Jasna Góra: uroczysta inauguracja roku szkolnego województwa śląskiego

Inauguracja nowego roku szkolnego województwa śląskiego odbyła się dziś na Jasnej Górze. Mszy św. z udziałem Śląskiego Kuratora Oświaty, przedstawicieli delegatur, dyrektorów szkół, nauczycieli i uczniów przewodniczył bp Andrzej Przybylski.

W homilii częstochowski biskup pomocniczy podkreślił, że rolą szkoły, nauczycieli, wychowawców jest być blisko uczniów, pośród nich. Praca nauczyciela nie może zamykać się od dzwonka do dzwonka, trzeba się schylić do problemów młodych. – Być blisko to nie znaczy być kumplem, poklepywać po plecach, ale tak ich prowadzić, by zaczęli żyć życiem sensownym i spełnionym – wyjaśniał kaznodzieja. Bp Przybylski zwrócił uwagę, że wychowanie zamyka się w prowadzeniu młodych do mądrości, ale też w umiejętności upominania, dyscyplinowania, by mogli przeżyć życie sensownie.

Amelia Kotyl z Zespołu Szkół im. Jana Kochanowskiego z Częstochowy podkreśliła, że to wielka duma i radość razem ze wszystkimi rozpocząć rok szkolny. Zauważyła, że reprezentując szkołę, w której są też klasy z innowacją wojskową, więc jest to też dla nich moment zawierzenia swojej przyszłej służby. – Bierzemy udział w różnych uroczystościach, widzimy, że dla wielu ludzi jesteśmy nadzieją, że nie zapomnimy o naszej historii, a przecież sanktuarium jest jej częścią – podkreśliła.

Także uczennica Publicznej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Częstochowie Nikola Nguyen podkreśliła pragnienie pielęgnowania historii i kultury. – Dlatego też tutaj jesteśmy w galowych strojach z szarfami biało-czerwonymi. To wielka duma i zachwyt. Cieszę się, że tutaj jesteśmy u Matki Bożej Królowej Polski – powiedziała uczennica.

Kacper Osiek z Zespołu Szkół im. Władysława Szafera w Złotym Potoku również nie wyobraża sobie innego rozpoczęcia roku szkolnego, jak na Jasnej Górze. – To dla nas wszystkich bardzo ważne miejsce, jesteśmy tutaj z większości szkół naszej diecezji, to nas jednoczy. Chcę zacząć ten czas z błogosławieństwem i prosić o zdaną maturę – powiedział licealista.

Wśród wyzwań śląska kurator oświaty Urszula Bauer wymieniła m.in. rozbudowywanie pomocy psychologiczno-pedagogicznej zgodnie z nowymi przepisami prawa. – Bardzo ważne jest wsparcie psychologiczne dla uczniów po okresie pandemii, izolacji. Wiemy, jak trudno uczniowie przechodzili ten czas i z jakimi borykają się problemami. Więc wprowadzenie do szkół obowiązkowo pedagoga specjalnego, psychologa, logopedy, terapeuty pedagogicznego powinno pomóc uczniom przezwyciężyć te trudności – powiedziała kurator.

Nowy rok szkolny w województwie śląskim rozpoczęło 570 tysięcy uczniów i słuchaczy. Wraz z polskimi kolegami edukację rozpoczęli też uczniowie z Ukrainy. W regionie będzie się uczyć w tym roku ponad 15 tys. dzieci i młodzieży z Ukrainy, a w przedszkolach – około 5 tys.

Jak zauważyła Urszula Bauer ubiegłoroczne doświadczenie pokazało, że ukraińskie dzieci otoczone opieką dobrze odnalazły się w polskim systemie szkolnym i też nie zaburzyły go. – Jesteśmy całym sercem z dziećmi z Ukrainy – mówiła śląska kurator oświaty. Zauważyła też, że dla polskich uczniów to ważna lekcja empatii i solidarności. – To jest najlepsza lekcja nie teoretyczna, ale w praktyce i muszę powiedzieć, że dzieci w województwie śląskim zdały ten egzamin w ubiegłym roku naprawdę na szóstkę. Przygotowaliśmy dla prawie 11 tys. dzieci plecaki szkolne wyposażone w przybory szkolne, maskotki, a to wszystko stało się dzięki uczniom ze szkół w województwie śląskim, za co im serdecznie dziękuję – wyraziła wdzięczność.

Także dla dzieci, które z mamami znalazły schronienie w jasnogórskim Domu Pielgrzyma i na tzw. Halach trafiło ponad 50 szkolnych i przedszkolnych plecaków. Te dary nie tylko w postaci tornistrów, ale i ich wyposażenia to również podarunki od dzieci z częstochowskich szkół, które odpowiedziały na prośbę Urszuli Bauer, śląskiej kurator oświaty.

– Przychodzimy z nadziejami, że funkcjonowanie szkół powróci do normalności, że będzie to praca stacjonarna i będziemy mogli realizować programy wychowawcze już w szkolnych wspólnotach, że będziemy mieć siły do pomocy naszym przyjaciołom z Ukrainy – powiedziała Alicja Janowska, dyrektor delegatury w Częstochowie Kuratorium Oświaty w Katowicach. – Programy wspierające rodziców w wychowaniu dzieci są, ale one mogą być realizowane, kiedy uczniowie realnie są w szkole, praca zdalna i tego typu doraźne rozwiązanie ten wychowawczy tok przerywają – mówiła Janowska. Nauczyciele stoją też przed wyzwaniami w sferze wzmacniania swoich kompetencji, umiejętności w zakresie pracy z uczniem cudzoziemcem w związku z uczęszczaniem do polskich szkół dzieci i młodzieży z Ukrainy. – Także polskie szkoły szeroko otworzyły się na potrzeby ukraińskich dzieci – podkreśliła Alicja Janowska.

– Od Maryi chcemy uczyć się miłości, która tak bardzo jest nam w tych niełatwych czasach potrzebna – dodała dyrektor delegatury w Częstochowie Kuratorium Oświaty w Katowicach.

Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir