Bp Buczek do małżeństw: przyprowadzajcie dzieci do kościoła
27 grudnia 2022 | 15:32 | pab | Jarosław Ⓒ Ⓟ
Do przyprowadzania dzieci na Msze św. mimo tego, że biegają i krzyczą w kościele – zachęcał bp Marian Buczek w Kolegiacie Bożego Ciała w Jarosławiu. Hierarcha podkreślił, że błędem jest czekanie aż dziecko dorośnie, ponieważ w efekcie w Kościele nie ma „ani dzieci, ani młodzieży, ani małżeństw”. Małżonkom radził również uczenie się przebaczenia na sposób św. Szczepana. Były ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie w święto św. Szczepana przewodniczył Mszy św. w intencji małżeństw, które w mijającym roku obchodziły swoje jubileusze.
W homilii bp Marian Buczek zwrócił uwagę, że podobnie jak ludzie nie chcieli słuchać św. Szczepana, który głosił Chrystusa, tak i dzisiaj świat nie chce słuchać Ewangelii. – Najlepiej, żeby tę Ewangelię wyrzucić całkowicie z życia i wtedy będziemy swobodni i wolni. Wtedy nikt nam nie będzie przeszkadzał. Tylko świat zapomina, że idąc za tą wolnością, ginie. Dosłownie idzie do przepaści. Zginą przez to, że konsekwencja grzechu ich przerośnie i w końcu zniszczy – mówił.
Kaznodzieja stwierdził, że życie św. Szczepana podobne jest do życia rodzin. – Bo różnie to bywa: oskarżenia niesłuszne i trzeba to wszystko nieraz znieść, potem trzeba przebaczyć tym, którzy chcieli nam uczynić zło, chcieli rozbić nasze małżeństwo. Wystarczą nieraz dwa, trzy słowa i zaczyna się tragedia – przestrzegał. Radził, by zawsze umieć przebaczyć słowami św. Szczepana: „Panie przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.
Kaznodzieja zauważył, że różne spory w małżeństwie wynikają z tego, że małżeństwo „to nie jest jeden człowiek, tylko dwoje ludzi do niedawna jeszcze sobie nieznanych”. Zaznaczył, że przez zawarcie sakramentu małżeństwa mąż i żona „ślubowali samemu Panu Bogu, a kapłan był tylko świadkiem Kościoła i w imieniu Kościoła ich pobłogosławił.
Bp Buczek przypomniał, że małżeństwo to „miłość nastawiona na rodzicielstwo”. – To właśnie dzieci, potem wnuki są wielką naszą radością. Hierarcha przestrzegał, że współcześnie – choćby przez massmedia – świat stara się wypaczyć, a wręcz zohydzić młodym ludziom małżeństwo, dzieci i rodzinę. – Dziecko jest radością, ale i przyszłością: rodziny, potem Kościoła, potem Ojczyzny – mówił.
Bp Buczek zachęcał również, aby na Msze św. zabierać już małe dzieci, mimo tego, że biegają i krzyczą w kościele. Uznał, że dobrym rozwiązaniem mogą być Msze dedykowane specjalnie dla dzieci. – Dziecko musi się przyzwyczaić – powiedział. Podkreślił, że błędem jest czekanie aż dziecko dorośnie, ponieważ w efekcie w Kościele nie ma „ani dzieci, ani młodzieży, ani małżeństw”. – Dziecko wie, że to nie jest sala sportowa, wie, że tu trzeba się inaczej zachować. Naśladuje dorosłych, chociaż mu nie wychodzi, ale idzie dalej według tego rytmu z Panem Bogiem – powiedział.
Na Mszę św. pod przewodnictwem bpa Mariana Buczka zaproszeni byli przede wszystkim małżonkowie, którzy w mijającym roku obchodzili jubileusze. Jedno z najstarszych obecnych świętowało w tym roku 57 lat wspólnego życia.
Podczas Eucharystii zebrani w kościele małżonkowie uroczyście odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie, a na zakończenie wspólnej modlitwy wszyscy obecni modlili się za swoje rodziny przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II, patrona rodzin.
W tym dniu na każdej Mszy św. soliści z Ukrainy śpiewali kolędy i zbierali ofiary na wsparcie pogrążonego w wojnie kraju.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.