Kielce: mieszkańcy diecezji budują szóstą studnię w Afryce

Blisko 3900 zł uzyskano z trwającej przez trzy miesiące zbiórki elektrośmieci w kilku kieleckich parafiach oraz dodatkowo w parafiach wiejskich, a zebrane pieniądze zostaną przekazane na potrzeby budowy studni w Czadzie.

To już szósta studnia, którą pomagają zbudować mieszkańcy diecezji kieleckiej.

W projekt „Elektrośmieci na misje” włączyły się cztery kieleckie parafie: św. Stanisława BM, Ducha Świętego, św. Franciszka i św. Maksymiliana. – Z kieleckiej zbiórki uzyskaliśmy 2568,78 zł. Elektrośmieci zbieraliśmy także w parafii w Oleśnicy oraz w Radlinie. Mieszkańcy wspólnoty z Oleśnicy zebrali sprzęt za kwotę – 951,65 zł, a w Radlinie – 333,50 zł. Łącznie zebraliśmy 3853,93 zł – informuje KAI Władysław Burzawa, diecezjalny koordynator zbiórki.

Jak dodaje, akcja jest prowadzona na prośbę ks. Stanisława Worwy – o pomoc w budowie studni w Czadzie. Koszt budowy studni to ok. 13 tys. zł.

Kapłan z Czadu napisał w liście: „Ponad 56% ludności Czadu zamieszkującej w wioskach nie posiada dostępu do czystej wody pitnej. Kobiety i dzieci codziennie muszą przemierzać wiele kilometrów, aby dojść do źródła wody. Dodatkowym problemem jest panująca tu aż pół roku pora sucha z ponad 45 stopniami ciepła, w efekcie czego wysychają i tak nieliczne źródła wody (…)”.

Wyjaśnia także, jaki jest stan i wygląd wody, zdobywanej z trudem: „Można zadać sobie pytanie, więc co piją ludzie w Afryce nie mając dostępu do studni czy wodociągów. Odpowiedź brzmi: cokolwiek! Tutaj wodę pije się z każdego cieku wodnego, ze stawu, kałuży. Woda czerpana stamtąd wygląda jak kawa z mlekiem i jest pełna bakterii”.

Ks. Stanisław Worwa dziękuje diecezji kieleckiej za pomoc i prosi o nieustawanie w tym dziele.

Dzięki zaangażowaniu wiernych diecezji kieleckiej w ostatnich latach wybudowano dwie studnie w Republice Środkowoafrykańskiej, a trzy w Czadzie.