XVII Bal Charytatywny na rzecz hospicjum Caritas
05 lutego 2023 | 14:33 | km | Darłowo Ⓒ Ⓟ
W dobroczynnym celu bawili się w Darłówku goście Fundacji Morze Miłości. Tę charytatywną inicjatywę wsparli biskup koszalińsko-kołobrzeski Zbigniew Zieliński i bp senior Edward Dajczak.
Tegoroczny bal cieszył się rekordową liczbą gości, którzy zdecydowali się wesprzeć finansowo Dom Hospicyjno-Opiekuńczy Caritas im. Bp. Czesława Domina w Darłowie. Zabawę, która odbyła się 4 lutego w hotelu Amber Port w Darłówku, poprowadził Robert Bochenko, a do tańca przygrywał zespół On-Off. Przybyło na nią 200 gości, co jest drugim w kolejności rekordem frekwencji (najwięcej, bo 300 osób zgromadził pierwszy bal).
Organizatorem balu jest Fundacja Morze Miłości, a jej stałym patronem honorowym bp Edward Dajczak. Tym razem już jako biskup senior podziękował on za wieloletnie wsparcie gościom i dobroczyńcom hospicjum, z którymi miał okazję widywać się na balach niemal co roku. Odtąd patronował balowi będzie nowy biskup koszalińsko-kołobrzeski Zbigniew Zieliński. Na imprezie obecni byli też ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas diecezjalnej, ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum.
Biskupi na licytację przekazali wspólne dary: ikonę „Jezus i samarytanka” oraz srebrną płaskorzeźbę – wizerunek Jana Pawła II. Ponadto wśród wystawionych przedmiotów znalazły się zaopatrzone autografami koszulki sportowców, w tym sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka z finałowego meczu podczas mundialu w Katarze. Nie zabrakło kosztownej biżuterii i voucherów, m.in. kupon o wartości 30 tys. zł na rejs po portach Europy.
– Już po raz 17, jak co roku, zbieramy środki na funkcjonowanie naszego domu hospicyjnego. W tym roku jest z nami wielu stałych gości, którzy przybywają tu co roku, ale jest też wielu nowych – cieszy się z wysokiej frekwencji prezes fundacji Joanna Klimowicz. Na początku imprezy podziękowała ona bp. Dajczakowi za kilkanaście lat towarzyszenia dziełu hospicjum oraz balom charytatywnym, a wdzięczność wyraziła wiązanką kwiatów. Zebrani uhonorowali go owacją na stojąco. – Biskup zawsze wspierał nas swoim słowem, dobrym sercem, przedmiotami na licytację, dzięki tym spotkaniom stawaliśmy się lepszymi ludźmi – powiedziała.
Bp Dajczak wyraził swoje poruszenie inicjatywą balów, gromadzącą ludzi wokół dzieła hospicjum diecezjalnego. – Ten bal owocuje najpiękniej jak można: miłością do ludzi, którzy bez naszej miłości nie będą mogli żyć oraz spokojnie, w poczuciu bezpieczeństwa, odchodzić z tego świata – powiedział. – Pokłońmy się przy tej okazji tym wszystkim, którzy tam pracują, lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom, bo dzięki ich pracy i zaangażowaniu ludzie potrafią przejechać wiele kilometrów, mijając po drodze jedno czy drugie hospicjum, by znaleźć się jednak właśnie w Darłowie.
Nawiązując do jednego z powodów swojej rezygnacji z urzędu biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego – swojej depresji – bp Dajczak podkreślił potrzebę rozmawiania z ludźmi chorymi i otwartego podejmowania tematu choroby, który bywa tematem tabu, nawet w rodzinach. W tym kontekście podziękował obecnym za wspieranie chorych w darłowskim domu hospicyjnym.
Bp diecezjalny Zbigniew Zieliński wspomniał swoją młodość i czas w seminarium gdańskim
u boku pochodzącego z Darłowa ks. Eugeniusza Dutkiewicza, który sprowadził z Wielkiej Brytanii do Polski ideę ruchu hospicyjnego i założył ok. 40 hospicjów w całej Polsce. Pod jego wpływem jako kapłan bp Zieliński miał okazję posługiwać w kilku hospicjach.
– Ważne jest to, że jest to bal, w którym zabawę łączymy z myślą i pamięcią o tych, którzy mają się źle, którzy doświadczają choroby nowotworowej, a myślę, że nikomu z nas nie jest obce doświadczenie obecności takich chorych w rodzinie, wśród znajomych, stąd wiemy, jak wymagające jest to wyzwanie – stwierdził biskup życząc zebranym dobrej zabawy.
– Wszystkie środki, które pozyskamy z tego charytatywnego balu postaramy się jak najlepiej spożytkować w hospicjum – mówi ks. Sendecki wymieniając takie potrzeby jak działania bieżące na rzecz chorych oraz modernizacja liczącego 12 lat ośrodka, w tym zmiana systemu oświetlenia, ocieplenia budynku, odnowienie podłóg. – W tym roku mamy ponadto bardzo dużo pacjentów, w tym wielu w stanach ciężkich. To nas cieszy w tym sensie, że oznacza, jak dużym zaufaniem cieszy są nasz dom, a także pokazuje nasz profesjonalizm, o który przez lata walczyliśmy. Nasi pracownicy są wysoko wykształceni i wciąż podnoszą swoje kwalifikacje, a świadczy to także o tym, jak zależy nam na pacjentach, na zapewnieniu im opieki na najwyższym poziomie.
Obecnie w darłowskim hospicjum przebywa 25 pacjentów, a w hospicjum domowym 30 pacjentów. Nadto są osoby czekające na przyjęcie pod opiekę placówki.
Bale na rzecz hospicjum im. Bp. Czesława Domina to tradycja dłuższa niż istnienie samej placówki. Sympatycy idei, by w Darłowie powstało hospicjum, zrzeszeni w Fundacji „Morze Miłości”, podjęli przed 14 laty inicjatywy charytatywne, m.in. doroczny bal. Dziś ma on stałych bywalców oraz nowych sympatyków, dzięki którym udaje się zebrać pokaźną sumę, pomagającą funkcjonować placówce. Początkowo za zebrane pieniądze wznoszono mury, obecnie zakupuje się sprzęt oraz poprawia jakość życia pacjentów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.