Ewangelia na niedzielę: Jak tracić, aby zyskiwać?
02 lipca 2023 | 10:42 | Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie Ⓒ Ⓟ
Jezus każe nam zweryfikować nasz wybór i zbadać, na ile pozostajemy Mu wierni w sytuacjach, gdy pojawiają się przeciwności. Przestrzega przed pozorami i wzywa do ufności totalnej. O tym, dlaczego każda chwila życia „stracona” dla Boga jest rzeczywistym zyskiem pisze w komentarzu ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na niedzielę 2 lipca.
Kto idzie za Mną
Jezus nie zwraca się do nas jak do tych, którzy są przed decyzją: Jeśli kto chce pójść za Mną… Mówi do nas jak do tych, którzy już podjęli decyzję kroczenia za Nim: Kto idzie za Mną, a nie bierze swego krzyża… Mamy zweryfikować nasz wybór. Zbadać, na ile pozostajemy Mu wierni w sytuacjach, gdy pojawiają się przeciwności.
Jakie uczucia budzą się we mnie, gdy słucham radykalnych słów Jezusa?
Kto nie bierze swego krzyża
Ewangelista Mateusz wiedział, że najbardziej powszechnym i zarazem najmniej widocznym niebezpieczeństwem nie jest otwarte zerwanie z Jezusem, ale pozorne kroczenie za Nim – zewnętrzne trwanie a „wewnętrzne” odchodzenie od życia Ewangelią.
Czy chcę żyć całą Ewangelią, niezależnie od środowiska i sytuacji w jakiej się znajduję?
Nie utraci swojej nagrody
Ewangelia wymienia trzy kategorie wiernych uczniów: Prorok – to uczeń, który we wspólnocie zajmuje odpowiedzialne miejsce. Uczeń sprawiedliwy – może oznaczać każdego, który idzie drogą wiernego pełnienia woli Bożej. Uczeń „najmniejszy” – to ten, który nie bierze na drogę ani torby, ani dwóch sukien, „nie troszczy się zbytnio” i całym sercem ufa Bogu. To trzy dziecięce postawy wierzącego, który całkowicie powierzył się Ojcu i jest godny nagrody.
Każda chwila życia „stracona” dla Boga jest dla mnie rzeczywistym zyskiem!
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.