią” – stwierdził i powtórzył, że „w sprawach dotyczących poszanowania ludzkiego życia nie ma miejsca na żadne ustępstwa”.

„Jako uczniowie Jezusa mamy w społeczeństwie do spełnienia ogromnie ważną powinność. Jesteśmy wezwani do tego, aby innym mówić pełną prawdę, także w kwestiach wartości i nienaruszalności ludzkiego istnienia” – powiedział bp Greger i wskazał, że szczególne zadania odnośnie do poszanowania życia spoczywają na rodzinach.

„Pragniemy dziś przejść ulicami Żywca w Marszu dla Życia i Rodziny, aby w ten sposób zaświadczyć, że na świętości ludzkiego życia oraz stabilności i trwałości rodziny budowanej na fundamencie łaski sakramentalnej ogromnie nam zależy. W tych kwestiach nie chodzi nam tylko o odczytanie i postawienie poprawnej diagnozy, ale nade wszystko o poszukiwanie mądrych i owocnych rozwiązań. Poszukujemy odpowiedzi z przekonaniem, że dzięki natchnieniom Ducha Świętego, w świetle wiary, możemy odpowiedzialnie zadbać o pozytywne rozwiązanie wszelkich działań na drodze budowania i pielęgnowania kultury życia” – wezwał na koniec.

Biskup udzielił podczas liturgii sakramentu chrztu świętego.

Do udziału w Marszu zaproszono Ukraińców, którzy znaleźli schronienie i mieszkają w Żywcu oraz powiecie żywieckim. Wśród organizatorów przedsięwzięcia, obok proboszcza konkatedry ks. Grzegorza Gruszeckiego, znaleźli się: MCK w Żywcu z dyrektorem Markiem Regelem, Fundacja „Rodzina w Służbie Człowieka” z o. Bogdanem Kocańdą, Fundacja „Wolność i Pomoc” z siedzibą w Dębinie z Sylwią Rusin, Wspólnoty „Służebnica Ducha” z Zabłocia i „Damaszek ze Sporysza”, Kościół Domowy, WJ 12 oraz Odnowa w Duchu Świętym z konkatedry oraz KWC z Rychwałdu.

Podczas Marszu można było wesprzeć materialnie diecezjalny Ośrodek Matki z Dzieckiem.