Dzieje kieleckich Żydów w czasie II wojny światowej tematem panelu IPN

W 80. rocznicę niemieckiej Akcji Reinhardt – ludobójstwa Żydów na okupowanych ziemiach polskich, wojenne dzieje kieleckich Żydów przypomniano podczas dzisiejszego panelu dyskusyjnego pt. „Losy kieleckich Żydów w czasie II wojny światowej”, który odbył się w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia”.

Zasadnicza część spotkania dotyczyła zagłady kieleckiego getta, przeprowadzonej w ramach „Aktion Reinhardt” 20, 22 i 24 sierpnia 1942 r. W dyskusji uczestniczyli dr Jacek A. Młynarczyk, autor książki „W cieniu Zagłady. Losy kieleckich Żydów w czasie II wojny światowej” oraz dr Tomasz Domański, koordynator Centralnego Projektu Badawczego IPN: Dzieje Żydów w Polsce i stosunki polsko-żydowskie w latach 1917–1990.

Genezę przebiegu akcji na Kielecczyźnie nakreślił dr Tomasz Domański. Przypominając narastanie terroru i „precyzję” niemieckiej machiny zabijania, omówił powstanie gett w Radomiu i Kielcach, rozszerzanie zakresu zakazów – rozporządzeń dotyczących tego, czego Żydom nie wolno, „podsycanie atmosfery nienawiści”. – W wyniku Akcji Reinhardt, trwającej w regionie kieleckim pół roku, zginęło ponad 300 tys. Żydów – podkreślił.

Większość Żydów została wywieziona w bydlęcych wagonach do niemieckiego obozu zagłady w Treblince i tam zginęła. Część Żydów zamordowano bezpośrednio na miejscu w trakcie brutalnych akcji wysiedleńczych, a pozostałych umieszczono w obozach pracy przymusowej.

Dr Jacek A. Młynarczyk do swoich badań wykorzystał w bardzo szerokim zakresie źródła niemieckie, mówił o procesach sądowych i trudnościach w udowodnieniu konkretnych win konkretnym osobom. – Getto w Kielcach nie było duże, obejmowało 600 budynków. 10 osób przypadało na izbę, 3 rodziny na pomieszczenie – tłumaczył.

W dyskusji odwoływano się m.in. do wydarzeń z lat wojny na Kielecczyźnie odnosząc je do narastania terroru wobec Żydów w kupowanej Polski.

Organizatorem wydarzenia była Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.