Proboszcz „czerwonego kościoła” chce pracować tam jako dozorca
23 listopada 2022 | 15:01 | belsat.eu (KAI) | Mińsk Ⓒ Ⓟ
Kościół św. Szymona i św. Heleny w Mińsku (tzw. czerwony kościół) został zamknięty po pożarze z 26 września, który objął ok. 20 metrów kwadratowych powierzchni. Władze tłumaczą to troską o bezpieczeństwo wiernych. Proboszcz ks. Władysław Zawalniuk tłumaczy, że nie może wykonywać swoich obowiązków, w tym odprawiać mszy, w związku z zamknięciem kościoła, a pobliskie terytorium nie jest sprzątane. „Żebym mógł przynosić korzyść parafii, proszę o pozwolenie, abym mógł wykonywać obowiązki dozorcy terenu wokół Czerwonego Kościoła” – napisał w podaniu, opublikowanym na stronie internetowej parafii.
26 września o 4 rano ktoś wybił jedno z witrażowych okien na ścianie bocznej świątyni, a w środku wybuchł niewielki pożar. Służby pożarnicze z miejsca zapieczętowały obiekt, zakazując wchodzenia do niego nie tylko wiernym, ale też księżom z parafii. Władze zabroniły korzystania z budynku do czasu całkowitego odrestaurowania i sprawnego działania wszystkich systemów gaśniczych i urządzeń elektrycznych. Kapłanom nie powiedziano, jak długo to potrwa.
Kościół odegrał ważną rolę podczas powyborczych protestów w 2020 r. Odbywały się w nim msze za ofiary milicyjnej przemocy. Przed jego murami modlono się za Białoruś. Niejednokrotnie kryli się w nim uczestnicy protestów.
Władze zareagowały wystawieniem ogromnego rachunku za podatek gruntowy. Od wiernych zażądano wówczas około 166 tys. rubli (prawie 350 tys. zł) za podatek gruntowy i amortyzację za użytkowanie budynku. Suma zadłużenia wzrosła, gdyż na parafię nałożono dodatkowo obowiązek zapłaty 13 tys. rubli (25 tys. zł) miesięcznie.
Parafia „czerwonego kościoła” jest jedną z najstarszych i największych w Mińsku. Kościół mieści się w samym centrum miasta przy Placu Niepodległości. Codziennie w świątyni odbywało się od 6 do 8 mszy po białorusku, polsku i łacinie. Działała tu szkółka niedzielna. Odbywało się wiele różnych inicjatyw kulturalnych.
Kościół zbudowano w latach 1905–1910 według projektu Tomasza Pajzderskiego w stylu neoromańskim, budowę nadzorował Władysław Marconi. Jego fundatorem był ziemianin, polski i białoruski działacz społeczny Edward Woyniłłowicz, sługa Boży Kościoła katolickiego Wezwanie kościół otrzymał na pamiątkę zmarłych przedwcześnie jego dzieci Helenki i Szymona.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.