Kielce: uroczysta liturgia Wielkiego Piątku

Bp Jan Piotrowski przewodniczył uroczystej liturgii Wielkiego Piątku w kieleckiej bazylice, rozpoczętej Drogą Krzyżową, z Pasją według św. Jana wykonaną przez Chór Bazyliki Katedralnej, przy bardzo licznym udziale wiernych.

Drogę Krzyżową poprowadził ks. prałat Adam Kędzierski, proboszcz parafii katedralnej. Homilię wygłosił dkn. Tomasz Pytlarz, analizując pozorny tragizm Wielkiego Piątku, który tak naprawdę prowadzi do zwycięstwa Jezusa nad śmiercią.

– Poszarpana liturgia, ogołocone ołtarze, biskup padający na twarz, smutne teksty i pieśni – te elementy zdają się sugerować, że to najsmutniejszy dzień na świecie. Tymczasem Izajasz mówi: „Oto się powiedzie mojemu słudze, wybije się…” – mówił diakon.

Przypomniał wielowiekową tradycję odsłania krzyża w Wielki Piątek. – Chrystus, był ukazywany w monarszym majestacie, jako Zwycięzca. – Kościół pokazywał Zwycięzcę – to zwycięstwo zaczęło się wczoraj, w Wielki Czwartek, trwa przez Wielki Piątek, do Wielkiej Soboty – podkreślał. – Nie pozwólmy się zwieść temu najsmutniejszemu dniu świata – to jest powierzchowne i nie wolno nam się zatrzymywać na powierzchni – dodał.

Podkreślał także wymowę „rozdzierającego” zawołania Jezusa z krzyża: „Boże, Boże, czemuś mnie opuścił”, które stanowi tytuł i początek psalmu 22, który jest „psalmem niewiarygodnego zwycięstwa”. Kończy się on wezwaniem ufności do Boga. – Chrystus umarł, abyś ty nie musiał umierać (…). Ten tragiczny dzień skłania do jednego wielkiego uwielbienia – jest nim dzisiejsza adoracja krzyża. Kościół pokazuje nam zwycięskiego Króla, który zmierzył i pokonał każdy twój grzech – mówił dkn Tomasz Pytlarz.

Po odsłonięciu przez biskupa kieleckiego ramion krzyża i jego adoracji, Najświętszy Sakrament, przy dźwięku kołatek został przeniesiony do grobu Chrystusa. Adoracja trwa całą noc.