Abp Szewczuk: Rosja już przegrała, ale my jeszcze nie wygraliśmy
24 lutego 2023 | 21:18 | st (KAI/ugcc.ua) | KIjów Ⓒ Ⓟ
„W ten dzień pamięci modlimy się, pościmy, spełniamy dobre uczynki. I czujemy, że Pan Bóg udziela nam zwycięstwa, o które błagamy w modlitwie i prosimy w poście, a które możemy uzyskać przez uczynki miłosierdzia. Codziennie przybliżamy zwycięstwo poprzez naszą pracę i modlitwę” – powiedział abp Światosław Szewczuk. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przewodniczył w katedrze Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie modlitwie o zwycięstwo i sprawiedliwy pokój na Ukrainie.
Na wstępie hierarcha przypomniał, że wojna na Ukrainie trwa dłużej niż rok i zaczęła się w 2014 roku rosyjską aneksją Krymu oraz części Donbasu. Natomiast jej rozpoczęta przed rokiem faza na wielką skalę oznaczała również zaangażowanie Kościoła w niesienie pomocy dla bezbronnej ludności Kijowa oraz innych miast i miejscowości, które stały się celem ataków agresora.
„W tej modlitwie musimy przede wszystkim podziękować Panu Bogu, że nie opuścił nas w tych najstraszniejszych, dramatycznych chwilach naszej historii, ale był i jest z nami. Więcej nawet, w tych dramatycznych chwilach On sam wcielił się ponownie w ciało naszego cierpiącego ludu. I za każdym razem, gdy widzieliśmy śmierć, rany, krew, widzieliśmy rany ukrzyżowanego Chrystusa w ciele naszego ludu. I właśnie dlatego, że On był w nas i pośród nas, potrafiliśmy przetrwać” – stwierdził abp Szewczuk.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przypomniał, że naród zawdzięcza swoje przetrwanie również męstwu swoich obrońców, z których wielu oddało życie za wolność swej ojczyzny. „Pamiętajmy dziś w modlitwie o wszystkich niewinnie zabitych na Ukrainie w tym tragicznym roku: dzieciach, kobietach, osobach starszych, naszej młodzieży. Pamiętajmy o tych, którzy byli torturowani przez rosyjskich zbrodniarzy w Buczu i Borodiance oraz we wszystkich innych izbach tortur na terenach, które wróg podeptał swoimi szorstkimi butami. Pamiętajmy zwłaszcza o mieszkańcach Borodianki, którzy uwięzieni w piwnicach pod wieżowcami nie mogli doczekać się wyzwolenia” – zaapelował kaznodzieja.
Nawiązując do podejmowanego postu abp Szewczuk zaznaczył, że „w ten sposób okazujemy naszą solidarność z tymi, którzy nie mają dziś co jeść i pić, którzy znajdują się na okupowanych terytoriach, którzy są przetrzymywani w rosyjskiej niewoli i którzy wołają do nieba o uwolnienie. Podczas gdy świat myśli o tym, jak przehandlować ukraińskie terytoria, my mówimy: nie, nie możemy przehandlować dusz i życia naszych braci i sióstr w okupowanym Donbasie, na okupowanym Zaporożu i w okupowanym lewobrzeżnym Chersoniu – nie możemy nie modlić się za okupowany Krym. Niech ta modlitwa i ten post staną się wsparciem dla wszystkich walczących: naszego bohaterskiego wojska, wolontariuszy, ratowników, medyków – wszystkich tych, którzy każdego dnia walczą o zwycięstwo Ukrainy. Przestrzegając postu chcemy stanąć w solidarności z tymi wszystkimi, którzy stracili swoich bliskich, domy i dobytek. Miliony Ukraińców zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów. Miliony znalazły się poza granicami swojej ojczyzny. Poprzez ten post łączymy się z nimi wszystkimi” – stwierdził hierarcha.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wyraził wdzięczność wszystkim, którzy okazali solidarność, „którzy pospieszyli nam z pomocą, którzy starali się nakarmić głodnych, dać pić spragnionym, przyodziać nagich, przyjąć obcego do swojego domu, i tym, którzy niestrudzenie pełnili uczynki miłosierdzia także wobec ciał naszych zmarłych i poległych. Dzięki powszechnej solidarności możemy dziś powiedzieć, że pomimo tego, iż ta wojna spowodowała kryzys humanitarny o niespotykanych w trzecim tysiącleciu rozmiarach, nikt nie umarł z głodu, pragnienia czy zimna na terenach, które armia ukraińska mogła obronić lub wyzwolić dzięki rękom darczyńców. Dzięki globalnej solidarności przetrwaliśmy tę najgorszą zimę w historii Ukrainy, czego nie można powiedzieć o terytoriach okupowanych, gdzie z głodu, pragnienia i zimna zmarło wielu ludzi” – zaznaczył.
„W ten dzień pamięci modlimy się, pościmy, spełniamy dobre uczynki. I czujemy, że Pan Bóg udziela nam zwycięstwa, o które błagamy w modlitwie i prosimy w poście, a które możemy uzyskać przez uczynki miłosierdzia. Codziennie przybliżamy zwycięstwo poprzez naszą pracę i modlitwę Dziś możemy powiedzieć, że Rosja już przegrała, ale my jeszcze nie wygraliśmy. Dlatego prośmy Pana Boga tymi słowami starożytnego troparionu, którymi wysławiamy Krzyż Pański: « Zbaw, Panie, lud Twój i błogosław dziedzictwu Twemu. Darz zwycięstwami nad wrogiem ludzi bogobojnych i Krzyżem Twoim zachowaj żywot ludu Twego». Amen” – zakończył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.