Kielce: bp Piotrowski poświecił sztandar dla Aresztu Śledczego podczas uroczystości z udziałem min. Ziobry

Eucharystia w kieleckiej bazylice z modlitwą za służby więzienne i osadzonych, nadanie sztandaru przez ministra Zbigniewa Ziobrę, na który ponad dwa stulecie czekali funkcjonariusze i pracownicy Aresztu Śledczego w Kielcach, i poświęcenie sztandaru przez biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego, złożyły się dzisiaj na wyjątkową uroczystość.

W Areszcie Śledczym w Kielcach pracuje prawie 300 funkcjonariuszy, a osadzonych jest ok. tysiąca osób. Uroczystości nadania sztandaru rozpoczęła Msza św. w kieleckiej bazylice pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego, który także wygłosił homilię. Przypomniał w niej, że Chrystus dla każdego ma miłosierdzie, a Kościół nikogo nie wyklucza.

– W murach naszej prastarej katedry kieleckiej jest miejsce dla wszystkich – mówił biskup. – Boże Słowo pozwala każdemu, aby ubogacał się na drodze swojego życia – dodał.

Zwrócił także uwagę na pojęcie „służby”, tak w czasach Jezusa, jak i współcześnie. – Służyć komuś to wielkie wyzwanie mające uzasadnienie w słowach Jezusa Chrystusa. „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”. Oczywistość tych słów w kontekście cywilizacji i kultury starożytnej była wielkim wyzwaniem. Służba była domeną niewolników. Z nauką Zbawiciela w ludzki świat wchodziło coś nowego – tłumaczył biskup.

Zaznaczył także sens nasycenia służby „ofiarą i szacunkiem”, gdyż „tam, gdzie jest autentyczna służba, musi być odrobina ludzkiej ofiary i miłości, zrozumienia i szacunku”. Zachęcał, aby całe środowisko Aresztu Śledczego starało się być godnym nowego sztandaru.

– Życzę zarówno dyrekcji, jak i wszystkim funkcjonariuszom Aresztu Śledczego w Kielcach, a także wszystkim osadzonym, aby czas rodził w was nadzieję. Roztropność niech usuwa niepotrzebne lęki, a wtedy wszyscy razem będą godni nowego sztandaru. Wzajemny szacunek do prawa i ludzi niech zrodzi dobre relacje – mówił bp Jan Piotrowski.

Dalsza część uroczystości odbywała się na reprezentacyjnym placu przez Pałacem Biskupów Krakowskich.

– Sztandar dla Aresztu Śledczego w Kielcach jest wyrazem mojego szacunku dla pracy funkcjonariuszy. Często jest ona niedoceniana, a bez niej nie byłoby bezpieczeństwa. Gwarantują oni realizację finału związanego z dochodzeniem sprawiedliwości. Służba z osadzonymi bywa bardzo trudna, a czasami niebezpieczna – mówił minister Zbigniew Ziobro.

– To dla nas wielkie wyróżnienie i symbol jedności etosu służby więziennej. Do tej pory nie mieliśmy sztandaru, choć jesteśmy dużą jednostką. Podjęliśmy odpowiednie działania i cieszymy się z dzisiejszej uroczystości – powiedział ppłk Jacek Lagierski, dyrektor Aresztu Śledczego w Kielcach.

Podczas wydarzenia wciągnięto flagę na maszt oraz odegrano Hymn Polski. Sztandar poświęcił biskup kielecki Jan Piotrowski. Wbito też symboliczne gwoździe.

– Z pewnością do wielka nobilitacja i dopełnienie działalności aresztu. Gratuluję tak pięknego sztandaru i wydarzenia, które dziś się odbywa – mówił Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.

Początki Aresztu Śledczego w Kielcach to pierwsza połowa XIX wieku. Więzienie kieleckie powstało na mocy dekretu gen. Józefa Zajączka z 24 września 1816 roku. Pierwsza siedziba mieściła się w budynkach na zapleczu Pałacu Biskupów Krakowskich. W 1981 r. areszt został przeniesiony do nowego obiektu, przy ul. Zagnańskiej. Znajduje się tam także i obecnie. Areszt jest na bieżąco modernizowany i rozbudowywany. Od 2019 r. funkcjonuje np. hala produkcyjna, w której zatrudnieni są skazani recydywiści, odbywający karę pozbawienia wolności w zakładzie typu zamkniętego. W Areszcie Śledczym prowadzone jest także regularne duszpasterstwo, skoncentrowane w kaplicy więziennej.