Górka Klasztorna: 100-lecie obecności Misjonarzy Świętej Rodziny i odpust Królowej Krajny

„Połóż dzisiaj ucho do serca Matki, a rękę do swojego i posłuchaj, poczuj, czy obydwa biją tak samo” – mówił w Górce Klasztornej bp Dariusz Kałuża MSF. W święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła obchodzono odpust ku czci Królowej Krajny, a także dziękowano za sto lat obecności w sanktuarium Misjonarzy Świętej Rodziny. – Oddajemy cześć Pani Góreckiej, chcąc powiedzieć w tej wspólnocie, że Ją kochamy. Jednocześnie pragniemy uczyć się od Niej przeżywania relacji do Boga – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk.

Biskup bydgoski, który przewodniczył Mszy św. na Placu Objawienia przy najstarszym sanktuarium maryjnym w Polsce, dziękował gospodarzom za stuletnie dzieło ewangelizacji. – Bądź pozdrowiona Pani na Krajnie, Matko Pocieszenia, Matko Kościoła, moja Matko. Przychodzimy dzisiaj przed Twój obraz, by Ci dziękować i prosić, bo mamy odpust, więc całe niebo dla nas otwarte – dodał bp Dariusz Kałuża MSF.

Misjonarz Świętej Rodziny, na co dzień pracujący od ponad 25 lat w Papui Nowej Gwinei, dodał, że tu jest Jej szczególny dom, a Ona jest obecna w cudownym obrazie. – Tę naszą ziemię i domy na Krajnie Jej oddaliśmy, by dopatrzyła wszystkiego, dopilnowała tak, jak Mama. Piękne sobie wybrałaś miejsce Maryjo, Krajnę na pierwsze objawienie na polskiej ziemi – mówił, wspominając rok 1079.

Bp Dariusz Kałuża MSF przypomniał, że 8 kwietnia 1923 r. kard. Edmund Dalbor ofiarował klasztor i kościół Misjonarzom Świętej Rodziny. – Ówczesny Prymas Polski mówił, że my to teraz nowi opiekunowie góreckiego sanktuarium, a ja dzisiaj po stu latach nie wiem Matko Górecka, czy to raczej Ty dla nas – Misjonarzy Świętej Rodziny – opiekunką, radością, pocieszycielką i Matką jesteś – powiedział, kreśląc historię i wspominając m.in. ks. Antoniego Kuczerę MSF.

W sanktuarium modlili się przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, władz zakonnych, ruchów, stowarzyszeń, służb mundurowych i wierni z różnych stron Polski.

Górka Klasztorna znajduje się w środku Krajny. Miejsce jest znane z cudownego obrazu, a także ze studzienki. Położony w jej pobliżu, przed krzyżem misyjnym, głaz z tablicą pamiątkową przypomina datę objawienia się Matki Bożej pastuszkowi pasącemu w gaju bydło. Było to pierwsze objawienie maryjne na ziemiach polskich. Na miejscu obecnej świątyni stały inne kościoły. Pierwsza wzmianka o cudownym wizerunku Królowej Krajny, namalowanym w warsztatach bernardyńskich, pochodzi z 1680 roku.

Sanktuarium w 1923 zyskało nowych opiekunów – Misjonarzy Świętej Rodziny. Kapłani i bracia odnowili w tym miejscu życie religijne, które od ich przybycia nazwano Górką Klasztorną. Wielokrotnie próbowano je wymazać ze świadomości Polaków. Działo się to m.in. w okresie protestantyzmu, podczas najazdu Szwedów, w czasach zaborów, czy podczas II wojny światowej. To w Górce w okresie okupacji stworzono obóz zagłady dla duchowieństwa, okolicznych mieszkańców i jeńców angielskich.

Po wojnie zakonnicy powrócili do domu. Dziewięć lat później – w 1954 roku – toruński artysta prof. Jerzy Hoppen namalował obraz Matki Bożej Góreckiej, który w czerwcu 1965 został ukoronowany przez Prymasa Tysiąclecia. Dzisiaj Górka Klasztorna jest kojarzona z maryjnością i męczeństwem, które wciąż owocuje. Miejsce to w 1971 roku stało się siedzibą parafii. W 2015 r. sanktuarium otrzymało tytuł bazyliki mniejszej.