Msza Wieczerzy Pańskiej w Rzeszowie

Mszy Wieczerzy Pańskiej w katedrze rzeszowskiej przewodniczył bp Jan Wątroba. W koncelebrze uczestniczyli księża z parafii katedralnej i z Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie.

– Dziś, w Wielki Czwartek jesteśmy zaproszeni do Wieczernika w Jerozolimie, gdzie Pan Jezus polecił uczniom, by przygotowali paschę do spożycia, czyli ucztę. Podczas niej Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii i kapłaństwa. To wielka tajemnica wiary dlatego, by ją choć trochę ogarnąć, przybliżyć się do niej, żeby zrozumieć doniosłość i znaczenie tego wydarzenia potrzebujemy słów – kluczy. One pomogą zrozumieć sens tych wydarzeń.

Kaznodzieja wyjaśnił, że pierwszym z nich jest słowo „pamiątka”. Słyszymy je najpierw w opisie pierwszej paschy, czyli wyjścia Izraelitów z Egiptu. Pamięć o tym wydarzeniu z XIII wieku przed narodzeniem Chrystusa, która była przekazywana z pokolenia na pokolenie, stanowiła istotną część paschy żydowskiej, ale także paschy Chrystusa, czyli Ostatniej Wieczerzy. Drugi klucz stanowi słowo „miłość”. Apostoł napisze: Umiłowawszy swoich na świecie do końca ich umiłował. – Umiłował wszystkich, nie tylko tych doskonałych, wiernych jak Jan, ale wszystkich to znaczy także tych, którzy uwikłani są w grzech, którzy wątpią, którzy pogubili się, zostali zranieni, może ustali już w drodze, odłączyli się od źródła, czy wybrali własną drogę. Także tych Chrystus umiłował do końca, bo Jemu nic nie przeszkadza, by miłować każdego człowieka – mówił bp Wątroba.

– Pan Jezus przez tę świętą paschę mówi i nam, że nawet jeśli jesteś dziś w ciemności grzechu, jakimś nałogu, może w lęku i niepewności o jutro, jeśli trapią cię różne wątpliwości, to On miłuje ciebie takim, jakim jesteś, ale bardzo pragnie obmyć ci stopy, byś miał z Nim udział w Jego zwycięstwie nad tym, co dziś ciebie pokonało, bo sam nie dasz rady. Walka, którą toczymy, nie polega na tym, by już nigdy więcej nie zgrzeszyć, lecz aby trwać w bliskiej relacji z Tym, który grzech pokonał i w tym celu ustanowił Eucharystię i kapłaństwo, by każdy miał dostęp do źródła siły – mówił kaznodzieja.

Biskup rzeszowski mówił również o kapłaństwie, które określił „darem z Wieczernika”. – Kapłaństwo jest potwierdzeniem prawdy, że Bóg nas kocha. Bez tego zrozumienia nie pojmiemy po co w ogóle jest sakrament kapłaństwa i kapłani. To kapłani – słudzy ołtarza, mają świadczyć o tej miłości aż do końca, mają głosić tę miłość, wychowywać do niej, a nade wszystko sami mają być sługami tej miłości i czytelnymi świadkami. Mają to czynić na wzór Mistrza, czyli pokornie, przez służbę, gdyż taka lekcja płynie z Wieczernika” – wyjaśniał bp Wątroba.

Po Komunii św. Najświętszy Sakrament przeniesiono do kaplicy adoracji zwanej ciemnicą przygotowaną w dolnym kościele katedry.