Jędrzejów: udane „Teatrum” o Wincentym Kadłubku

„Perła. Teatrum o Mistrzu Wincentym” – to tytuł widowiska, które zostało zaprezentowane w noc świętojańską 24 czerwca na błoniach w archiopactwie cystersów z udziałem setki artystów. – To druga część jędrzejowskiego teatralnego tryptyku o bł. Wincentym Kadłubku – mówi KAI o. Jakub Zawadzki, proboszcz cysterskiej parafii.

Wydarzenie wpisuje się w obchody 800. rocznicy śmierci bł. Wincentego Kadłubka, którego doczesne szczątki znajdują się w archiopactwie jędrzejowskim, będącym zarazem sanktuarium biskupa, który wybrał mnisi habit.

– Fakt obecności w Jędrzejowie osoby tej rangi, co bł. Wincenty Kadłubek jest dla nas ogromnie ważna, a ojcowie cystersi już w tym roku tak wiele zrobili dla rozwoju kultu. Kadłubek tutaj spędził ostatnie lata życia, tutaj kończył swoją Kronikę. Modlimy się o rychłą kanonizację – mówi w rozmowie z KAI Marcin Piszczek – burmistrz Jędrzejowa.

Mieszkańcy miasta oraz goście dopisali na widowiskowym spektaklu, który został pokazany w scenerii nocnej na błoniach klasztornych, na tle klasztornych wież. – Wspaniale przeżycie, doba muzyka i aktorstwo. Dopiero odkrywamy Jędrzejów i tematy z nim związane – mówią Agata i Krzysztof z Miechowa.

W artystycznym wydarzeniu wzięło udział ok. stu artystów. Teksty przygotował Ireneusz Ślusarczyk, reżyser spektaklu. W roli solistów wystąpili Ewa Gawęda-Pociejowska, Małgorzata Piszczek, Barabara Sipa. W postać brata Bonawentury od Trójcy Przenajświętszej wcielił się popularny kielecki aktor Mirosław Bieliński.

Ponadto w spektaklu wystąpiło kilkudziesięciu aktorów związanych z pracownią teatralną Centrum Kultury w Jędrzejowie, tancerki z Zespołów Tanecznych Parada Centrum Kultury oraz aktorzy scen kieleckich i śląskich, soliści-wokaliści, Jędrzejowski Chór Miejski, Mała Akademia Śpiewu, Jędrzejowska Historyczna Grupa Rekonstrukcyjna i inni.

W związku z 800. rocznicą śmierci bł. Wincentego, u jędrzejowskich cystersów od 8 marca, czyli od rocznicowej daty, w której biskup-mnich zakończył życie, odbywa się wiele wydarzeń liturgicznych, duszpasterskich, artystycznych. Raz w miesiącu na nocnym czuwaniu gromadzą się wierni z kolejnych dekanatów i korzystają z ciekawego projektu duszpasterskiego, z adoracją przy relikwiach, Mszą św., czuwaniem i konferencjami.

Parafiom z całej Polski udzielane były także relikwie błogosławionego. Odbyła się również kilkudniowa piesza pielgrzymka z Krakowa do Jędrzejowa, szlakiem, którym biskup Kadłubek, po rezygnacji z biskupstwa i decyzji o wstąpieniu do konwentu cystersów, przywędrował pieszo i boso do Brzeźnicy (dzisiaj Jędrzejowa).

Ponadto planowany jest m.in. ogólnopolski konkurs plastyczny dla uczniów szkół podstawowych. Uczestnicy będą mieli za zdanie zilustrować wkład błogosławionego w szerzenie kultu Eucharystii. Ojcowie cystersi przewidują także wydarzenia towarzyszące, jak koncerty z muzyką gregoriańską, wystawa o bł. Wincentym i konferencja naukowa.

Biskup Kadłubek – a od czasu przybycia do Jędrzejowa także mnich cysterski – był największym autorytetem swoich czasów i takim pozostał przez następne stulecia. Do jego grobu w klasztorze pielgrzymowali królowie i książęta, dlatego kościół i klasztor stały się jednym z najważniejszych centrów polskiego życia patriotycznego. Przybywali tu m.in Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk wraz z matką królową Zofią, Władysław IV Waza, Jan Kazimierz. Król Jan III Sobieski zatrzymał się w archiopactwie w drodze pod Wiedeń.

Wincenty Kadłubek przyszedł na świat ok. 1150 r. w Karwowie k. Opatowa. Uczył się w pobliskiej Stopnicy, w katedralnej szkole krakowskiej, a studia w Paryżu i Bolonii zakończył tytułem magistra. Był kapelanem i doradcą panujących, scholastykiem katedralnej szkoły krakowskiej i kolegiaty w Sandomierzu. W 1208 r. został biskupem krakowskim w czasach burzliwych walk sukcesyjnych. Był prawdziwym synem ówczesnej Europy, światłym, wykształconym historiografem i kronikarzem, zwolennikiem reform w Kościele polskim i w kraju. Brał udział w Soborze Laterańskim IV i wcielał jego reformy. Admirator św. Bernarda, czciciel św. Floriana i Stanisława Szczepanowskiego, był zarazem człowiekiem wielkiej maryjności.