Ostatnie przygotowania do X Bydgoskiego Orszaku Trzech Króli

Bydgoski Orszak Trzech Króli, który przejdzie ulicami miasta 6 stycznia, będzie przeżywał swój mały jubileusz 10-lecia. Pomysł, który przyjęto z entuzjazmem, wpisał się do czołówki największych orszaków w Polsce.

Z roku na rok widowisko zyskuje coraz większą popularność. – Orszak w tej formie jest inicjatywą stosunkowo nową. To otwarty i radosny sposób świętowania Objawienia Pańskiego. Pomysł, który przywrócił starą, polską tradycję jasełek ulicznych. Rozśpiewanych, radosnych kolędników, głoszących na ulicach Dobrą Nowinę o narodzeniu Jezusa – mówi Regina Piątkowska, koordynator orszaku w Bydgoszczy.

Jubileuszowa edycja zmobilizowała organizatorów do ubogacenia tego wydarzenia. Jednym z nich będą bogato zdobione kostiumy dla świt królewskich. W miejscu startu orszaku, na schodach bazyliki św. Wincentego a Paulo, odbędzie się scenka „Dwór Heroda”, podczas której uczestnicy będą świadkami spotkania Trzech Króli z Herodem.

Sami królowie pojadą na koniach i wielbłądzie „Gacku”, który po raz kolejny przyjedzie do Bydgoszczy z Horodyszcza. W orszaku, w towarzystwie aniołów i pasterzy, pójdą szczudlarze, alpaki, Symeon i prorokini Anna. Wolontariusze tradycyjnie rozdawać będą korony, zaś dzieci mogą przynieść dary dla Dzieciątka (słodycze), które zostaną przekazane potrzebującym rodzinom.

Nowością orszaku będzie grupa osób w przebraniu świętych i błogosławionych – patronów bydgoskich parafii. To nawiązanie do hasła „Niechaj prowadzi nas gwiazda!”. – Ta gwiazda, prowadząca Mędrców do miejsca narodzin Jezusa, jest znakiem i dla nas, że w drodze do Niego potrzebujemy przewodników, którzy będą nam wskazywać tę drogę do świętości – dodała Regina Piątkowska.

Trzej Królowie reprezentować będą kontynenty. W rolę monarchy z Afryki wcieli się Ernest Essuman Mensah, pochodzący z Ghany, nauczyciel języka angielskiego. Króla Azji odegra Andrzej Rona, ojciec czwórki dzieci, natomiast w roli króla z Europy wystąpi Sławomir Dzwoniarski, informatyk. W Świętą Rodzinę wcielą się Julia i Janusz Staneccy, małżeństwo z 14-letnim stażem, a zarazem rodzice pięciorga dzieci. Jezusem będzie pięciomiesięczny Jakub. – Od początku jestem zaangażowany w to wydarzenie. Idea przywrócenia tego święta w formie radosnego przypomnienia wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, jest bliska memu sercu – dodał Andrzej Rona, król z Azji.

Wydarzenie rozpocznie się Mszą św. o godz. 11.30 w bazylice św. Wincentego a Paulo, pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Włodarczyka. Ok. godz. 13.00 kolorowy orszak wyruszy i przejdzie ulicami: Markwarta, Krasińskiego, Gdańską, Focha, Mostową do Starego Rynku.