Buddyści i chrześcijanie – świadectwa przyjaźni i dialogu

W ostatnich dniach w Rzymie miał miejsce szereg spotkań buddystów i chrześcijan. Dialog odbywał się na poziomie uniwersyteckim oraz w trakcie spotkań przedstawicieli tych wyznań. Po wczorajszym spotkaniu Franciszka z delegacją buddystów z Tajlandii, na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana odbyła się konferencja pod patronatem Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego.

Na sympozjum pt. „Przyjaźń między buddystami i chrześcijanami dla kultury spotkania” dokonano bilansu relacji między tymi dwiema tradycjami religijnymi. Referaty obejmowały m.in. temat istoty przyjaźni w Piśmie Świętym i myśli filozoficznej oraz w doktrynie buddyzmu Therawada. Wysłuchano także licznych świadectw o wzajemnej przyjaźni wyznawców obu religii.

Przed konferencją delegacja tajskich buddystów została przyjęta przez Franciszka w Watykanie. „Mamy głęboki szacunek dla duchowych, moralnych i społeczno-kulturowych skarbów, którymi zostaliście obdarzeni poprzez wasze cenne tradycje” – powiedział Papież. Przypomniał, że buddyści i chrześcijanie mają obowiązek reagować na zranioną ludzkość, kultywując „współczucie i gościnność dla wszystkich istot ludzkich, zwłaszcza ubogich i zepchniętych na margines”.

W Rzymie dialogiem między buddystami a chrześcijanami zajmuje się m.in. japońska organizacja Rissho-Ko-sei Kai. Jej członkowie starają się rozpatrywać sprawy życia codziennego z perspektywy buddyjskiej. Od momentu pierwszego spotkania przedstawicieli tej organizacji z Papieżem Pawłem VI minęło w tym roku 50 lat. O swoim doświadczeniu przyjaźni z chrześcijanami, postrzeganiu relacji między buddystami a wyznawcami Chrystusa i roli religii w społeczeństwie opowiedział Radiu Watykańskiemu Katsutoshi Mizumo, szef rzymskiego oddziału organizacji.

„Odkąd w 2016 r. zostałem powołany do prowadzenia naszego ośrodka w Rzymie, poznałem wielu przedstawicieli wiary chrześcijańskiej i zaprzyjaźniłem się z nimi. To piękna przyjaźń. Jedno z doświadczeń, które najbardziej utkwiło mi w pamięci, miało miejsce w okresie pandemii. Wszyscy byli wtedy odseparowani. Chrześcijanie starali się zasypać te przepaście i zbliżyć do siebie ludzi. Uczestniczyliśmy w organizowanych przez siebie spotkaniach internetowych i wzajemnie się wspieraliśmy, dzieląc się swoimi przemyśleniami i emocjami. To, co jest ważne w dialogu między religiami, nie tylko między buddystami i chrześcijanami, to przypomnienie misji każdej z nich. Religia prawdziwie sprawiedliwa powinna przede wszystkim przynosić wolność od cierpienia i szczęście w ludzkich sercach, a także pokój i harmonię w społeczeństwie i na świecie. Nasze religie różnią się doktrynami, formami i treścią, ale myślę, że właśnie z tego powodu, współpracując i czyniąc z naszych różnic wspólne cnoty, moglibyśmy uwolnić ogromną liczbę ludzi od cierpienia, dać im pokój w sercu i szczęście. Jestem głęboko przekonany, że świat i społeczeństwo bardzo tego potrzebują“– opowiedział papieskiej rozgłośni Mizumo.