Drukuj Powrót do artykułu

Bp Wodarczyk: nieraz do „dobrego tonu” należą drwiny z nauki Kościoła

21 sierpnia 2022 | 23:28 | ks. rs | Piekary Śląskie Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. archidiecezjakatowicka.pl

Nieraz do swoiście pojmowanego „dobrego tonu” należy drwić sobie z nauki Kościoła – powiedział bp Adam Wodarczyk w homilii podczas Nieszporów Maryjnych na zakończenie tegorocznej pielgrzymki kobiet do Piekar Śląskich.

Podkreślił, że Maryja pragnie, „byśmy Ją naśladowali, byśmy w Jej stylu wypełniali nasze powołanie, które dla każdej i każdego z nas jest nieco inne; każdy bowiem z nas idzie przez życie niepowtarzalną, jedyną drogą”.

Przed obrazem Pani Piekarskiej postawił pytanie: w czym winniśmy naśladować Maryję? Odpowiedzi szukał w adhortacji apostolskiej Marialis cultus Pawła VI. Za papieżem uwydatnił rysy duchowości Maryi. – Pragnę przypomnieć je po to, byśmy wracając do naszych domów lepiej wiedzieli, w czym możemy i powinniśmy naśladować Maryję – tłumaczył bp Wodarczyk.

Zwrócił uwagę, że „Maryja była zawsze otwarta na Boże słowo”. – Patrząc na Piekarską Matkę, po raz kolejny uświadamiamy sobie, że i my winniśmy być otwarci na Boże słowo, na to Boże słowo odpowiadać posłuszeństwem w wierze i w postępowaniu – mówił.

Podkreślił jednak, że współcześnie nie jest to łatwe zadanie. – Żyjemy w świecie, w którym jest wiele zeświecczenia i wrogości wobec Pana Boga i Jego Słowa. Nieraz do swoiście pojmowanego „dobrego tonu” należy drwić sobie z nauki Kościoła. Ludzie ulegający nieraz modzie obyczajowej wstydzą się przyznawać do wiary w Chrystusa. W niektórych środowiskach panuje przekonanie, iż o Jezusie i Jego Matce nie powinno się mówić publicznie, że ich Osoby należą do historii i nie należy w ogóle nawet ich wspominać, bo nie powinni mieć już wpływu na postawy współczesnych kobiet i mężczyzn. Jest to zjawisko bolesne dla nas, uczniów i naśladowców Chrystusa i Maryi – zaznaczył.

W tym kontekście prosił: „dlatego dajmy świadectwo naszym życiem, że warto słuchać Pana Boga, bo od zachowania Jego prawa zależy nie tylko nasze szczęście osobiste i rodzinne, ale także sukcesy społeczne, narodowe i międzynarodowe”. – Słowem i postawą życia świadczmy, że warto zawierzyć Bogu na wzór Matki Najświętszej, że warto być posłusznym Bogu i na każdą wolę Bożą, na każde słowo Boże odpowiadać „tak” – zaapelował.

Bp Wodarczyk podkreślił też, że Maryja jest niewiastą modlącą się. – Matka Boża swoim rozmodleniem przypomina nam także dzisiaj, w niełatwych czasach, o potrzebie modlitwy (…). Chcemy z piekarskiego pielgrzymowania zabrać to orędzie Matki Bożej, przekonanie o tym, jak ważna jest modlitwa: modlitwa uwielbienia, wdzięczności i modlitwa błagalna – powiedział. – Naśladujmy Maryję w modlitwie uwielbienia, dziękczynienia i w modlitwie błagalnej. Pamiętajmy, jak ważna jest modlitwa w naszym życiu. Ten świat wyziębiony z modlitwy trzeba naszą modlitwą ratować, uzdrawiać, wspomagać i przekształcać na lepszy. Maryja patrzy na nas i spodziewa się, że będziemy zaczynem gorliwej, wytrwałej modlitwy w naszych wspólnotach rodzinnych i parafialnych – dodał bp Wodarczyk.

Ostatni rys duchowości maryjnej na jaki zwrócił uwagę, to umiejętność ofiarowania się na jej wzór. – Patrzymy na Maryję jako na niewiastę, która nieustannie się Bogu ofiarowała, każdego dnia odnawiała to ofiarowanie. Co my ofiarujemy Panu Bogu przed Maryją? – pytał. – Z pewnością przynieśliśmy tu trudy, bolączki pieszej pielgrzymki, różne zmartwienia rodzinne, sąsiedzkie, parafialne i diecezjalne – powiedział.

Zaapelował, aby w stylu życia Maryi „uczyli się wypełniać powołanie”. – Maryja najpiękniej z nas wypełniła swoje powołanie. Oby i nam udało się Ją w tym naśladować, a więc wypełniać swoje powołanie w przeświadczeniu, że warto słuchać Pana Boga, że warto być Bogu posłusznym w wierze; w przeświadczeniu, że na kolanach, na modlitwie rozwiązujemy pomyślnie najwięcej problemów naszego życia; w przeświadczeniu, że żyjemy dla Boga i wszystko czynimy na Jego chwałę – powiedział.

Nieszpory maryjne są ostatnim punktem Pielgrzymki Stanowej Kobiet do Piekar Śląskich. Liturgii przewodniczył bp Tadeusz Kusy z diecezji Kaga-Bandoro w Republice Środkowoafrykańskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.