Dominikanie zakończyli jubileusz 800-lecia obecności w Polsce
12 marca 2023 | 17:43 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ
– Czas kryzysu to czas, dla którego powstał nasz zakon. Wszelkie trudności, wewnętrzne i zewnętrzne, nie są powodem do obaw, ale wyzwaniem – mówił w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie prowincjał polskich dominikanów. O. Łukasz Wiśniewski OP przewodniczył Mszy św. na zakończenie obchodów jubileuszu 800-lecia obecności Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. dominikańscy prowincjałowie i wikariusze z Niemiec, Austrii, Węgier, Czech, Słowacji, Ukrainy, Litwy, a także z Francji i Irlandii. Obecny był także asystent generała zakonu z Rzymu.
Zamknięcie jubileuszu odbyło się w 800. rocznicę poświęcenia kościoła Świętej Trójcy w Krakowie, przy którym zamieszkali pierwsi polscy bracia dominikanie, św. Jacek i jego towarzysze.
– Dziękujemy za to miejsce, za to wszystko, co to miejsce uosabia. Ale nie kamienie i cegła są najważniejsze, nie złoto, którego czasem tutaj nie brakowało, ale my, żywe kamienie, które w tej świątyni gromadzą się, by tworzyć wspólnotę Jezusa Chrystusa – mówił przeor krakowskiego klasztoru o. Paweł Klimczak OP.
W homilii o. Łukasz Wiśniewski podkreślał, że polska prowincja Zakonu Kaznodziejskiego jest doświadczona długą historią „wcielania dominikańskiego chryzmatu w konkretne czasy”. – Jest to naszą siłą, bo dominikański charyzmat przeszedł wiele prób i stawał się skuteczną odpowiedzią wiarygodnego głoszenia Ewangelii w wielu epokach. Mamy się na czym wzorować – zauważył.
– O naszej przyszłości możemy myśleć z odwagą i nadzieją, ale odwaga i nadzieja nie opierają się na nas – mówił przełożony polskich dominikanów. Wymienił trzy znaki, które według niego świadczą o aktualności i żywotności charyzmatu św. Dominika.
Pierwszy znak to powołania. – Młodzi ludzie w białych habitach to znak, że Pan Bóg ma do nas zaufanie i widzi potrzebę charyzmatu św. Dominika w polskim Kościele. Sama obecność braci jest już znakiem prorockim – argumentował zakonnik. Drugim znakiem jest zamknięcie na poziomie diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego o. Jacka Woronieckiego. To wydarzenie, zdaniem prowincjała, jest znakiem, że droga św. Dominika to droga pewna, prowadząca do świętości.
– Trzecim znakiem jest trudny czas, w którym żyjemy. Niektórzy go nazywają kryzysem. Przeobrażenia religijne naszego społeczeństwa są bardzo szybkie. Czas kryzysu to czas, dla którego powstał nasz zakon – podkreślał o. Wiśniewski. – Mamy potencjał, by być jednostką do zadań specjalnych w trudnych czasach. Tak było w XIII wieku i tak jest dzisiaj – dodał.
O. Wiśniewski wskazał, że wszelkie trudności, wewnętrzne i zewnętrzne, nie są powodem do obaw, ale wyzwaniem, by Ewangelia Jezusa Chrystusa była głoszona wiarygodnie i by jej przekaz był oczyszczany z tego, co nie jest ewangeliczne.
Jubileusz 800. rocznicy przybycia pierwszych dominikanów do Polski rozpoczął się w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie 19 lutego ub. roku na zakończenie kapituły prowincjalnej z udziałem generała Zakonu Kaznodziejskiego o. Gerarda Timonera OP.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.