Wystawa Borysa Fiodorowicza pt. „Sin sin” w Domu Praczki

Dziś w Galerii Współczesnej Sztuki Sacrum „Dom Praczki” w Kielcach otwarta została wystawa Borysa Fiodorowicza pt. „Sin sin”. Tematem wystawy jest grzech i krzywda, która jest jego konsekwencją. – Wystawa ma parę wątków, ale wszystkie dotyczą skutków sprzeniewierzenia się pierwotnemu przekazowi miłości – mówi KAI kuratorka wystawy, Olga Grabiwoda. Wystawa otwarta będzie do 29 grudnia 2022 r.

– Inspiracją do najnowszej wystawy jak zwykle była otaczająca mnie rzeczywistość, ta bliska, ale też ta odległa o kilkaset czy kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Znamienne jest to, że jeśli coś jest daleko, to tak jakby nie istniało. Wojny i związane z nimi niegodziwości przecież cały czas się toczą, ale przestajemy być na nie obojętni dopiero wtedy, gdy wydarzają się koło nas – mówi KAI Borys Fiodorowicz.

Grzech, który jest tematem wystawy, artysta wyjaśnia w prosty sposób: czyn zły, w wyniku którego dzieje się krzywda. „Ponieważ w tym, co robię, posługuję się ‚językiem’ zaczerpniętym z malarstwa sakralnego, niejako automatycznie pojawia się słowo ‚grzech’. Ale równie dobrze może to być zło, krzywda i zwykła głupota oraz cierpienie jako ich następstwo. Na wystawie pokazuję to, co widzi chyba każdy: celowe i intencjonalne działanie na szkodę nas wszystkich, ale też to bezmyślne i krótkowzroczne” – wskazuje artysta.

– Według teologii chrześcijańskiej największym grzechem jest pycha, bo to ona jest motorem wszystkich grzechów. I właściwie można powiedzieć, że to o niej w przeważającej większości jest ta wystawa. O tym, jak w imię „wyższego dobra” stawiamy się ponad wszystkim – zauważa malarz.

Borys Fiodorowicz od lat zajmuje się tematyką łączącą sacrum i profanum. W twórczości artysty najważniejszy jest przekaz – w przewrotny i zapadający w pamięć sposób próbuje nas poruszyć. Jego prace, inspirowane chrześcijańską ikonografią, dotykają aktualnych problemów nieraz budzących kontrowersje. Artysta umieszcza postacie świętych w kontekście aktualnych wydarzeń i wyposaża je w nowożytne akcesoria. Ten koncept sprawia, że sacrum staje się społecznie zaangażowane, a ludzkie sprawy bezpośrednio przenikają się ze światem świętym.

– Zależało mi, żeby właśnie w tej Galerii pokazać twórczość Borysa, bo przez 17 lat istnienia jej istnienia pokazywana była tu twórczość tych artystów, którzy mieli odwagę pytać o fundamenty duchowych przestrzeni, o najważniejsze pojęcia dla wiary i dla ducha. Borys Fiodorowicz jest odważnym artystą, konfrontującym nasze rozumienie wiary, weryfikującym i aktualizującym nasz stosunek do niej. Podstawowe, niezmiennie bazowe wartości to miłość, szacunek, pokora – ich przeciwieństwo prowadzi do grzechu, który jest tematem wystawy. Czy nadal możemy budować na tych fundamentach? Wystawa ma parę wątków, ale wszystkie dotyczą skutków sprzeniewierzenia się pierwotnemu przekazowi miłości – mówi KAI kuratorka wystawy, Olga Grabiwoda.

Na wystawie „Sin Sin” artysta zaprezentuje premierowo kilkanaście nowych, dotąd nigdzie nie prezentowanych prac.

– Prezentuję m.in pracę „(Nie)jeden z was Mnie zdradzi, inspirowaną słowami wypowiedzianymi podczas Ostatniej Wieczerzy, będącą obrazem lęku (mam nadzieję, że nie tylko mojego) przed tym, że każdy z nas może stanąć po nieodpowiedniej stronie. Praca przedstawia dwanaście desek odwróconych plecami do oglądającego, tak że nie można zobaczyć, co jest po drugiej stronie obrazu. Nigdy nie wiadomo, kim możemy się stać, w jakim miejscu możemy się znaleźć i jakiego wyboru ostatecznie dokonamy. Chcę wierzyć, że właściwego, ale „tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono” – przytacza słowa poetki Borys Fiodorowicz.

Galeria Współczesnej Sztuki Sacrum „Dom Praczki”, ul. Zamkowa 5/7, Kielce

Bieżące informacje dostępne są w wydarzeniu na Facebooku.

Fot. dompraczki.pl