Diecezja radomska: zakończyły się Dni Duszpasterskie dla kapłanów

Coroczne listopadowe spotkania formacyjne odbywają się w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Jednym z prelegentów był ks. prałat Grzegorz Zagórowski, ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej. Spotkanie przebiegało pod hasłem „Sławcie Boga z radością. Kapłan radosnym piewcą miłości Ojca”.

Dni Duszpasterskie rozpoczęła Msza święta w intencji zmarłych kapłanów. Na początku zostały odczytane imiona i nazwiska zmarłych duszpasterzy z diecezji radomskiej. Mszy świętej przewodniczył biskup Marek Solarczyk.

Po liturgii zostały wygłoszone referaty. Ks. prałat Grzegorz Zagórowski mówił, że kapłaństwo polega na składaniu ofiary z samego siebie. – Chrystus żyje we mnie. Niech tak postrzegają nas ludzie. Kiedy stajemy przy ołtarzu, oddajmy się w dłonie naszego Ojca, gdzie dokonuje się cud Zbawienia. Mówiąc innym o Bogu, musimy Go mieć w sercu – mówił ks. Zagórowski.

Ks. Dariusz Kowalczyk, przewodniczący zarządu Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia mówił o młodych w Kościele. Zauważył, że wiele dobra dokonuje się w Kościele z udziałem młodzieży. Ale z drugiej strony – jak powiedział – obserwujemy modę wypisywania się z lekcji religii. – Młodych musimy uczyć dobrych wyborów, bo część żyje w wirtualnym świecie. Wielu młodych nie może liczyć na wiarę swoich rodziców. Dlatego tak ważne są grupy i wspólnoty w Kościele. Ważne jest ukazywanie pięknych przykładów ludzi będących w Kościele. Oni muszą wiedzieć, że są potrzebni. Angażujmy ich w życie parafialne czy diecezjalne. Ważna jest długofalowość tych działań – zachęcał ks. Kowalczyk.

Na koniec mówił, że dzisiaj potrzebna jest „pokora wychowawcy niż mentalność zwycięzcy”. – Nie możemy obrażać się na rzeczywistość. W tym wszystkim uśmiechajmy się do ludzi. To jedna z form ewangelizacji – powiedział ks. Dariusz Kowalczyk.