Abp Szewczuk: Módlmy się za tych, którym wróg odmówił godnego pochówku
08 października 2022 | 18:00 | tom (KAI) | Kijów Ⓒ Ⓟ
„Dziś widzimy, że każde nowe wyzwolone miasto Ukrainy ujawnia straszne fakty tortur, nadużyć, mordów popełnianych przez rosyjskich okupantów na ukraińskiej ziemi. A w tych dniach nowo wyzwolone miasto Łyman pokazuje nowe ofiary. Ponownie odkryto duży zbiorowy grób, w którym znaleziono troje małych dzieci. Niech dziś nasza modlitwa o ich wieczny odpoczynek zostanie powierzona Panu Bogu” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w codziennym przemówieniu w 227. dniu wojny Rosji z Ukrainą.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) odnosząc się do bieżącej sytuacji zauważył, że wróg ponownie zaatakował Zaporoże i Charków. W szczególności zniszczył jeden ze szpitali w Charkowie. Centrum miasta płonie. „Szczególnie karygodnie wygląda nieustanny rosyjski ostrzał elektrowni atomowej w Zaporożu. Ponownie stała się ona epicentrum tych ataków, choć znajduje się na terytorium okupowanym przez Rosję. Wybuchł tam pożar, odcięto dopływ prądu i rzeczywiście istnieje wielkie zagrożenie nową katastrofą nuklearną” – powiedział abp Szewczuk.
Zwierzchnik UKGK kontynuował refleksję nad tym, co czyni Ukraińców silnymi w okolicznościach wojny. „Odporność to siła naszej jedności i wzajemnego wsparcia. Odporność polega na głębi i pełni międzyludzkich relacji międzyludzkich” – zaznaczył.„Wiemy, że człowiek jest istotą stworzoną przez Pana Boga na swój obraz i podobieństwo, istotą, która się objawia, która wzrasta, która kształtuje się w sieci ludzkich relacji. Nasza osobowość, którą kształtujemy przez całe życie, to sieć relacji międzyludzkich. Kiedy człowiek wycofuje się w siebie, zrywa relacje z innymi ludźmi, znika, staje się bezbronny, nie może przetrwać, zwłaszcza w czasach trudnych prób. Dlatego też, zgodnie z różnymi badaniami naukowymi, musimy dziś potwierdzić, że nasza odporność opiera się na głębi naszych relacji – na poziomie rodziny, na poziomie społeczności, narodu, ludzkości” – mówił abp Szewczuk.
Podkreślił, że odporność, zdolność do przetrwania, zależy od naszego wzajemnego oddania i troski, zdolności do pielęgnowania wzajemnego zaufania.
– Nie tylko ośmielić się zaufać, ale i pracując nad tym, by być godnym zaufania. I to jest chyba jedna z lekcji, która jest dla nas najtrudniejsza na poziomie kraju. Ale to jest nasze wyzwanie, to jest nasze zaproszenie. I dobrze nam idzie, uczymy się. W szczególności trudności nas jednoczą, pokazują, że Pan Bóg zawsze staje w pobliżu ludzi, którym można i należy zaufać. Dlatego Księga Mądrości Syracha mówi: „Wierny przyjaciel potężną obroną, kto go znalazł, skarb znalazł”. I dlatego teraz, kiedy widać, jak wielu ludzi wykazuje się niesamowitą odwagą i wytrzymałością, uczciwością i ofiarnością, profesjonalizmem i człowieczeństwem, rośnie poczucie wiary w nasz naród. Słychać, jak głęboko słowa Wasyla Symonenko rezonują w każdym miejscu: „Narodzie mój, mój naród jest, mój naród zawsze będzie”. Niech Pan Bóg pomoże nam nie bać się zaufać, a przez to być godnym zaufania i dzielić się swoją siłą. I wtedy staniemy się jako naród” – mówił zwierzchnik UKGK.
Przypomniał, że w każdą sobotę, zgodnie z tradycją UKGK modli się za zmarłych. Abp Szewczuk wezwał wszystkich wiernych do modlitwy za ofiary wojny w Ukrainie. „Modlimy się za naszych wojskowych, synów i córki Ukrainy, którzy oddali życie za jej wolność. Pamiętajmy o nich dzisiaj w naszych modlitwach i nabożeństwach żałobnych” – zaapelował zwierzchnik UKGK.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.