Ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej: od 1000 lat świadomie żyjemy chrześcijaństwem
04 kwietnia 2023 | 15:56 | tom (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ
Gdy w dniach 28-30 kwietnia papież Franciszek uda się po raz drugi na Węgry, spotka się z krajem o silnie odczuwalnych w społeczeństwie wartościach chrześcijańskich. Podkreśla to w wywiadzie dla Radia Watykańskiego ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej Eduard Habsburg. Jego zdaniem Franciszek będzie na Węgrzech także apelował o pokój na Ukrainie. Ojciec Święty odwiedził ten kraj we wrześniu 2021 roku na zakończenie 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie.
Eduard Habsburg odnosząc się do faktu, że papież po raz drugi składa wizytę powiedział, że „Franciszek jest ciekawy Węgier”. „Jest to kraj, który przyciąga uwagę. Wiem, że uważa Węgrów za ludzi prawych i odważnych, przynajmniej tak mi powiedział w pierwszej rozmowie, kiedy przyjechałem do Watykanu w 2015 roku. Wtedy zrobiło to na mnie wrażenie” – powiedział.
Pytany dlaczego w porównaniu z wieloma innymi krajami Unii Europejskiej Węgry sprawiają dziś wrażenie kraju wyraźnie chrześcijańskiego pod względem wyznawanych wartości, Habsburg zaznaczył: „Jesteśmy krajem bardzo silnie historycznym. Od 1000 lat świadomie żyjemy chrześcijaństwem. Nasz pierwszy król Stefan wyraźnie opowiedział się po stronie Rzymu. Wiara chrześcijańska, z przerwami w naszej historii, jest bardzo mocno obecna na Węgrzech. Obecnie jest to kraj, w którym chrześcijaństwo jest widoczne w przestrzeni publicznej, gdzie Kościoły mają swoje miejsce, ale także inne wspólnoty religijne, które tam żyją. Mamy jedną z najbardziej kwitnących społeczności żydowskich w Europie, bardzo mocno wspieraną przez węgierski rząd. Wiara jest widoczna w naszej przestrzeni publicznej. Dzięki swoim doświadczeniom zauważyłem też, że zwłaszcza w rządzie, aż do niższych szczebli, wszyscy są bardzo zainteresowani tematem wiary, tematami chrześcijańskimi, Kościołem. Dlatego każdy mój przyjazd do domu zawsze łączy się z pytaniem. Ludzie chcą wiedzieć, co się dzieje w Rzymie. Chcą wiedzieć, co tak naprawdę mówi papież. Papież Franciszek spotyka się więc z żywą wspólnotą chrześcijańską na Węgrzech”.
Pytany, co Franciszek będzie chciał powiedzieć mieszkańcom Węgier Habsburg zaznaczył, że będzie zachęcał Węgrów do dalszego życia wiarą, na pewno z uznaniem powie, że Węgry wiele robią dla rodziny, co go poruszyło podczas ostatniej wizyty. Będzie zachęcał do pomocy ludziom na marginesie społeczeństwa oraz pomocy sąsiadom, którzy są w stanie wojny. „Węgry właśnie rozpoczęły największą w swojej historii operację humanitarną z pomocą dla uchodźców z Ukrainy, którzy zostali przyjęci do naszego kraju i jeśli będą chcieli zostać, zostaną przyjęci bez wyjątków. O ile wiem, przyjęliśmy już 30 tysięcy i umieściliśmy ich w szkołach i innych miejscach. Część z tych uchodźców będzie miała też spotkanie z papieżem, w kościele pw. św. Elżbiety Węgierskiej w sobotę, 29 kwietnia rano” – powiedział węgierski dyplomata.
Zaznaczył, że papież z pewnością będzie mówił o pokoju. „A ja chciałbym dodać, że Viktor Orbán w swoim niedawnym przemówieniu do narodu powiedział, że jedyne dwa kraje, które w tej chwili mówią o pokoju, a nie o wojnie, to Ojciec Święty i Węgry w kontekście konfliktu na Ukrainie” – przypomniał Habsburg.
Pytany na ile Węgry, które mają stosunkowo pojednawczą postawę wobec Rosji, zgadzają się ze Stolicą Apostolską w kwestii działań pokojowych i zakończenia wojny w Ukrainie węgierski dyplomata powiedział: „Węgry od samego początku wyraźnie potępiły inwazję Rosji jako sprzeczną z prawem międzynarodowym. Ale jesteśmy w tej szczególnej sytuacji, że mamy na Ukrainie mniejszość węgierską, około 150 tysięcy osób. Doświadczają oni wojny z bliska. Być może to też trochę wyjaśnia, dlaczego Węgry od samego początku konsekwentnie opowiadały się za pokojem i obecnie również wzywają do jak najszybszego zawieszenia broni, tak szybko jak to możliwe i negocjacji pokojowych tak szybko jak to możliwe. W tym punkcie pokrywa się to dokładnie z tym, co powiedział całkiem niedawno papież Franciszek. Jest to głos, który w tej chwili stał się w Europie rzadki”.
Mówiąc o polityce Węgier wobec uchodźców, która w ostatnich latach wyraźnie się zmieniła, szczególnie w związku z wojną na Ukrainie, Habsburg zaznaczył, że stanowisko jego kraju w tej kwestii jest „od lat spójne i takie samo”. „W 2015 roku problem z nielegalną migracją był na granicy węgierskiej, która była również granicą Schengen, ale to miało inny charakter niż zajmowanie się uchodźcami, którzy mają prawo do przyjęcia na mocy konwencji o uchodźcach. Uchodźcy z Ukrainy to uchodźcy uciekający przed wojną do sąsiedniego kraju. Węgry są pierwszym krajem sąsiednim i dlatego dla Węgier jest rzeczą oczywistą, że każdy uchodźca z Ukrainy, który przyjedzie na Węgry i chce zostać, może zostać. To, że wielu z nich wyjechało do innych krajów, to była ich decyzja. Tak więc Węgry bardzo wyraźnie rozróżniają uchodźców od migrantów zarobkowych i nielegalnych migrantów. Uchodźcy zawsze będą mogli ubiegać się o azyl i, jeśli ich wniosek będzie uzasadniony, oczywiście otrzymają azyl. Nielegalni migranci nie będą mogli tego zrobić. Takie jest podejście Węgier”.
Pytany jak bardzo mieszkańcy Węgier cenią papieża Franciszka Habsburg powiedział: „Uważam, że Węgrzy darzą papieża dużym szacunkiem. Widać to było, gdy przyjechał na Kongres Eucharystyczny tylko na siedem godzin. Myślę, że papież czuł, że Węgrzy naprawdę go kochają, że ich serca z sympatią kierują się w jego stronę. Wierzę, że podczas tej wizyty będzie znacznie więcej węgierskiego entuzjazmu i obecności ludzi na spotkaniach. Papież przyjeżdża do nas na całe trzy dni, od piątku rano do niedzieli wieczorem. Będzie wiele okazji, aby poczuć entuzjazm Węgrów, podczas spotkania z młodzieżą na stadionie w sobotę, 29 kwietnia po południu, podczas Mszy św. na zakończenie wizyty w niedzielę, 30 kwietnia, czy przy innych okazjach. Jestem absolutnie przekonany, że papież wróci z Węgier z wielką radością w sercu”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.