Zmotywowani przez Maryję cykliści dotarli na Jasną Górę
03 lipca 2022 | 18:47 | It/BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
11. Rowerowa Pielgrzymka Głogowska przybyła na Jasną Górę. 120 cyklistów w 4 dni pokonało aż 330 km. – Motywacją była dla nas Maryja. To okazja, by podziwiać krajobrazy, nawiedzać nowe miejsca np. sanktuaria, modlić się we wspólnocie – mówili. Najmłodszy uczestnik miał 15 lat, a najstarszy 79 lat.
– Pielgrzymka rowerowa to doskonały czas na wyciszenie, odbudowanie relacji z Panem Bogiem lub jej pogłębienie. To czas modlitwy we wspólnocie ludzi, którzy razem pokonują trudności, doświadczyliśmy dużo dobra – podkreślił Mateusz Łopatko, pilot grupy.
Ewa i Renata na pielgrzymkę rowerową wybrały się pierwszy raz. Jak zauważyły bez wsparcia grupy nie dałyby rady. – Pokonałyśmy trasę dzięki wsparciu wielu ludzi: koordynatorów, liderów i innych cyklistów. Już po pierwszym dniu chciałyśmy zrezygnować, brakło nam sił. Teraz czujemy wielką satysfakcję, że jesteśmy tutaj. Pojawiły się łzy wzruszenia, że dojechałyśmy, że w swoich nogach przywiozłyśmy wszystkie intencje do Matki Bożej -powiedziały.
Organizatorzy zauważyli, że trasa wyprawy podzielona była na cztery dni, ale trzy pierwsze odcinki liczyły aż 100 km.
Marcin Malak, jeden z koordynatorów podkreślił, że każdego roku starają się, żeby droga do Częstochowy była inna. W tym roku cykliści jechali przez województwo łódzkie. – Ludzie jadąc na rowerze mają więcej czasu. To okazja, aby podziwiać piękne krajobrazy i nawiedzić nowe sanktuaria. W tym roku byliśmy np. u Paulinów w Wieruszowie – zauważył.
Zwrócił uwagę, że pielgrzymowanie rowerem jest krótszą alternatywą, niż pieszo. – Rowerem na Jasną Górę jechaliśmy cztery dni, a szlibyśmy jedenaście, taka jest różnica. To też jest dobra opcja dla pracujących, bo nie musieli brać długiego urlopu – tłumaczył.
Małgorzata Grzegorek na pielgrzymce była w służbie porządkowej obsługi trasy i przygotowania posiłków dla pielgrzymów. – Służyłam pielgrzymom, żeby mogli jechać w spokoju i nie musieli troszczyć się o przyziemne rzeczy. Dokładnie przestudiowaliśmy mapę, żeby dobrze zaplanować trasę. Zabezpieczaliśmy ją, też skrzyżowania, przygotowywaliśmy infrastrukturę postoju, żeby cykliści bezpiecznie mogli przejechać – opowiadała.
Cykliści pielgrzymowali pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”. Podczas rekolekcji zastanawiali się nad tym jak Eucharystia wpływa na ich życie i jak kształtuje postawy.
Marian Mróz z Rzymówki jest Mistrzem Polski Służb Mundurowych, a zarazem najstarszym cyklistą w grupie. Jak mówił z uśmiechem „najważniejsze to nie prowadzić roweru pod górę i nie być ostatnim”. – Nawet jak jest zmęczenie, to trzeba je przezwyciężyć. Każdego roku proszę Maryję, żeby to nie była ostatnia pielgrzymka i mam nadzieję, że za rok też się spotkamy – powiedział.
Dodał, że najtrudniejszą, a zarazem najpiękniejszą pielgrzymkę odbył z Rzeszowa do Rzymu i z Rzymu do Fatimy. Pokonał wtedy ponad 4 tys. km.
– Możliwość spędzenia czasu na pielgrzymce rowerowej pozwala odciąć się od codzienności i zrobić miejsce dla Boga. Dzięki temu możemy zastanowić się, co w życiu jest istotne. Motywacją była Matka Boża – powiedział Wojciech Nowakowski.
W pielgrzymce, oprócz głogowian przyjechali też mieszkańcy z okolicznych miejscowości. Dołączyli cykliści np. ze Świebodzina i Zielonej Góry.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.