UE i biskupi DRK potępiają zabójstwo opozycjonisty

W Demokratycznej Republice Konga panuje atmosfera przerażenia po zabójstwie opozycyjnego polityka. Były minister i krytyk rządu Cherubin Okende został znaleziony w czwartek martwy w swoim samochodzie w stolicy Konga, Kinszasie. Unia Europejska i biskupi afrykańskiego kraju potępili ten „okrutny krwawy akt”.

Przed zaplanowanymi na grudzień br. wyborami prezydenckimi zabójstwo polityka wywołało dodatkowe napięcia. Okende był bliskim powiernikiem opozycyjnego kandydata na prezydenta Moise Katumbi. Jak donoszą lokalne media, dzień po tym, jak rodzina zgłosiła jego zaginięcie, Okende został znaleziony martwy i z ranami postrzałowymi.

Konferencja biskupów Konga potępiła ten „haniebny i nikczemny” czyn w okresie przedwyborczym. „Ta ohydna zbrodnia grozi zaostrzeniem klimatu politycznego przed wyborami”, stwierdzili biskupi. Szczególnie niepokojący jest fakt, że przed morderstwem doszło do aresztowania niektórych członków partii Okende.

Ponadto opozycja w tym środkowoafrykańskim kraju stoi w obliczu „werbalnej i fizycznej przemocy”, której nie przeciwdziałają ani przywódcy polityczni, ani wymiar sprawiedliwości.

Europejska Służba Działań Zewnętrznych (ESDZ) w Brukseli również zabrała głos, potępiając zabójstwo. „Unia Europejska wzywa władze do szybkiego wyjaśnienia okoliczności zabójstwa i postawienia winnych przed wymiarem sprawiedliwości” – napisano. Według niemieckiej agencji katolickiej KNA, „Bruksela musi zrobić wszystko, aby wybory odbyły się w sposób pokojowy i przejrzysty”.