Bp Lityński: tylko otwarcie się na Bożą łaskę może nas zmienić

„Wiara daje wzrok nie tyle na to co słabe, ale także na to, co Boże, co czyni nasze życie świadectwem dla świata, tak często odrzucającego dziś prymat Boga” – powiedział bp Tadeusz Lityński, który przewodniczył Mszy św. po której mieszkańcy Słubic ponownie zawierzyli siebie Matce Bożej Fatimskiej. Było to także dziękczynienie za ocalenie miasta przed powodzią stulecia w 1997 roku.

Ponownego zawierzenia Matce Bożej Fatimskiej dokonano po ćwierć wieku. 11 października 1997 roku bp Adam Dyczkowski dokonał uroczystej koronacji figury Maryi przywiezionej z Fatimy, a burmistrz i przewodniczący rady miejskiej zawierzyli miasto opiece Maryi. Wówczas to była Msza dziękczynna za ocalenia Słubic od powodzi, które określane jest: „Cudem nad Odrą”.

– 30 lipca, tutaj na Odrze przeszła kulminacyjna fala powodziowa, która osiągnęła 6 metrów 53 centymetry. Tego samego dnia przy tej figurze na Placu Pocztowym była sprawowana Msza św. błagalna i wszyscy uważają, że ten cud uratowania Słubic zawdzięczamy wstawiennictwu Matki Bożej Fatimskiej – wyjaśnia proboszcz ks. Andrzej Wawrzysiuk.

W homilii biskup zauważył, że Jezus zwraca naszą uwagę na potrzebę zmiany naszych serc. – Ta prawda została szczególnie wyakcentowane przez Matkę Bożą w trakcie Jej objawień w Fatimie, kiedy wzywając do pokuty mówiła, że zmiana świata, pokonanie zła może dokonać się tylko dzięki jednemu – nawróceniu ludzkich serc. Właśnie dlatego potrzebujemy ciągle odkrywać konieczność modlitwy – tylko otwarcie się na Bożą łaskę może zmienić nas samych, a przez nas świat, który Bóg powierzył w nasze ręce – mówił biskup.

– To otwarcie się na Boga, widoczne było bardzo w przywoływanych przez nas dziś wydarzeniach z 1997 roku. Kiedy wielka woda przyszła wówczas do Słubic, zagrażając ludziom, domostwom, także i temu kościołowi, bo przecież poziom Odry przekraczał już o 5 m poziom posadzki tej świątyni, 30 lipca o godz. 18.00 ks. Józef Zadworny, ks. Aleksander Bandura i ks. Michał Zielonka na placu przy poczcie odprawiali Mszę św. o ocalenie miasta i opiekę dla tych, którzy miasto ratują. To właśnie wtedy, przed figurą Matki Bożej Fatimskiej klęczało około 800 mieszkańców. Jak wspominał tamte wydarzenia ks. Michał Zielonka: „w gorących wezwaniach Nowenny serca nasze prosiły najlepszą Matkę Naszego Pana o cud” – i ten cud się wydarzył – dodał.

Biskup zauważył, że ta modlitwa nie tylko ocaliła wtedy, ale pragnie ocalać i dzisiaj. – Wasza wierność, Wasze trwanie na modlitwie ciągle ocala – ocala tych, którzy między Wami mieszkają, ocala to miasto – mówił hierarcha.

– Nasz wieczór modlitwy fatimskiej jest więc prośbą do Boga, by Jego miłość nas nieustannie przemieniała, by wypełniała i ukierunkowywała naszą codzienność – dodał.

Ponownego zawierzenia Słubic Matce Bożej dokonał burmistrz Mariusz Olejniczak oraz wiceprzewodnicząca Rady Miasta – Maria Skalniak.

Zawierzenie poprzedziły parafialne rekolekcje.

Figura został przywieziona 13 kwietnia 1997 roku przez delegację składającą się z przedstawicieli Stowarzyszenia Ziemi Słubickiej oraz parafian, której przewodniczył ks. Michał Zielonka. Koronę dla Matki Bożej 2 czerwca 1997 roku, podczas swoje pielgrzymki do Gorzowa Wlkp., poświęcił papież Jan Paweł II. Był to wotum wdzięczności mieszkańców Słubic za ocalenie papieża z zamachu w 1981 roku.