Skrzatusz: Diecezjalna Pielgrzymka Osób z Niepełnosprawnościami
14 czerwca 2022 | 18:19 | km | Skrzatusz Ⓒ Ⓟ
W skrzatuskim sanktuarium około tysiąca osób wzięło udział w dorocznej Pielgrzymce Osób z Niepełnosprawnościami.
Pielgrzymi przybyli 14 czerwca do Skrzatusza głównie w grupach zorganizowanych – to podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej, Środowiskowych Domów Samopomocy, Domów Pomocy Społecznej, stowarzyszeń, a także osoby indywidualne. W programie spotkania była modlitwa, śpiew, Msza św., zawierzenie Matce Bożej oraz recital i świadectwo niepełnosprawnej artystki Moniki Kuszyńskiej.
– Cieszymy się, że znowu możemy spotkać się w dużym gronie, a naszym celem jest odbudowanie wspólnoty. Ta wspólnota już się zna, ludzie przy powitaniu wypowiadali dzisiaj słowa „dobrze, że się znowu spotkamy” – mówi ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezjalnej. – Ta pielgrzymka buduje, wzmacnia duchowość tych osób, pomaga im zobaczyć, że nie są sami. Duchowość pomaga im znosić cierpienie w wymiarze Krzyża Chrystusa.
Mszę św. poprzedziło wprowadzenie do polowego namiotu kopii Skrzatuskiej Piety. Liturgii przewodniczył bp Zbigniew Zieliński, obecni byli kapłani z dekanatu. Biskup mówił o darze trudnych doświadczeń życiowych. Przyznał, że choć na każdym człowieku spoczywa ogromna odpowiedzialność wobec innych, to jednak nie powinna być ona przeżywana jako mozół odbierający radość życia. – To powinna być piękna i pełna radości odpowiedź dana drugiemu człowiekowi na coś, czym on nas obdarował – powiedział zwracając uwagę, by podczas tej pielgrzymki dać taką odpowiedź Matce Bożej Skrzatuskiej.
– Doskonałość w rozumieniu Pan Boga to piękno człowieka, który ma kochające serce, szczere myśli, miłość do każdego człowieka, nawet tego, który jest zły – mówił biskup dodając, że zło należy zwyciężać dobrem. Docenił dziecięcy rys osób niepełnosprawnych, którzy spontanicznie potrafią obdarzać miłością ludzi wokół siebie, nawet tych, których widzą po raz pierwszy.
Gościem specjalnym wydarzenia była Monika Kuszyńska, znana wokalistka, która w trakcie swojej kariery artystycznej doznała wypadku komunikacyjnego, co zmusiło ją do poruszania się na wózku inwalidzkim. Trudnościami z akceptacją tego stanu podzieliła się z pielgrzymami w Skrzatuszu.
– Kiedy trafiłam do świata osób niepełnosprawnych, zdumiałam się, jak wielu ludzi dotyka cierpienie. Dość szybko zorientowałam się, że zdrowi ludzie o cierpieniu wiedzą niewiele, a tu spotkałam wielu radosnych i szczęśliwych ludzi, mimo że poruszali się na przykład na wózku. „Czy oni nie udają?” myślałam. Zastanawiałam się, czy jako osoba niepełnosprawna nie jestem gorsza, czy spotka mnie jeszcze bycie szczęśliwą kobietą, żoną, matką? – mówiła artystka. Swoje świadectwo przeplatała piosenkami.
Za wielki dar uznała spotkanie z ludźmi, którzy pięknie przeżywali swoje niedomagania. – Spotkałam ludzi, którzy byli dalej ode mnie w odnajdywaniu się w tej rzeczywistości, którzy przez całe życie pokonywali trudności, kompleksy i nie poddawali się. Oni mnie zainspirowali – zaświadczyła artystka. – Doświadczyłam, jak dobrze jest wymienić się pomysłami, jak to wszystko unieść, nadzieją, dobrą radą. Gdybym tego nie zrozumiała, nie byłoby mnie tutaj.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.