Abp Skworc do konsekrowanych: Są wartości, za które trzeba być gotowym życie dać

Są wartości, za które trzeba być gotowym życie dać ‒ mówił do osób konsekrowanych abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki w Dniu Życia Konsekrowanego przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla.

Metropolita katowicki w katedrze powitał wszystkich obecnych, wspominał też siostry i braci, którzy z powodu obowiązków, przybyć do katedry nie mogli. Mówił o konsekrowanych osobach chorych, osłabionych, a także posługujących w krajach misyjnych, w krajach nowej ewangelizacji, zwłaszcza na Wschodzie, na Ukrainie, Białorusi i Rosji, gdzie doświadczają różnych niebezpieczeństw. Zapewnił ich o bliskości, pomocy i modlitwie.

W homilii nawiązał do liturgii słowa i sceny ofiarowania małego Jezusa w świątyni. ‒ Rozważanie tego ewangelicznego wydarzenia z życia Świętej Rodziny przypomina nam, że wiara, którą przeżywamy w codzienności, manifestuje się w świątyni. Jest ona miejscem doświadczenia sacrum, ziemią świętą, wieczernikiem, miejscem budowania więzi z Bogiem przez Chrystusa w Duchu Świętym i wspólnoty ochrzczonych, Kościoła ‒ mówił.

Wspominał także prorokini Annę i starca Symeona. ‒ Wszyscy oni tworzą wspólnotę osób, których życie opiera się na słowie Bożym. (…) Wspólnotę osób świadomych istnienia wewnętrznego sanktuarium, dbających o świątynię swego ciała ‒ podkreślał abp Skworc. ‒ Żywcie i pielęgnujcie wasze ciała; dbajcie o siebie, o swoje zdrowie, nie zapominając, że ta troska wyraża się codziennym stylem życia, szeroko pojętą profilaktyką, badaniami i medycznymi konsultacjami ‒ apelował zwracając się do obecnych.

W kontekście toczącej się wojny, przywołał bł. Siostrę Marię Paschalis Jahn i jej dziewięć Towarzyszek, beatyfikowanych blisko rok temu we Wrocławiu. Jak zauważał, przy końcu II wojny światowej, w roku 1945, wśród ludzi przebywających na Śląsku było wielu chorych, starych i okaleczonych, sierot i bezdomnych. Dla nich wszystkich pomocą była wytrwała i ofiarna służba sióstr zakonnych.

Wśród nich były siostry ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety – Siostra Maria Paschalis Jahn i jej dziewięć Towarzyszek. Zakonnice zginęły z rąk radzieckich żołnierzy Armii Czerwonej podczas przejścia frontu na zachód. Większość z nich w obronie czystości własnej oraz osób powierzonych ich opiece. ‒ Dzisiaj wrocławskie błogosławione, przypominając wszystkie kobiety, ofiary wojen, przemocy i gwałtów, uczą nas, że nie wolno się poddawać. Że są wartości, za które trzeba być gotowym życie dać – czy to w codziennej, ofiarnej służbie, czy to nawet – w heroicznym oporze wobec zła. Bo „kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” – zaznaczał arcybiskup.

Wg stanu na jesień 2021 r w archidiecezji posługiwały 653 siostry w 76 domach zakonnych, przynależących do 24 różnych zgromadzeń i zakonów. W minionym roku pojawiły się trzy nowe wspólnoty: siostry Kapucynki Najświętszego Serca Jezusowego; siostry św. Jadwigi Królowej – Służebnice Chrystusa Obecnego oraz bracia Karmelici Bosi. W sumie w archidiecezji posługuje 120 zakonnych prezbiterów i 40 braci. Systematycznie rośnie wspólnota konsekrowanych dziewic i wdów.