Samolot z pomocą wojska, Caritas Wojskowej i Caritas Polska wyruszył do Turcji

Transport pomocy humanitarnej dla Turcji wyruszył wczoraj z lotniska we Wrocławiu. Na pokładzie wojskowego samolotu CASA C-295 z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego znalazły się śpiwory, kołdry oraz ciepła odzież. Dary przygotowane przez Caritas Ordynariatu Polowego i Caritas Polska zostaną przekazane do utworzonej przez Polaków polowej placówki medycznej w miejscowości Göksun. Nad ich dystrybucją będą czuwać żołnierze IV Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Turcja.

– Od poniedziałku rozpoczęliśmy gromadzenie darów potrzebnych w Turcji. Finansowo wsparła nas Caritas Polska. Do Turcji udało się wysłać kilkaset ciepłych śpiworów, kołder oraz ciepłą odzież: kurtki, bluzy, spodnie, rękawiczki i czapki – powiedział Gabriel Piątkowski, dyrektor Caritas Ordynariatu Polowego.

Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne od ponad tygodnia w miejscowości Göksun przebywa personel medyczny Polowych Szpitali Wojskowych z Polski.

Ponad 50-osobowy zespół tworzy łącznie 8 lekarzy z 1 i 2 Wojskowego Szpitala Polowego oraz 4 Szpitala Wojskowego z Polikliniką, 12 pielęgniarek, 12 ratowników medycznych, 6 ratowników po pierwszej kwalifikowanej pomocy oraz 11 żołnierzy z zabezpieczenia logistycznego. Ich głównym zadaniem jest udzielanie wsparcia i pomocy medycznej mieszkańcom rejonów Turcji dotkniętych kataklizmem.

Zespół funkcjonuje na bazie polowej placówki medycznej w miejscowości Göksun oraz w terenie, czytamy na stronie Dowództwa Operacyjnego. Jak poinformował dowódca polskiego zespołu ppłk Konrad Sieradzki z 2 Wojskowego Szpitala Polowego, baza medyczna z Polski to obecnie jedyna placówka na tym terenie, ponieważ znajdujący się tam szpital został całkowicie zniszczony podczas trzęsienia ziemi.

Polscy ratownicy przyjmują pacjentów transportowanych karetkami czy pojazdami sanitarnymi, ale również tych, którzy docierają na własną rękę. Pierwszego dnia, po przylocie do Turcji, część personelu została skierowana do pobliskich miejscowości, gdzie również udzielali pomocy medycznej w terenie. Do tej pory najmłodszym pacjentem w polskiej bazie medycznej było 7-miesięczne dziecko, a najstarszym kobieta w wieku 101 lat.

Jak podkreślono na stronie Dowództwa Operacyjnego, nikt kto potrzebuje pomocy, nie pozostaje bez wsparcia. „Działań polskich ratowników w Turcji nie da się chyba porównać do żadnych innych, w których do tej pory uczestniczyliśmy, czy to w Polskich Kontyngentach Wojskowych czy w ramach akcji COVID-owej. Masowość tego zdarzenia powoduje, że każdy przypadek jest inny.” – zaznacza dowódca grupy.

W akcję wsparcia zaangażowani są także żołnierze IV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Turcji, którzy na terenie bazy Incirlik wraz z kolegami z Turcji zajmują się przeładunkiem pomocy humanitarnej z Polski kierowanej w głąb kraju na tereny dotknięte kataklizmem. Tak będzie także z transportem pomocy, który poleciał wczoraj do Turcji.

6 lutego – na terenie Turcji i Syrii doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8. Według najnowszych danych, w obu państwach zginęło prawie 46 i pół tysiąca osób, a rannych zostało 122 tysiące. Wczoraj wieczorem ziemia w środkowej i południowej Turcji zatrzęsła się po raz kolejny.