Bydgoskie obchody Dnia Papieskiego

„Wyrażam wdzięczność za dobro, które mnie spotkało” – mówi Anna Sobierajska. Studentka inżynierii farmaceutycznej wiele planów oraz marzeń mogła spełnić, będąc stypendystką Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

I tym razem nie zabrakło „rodziny w żółtych koszulkach”, która włączyła się w organizację obchodów XXII Dnia Papieskiego w diecezji bydgoskiej. – Dzieło fundacji jest niesamowitą inicjatywą, która zrodziła się w sercu Jana Pawła II. Ojciec Święty miał zawsze „otwarte oczy” – widział więcej, patrzył inaczej. Dostrzegał w młodych wielki potencjał. Przekonał ich do Jezusa, by dzisiaj oni mogli przekonywać nas do Niego – powiedział ks. Łukasz Krzewiński, koordynator FDNT.

Miejscem diecezjalnych obchodów corocznego świętowania była bazylika św. Wincentego a Paulo. – By skutecznie walczyć z grzechem, wszelki wysiłek należy połączyć z modlitwą, czyli zaufaniem Panu – mówił ks. Sławomir Bar CM, który przewodniczył Eucharystii. Wskazał on na „dwa niebezpieczeństwa”. – Wiele razy powtarzamy: Boże, ja Ci ufam, a Ty się tym zajmij. Jestem taki słaby, bezradny, nic nie potrafię, czekając w błogiej nieświadomości, że Pan za mnie wszystkiego dokona, w razie czego będę mógł zwalić winę na Niego. Boimy się brać odpowiedzialność za siebie, nasze życie, odwlekamy decyzję o powołaniu do małżeństwa lub życia zakonnego – przestrzegał, cytując Jana Pawła II: „Dziś człowiek tak często nie wie, co nosi w sobie, w głębi swej duszy, swego serca. Jak często jest niepewny sensu swego życia na tej ziemi. Ogarnia go zwątpienie, które przeradza się w rozpacz”.

Drugim niebezpieczeństwem według ks. Sławomira Bara CM jest to, że zapraszamy Boga „pro forma” – ja sobie dam radę, a Ty patrz. – Obserwując otaczający nas świat, ma się wrażenie, że każdemu coś się należy. Z jednej strony stajemy się bardzo zamknięci, a z drugiej pretensjonalni. Ciągle ktoś mi mówi: „proszę księdza, co się z nami dzieje, wciąż jest więcej zła, nienawiści, poczucia zagrożenia, każdy grabi pod siebie, stajemy się nieczuli – mówił, ponownie przywołując słowa Jana Pawła II: „Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność”.

Wszystko to prawda – jak dodał proboszcz bazyliki – ukazując bardziej optymistyczną stronę, która jest coraz bardziej zauważana. – Mam na myśli wiosnę Kościoła, objawiającą się poprzez świadectwo młodych. Patrzę chociażby na tych, którzy są we wspólnotach Młodzieży Misjonarskiej, DA „Stryszek” czy „Młodzi+”. Oni pragną sercem nam wykrzyczeć – nie chcemy żyć bez miłości. Tylko wsłuchani w słowa papieża „jeszcze będzie pięknie, tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie”, stają do walki o lepsze jutro, bo wiedzą, że tylko z Bogiem i wartościami nadprzyrodzonymi dotkną nieba, zdobędą je dla siebie i innych – powiedział.

Ksiądz Sławomir Bar CM dodał, że młodzi są dzisiaj doświadczani na wiele sposobów. – Patrząc na nich dziękuję Bogu, że trochę życia mam za sobą i było mi łatwiej ogarnąć świat. Teraz jest trudniej, bo autorytety pospadały z piedestału, a na tron wciągamy człowieka, zabierając miejsce Panu. Częściej widzę, ile w ludziach jest pokładów dobra, piękna, miłości, często ukrytej, ale zawsze chętnej do uruchomienia. Ilu to młodych angażuje się w pomoc ubogim, potrzebującym, chcąc robić przysłowiową kanapkę. Szukają tylko człowieka pełnego marzeń i ideałów, pełnego prawdziwej miłości Boga. Pragną widzieć go w tobie – mamo, tato, dziadku, babciu, księże czy siostro, bo wiedzą, że: „Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę” – zakończył słowami Jana Pawła II.

Dla uczestników przygotowano strefy – koncertu, spowiedzi, adoracji i dla dzieci – przestrzeń spotkania z Bogiem, drugim człowiekiem, a wszystko przeniknięte osobą i nauczaniem Ojca Świętego. XXII Dzień Papieski pod hasłem „Blask Prawdy” zwieńczył koncert „Amen+” w Klubie „Altruist”. – Nasz zespół chętnie zaangażował się w diecezjalne obchody, ponieważ Jan Paweł II wykorzystywał każdą okazję, by w piękny sposób przybliżać ludziom niebo. Papież Polak był dla nas wielką inspiracją i żywym przykładem, że świętość jest na wyciągnięcie ręki dla każdego, kto nie lęka się iść za Prawdą – Jezusem. Jako „Amen+” poprzez koncert uwielbienia, postanowiliśmy głosić radość z bycia dzieckiem Bożym – powiedziała Weronika Warylewska.