Stalowa Wola: obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych

W Bazylice konkatedralnej pw. Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli odbyły się główne obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych.

Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. w intencji Kapłanów Niezłomnych oraz w intencji dziękczynnej za 85 lat życia biskupa pomocniczego seniora Edwarda Frankowskiego. Eucharystii przewodniczył sam jubilat wespół z proboszczem parafii ks. prał. Edwardem Madejem, dziekanem ks. kan. Krzysztofem Kidą oraz kapłanami z okolicznych parafii. Wśród licznie zebranych wiernych modlili się również samorządowcy na czele z Lucjuszem Nadbereżnym, prezydentem miasta.

Po zakończonej Mszy św. odbył się koncert Mszy F-dur J.M.K. Poniatowskiego w wykonaniu Orkiestry Lwowskiej Filharmonii Narodowej, Galicyjskiego Chóru Kameralnego oraz solistów, pod dyrekcją Sebastiana Perłowskiego. Koncert transmitowany przez Telewizję Trwam i Radio Maryja wpisał się w inaugurację obchodów 50. rocznicy poświęcenia i 25. rocznicy konsekracji Bazyliki konkatedralnej.

Przed zgromadzoną publicznością, pośród której byli obecni biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz, bp Edward Frankowski, księża z kurii diecezjalnej oraz z dekanatu stalowowolskiego i prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny wraz z delegacją, wystąpili znani artyści: Olesya Bubela – sopran, Tetyana Vakhnovska – mezzosopran, Andrii Voziian – tenor oraz Viktor Yankovskyi – baryton.

Po przywitaniu zebranych gości przez Przemysława Firka, prezesa Instytutu Promocji Kultury Polskiej, głos zabrał Lucjusz Nadbereżny oraz Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.
W swoim przemówieniu prezydent Stalowej Woli wyraził wdzięczność Bożej Opatrzności za dar kapłanów oddanych Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie, w których etos wpisuje się posługa bp. Edwarda Frankowskiego. Prezydent miasta zachęcił jednocześnie do większego zaangażowania ludzi świeckich w obronę księży i biskupów, których autorytet jest nierzadko podważany i odrzucany.

Biskup ordynariusz opowiedział o swoim spotkaniu z bł. ks. Jerzym Popiełuszko w Suchowoli, gdy na krótko przed śmiercią kapłan męczennik odwiedził rodziców. – Ksiądz nie musi się wszystkim podobać. Ważne, aby głosił Ewangelię i żył nią na co dzień. Takie świadectwo pozostawili po sobie duchowni niezłomni. Oni dodają nam odwagi w tym trudnym czasie – powiedział bp Nitkiewicz.

Na zakończenie koncertu bp Edward Frankowski podziękował organizatorom i razem z biskupem ordynariuszem udzielili wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.