Jasna Góra: 154. Piesza Piotrkowska Pielgrzymka już dotarła na niedzielny odpust Matki Bożej Szkaplerznej

Ponad 500 pątników dotarło na Jasną Górę w 154. Pieszej Piotrkowskiej Pielgrzymce. Przyszło sporo młodzieży, wiele osób po raz pierwszy. Szli w trzech grupach: maryjnej, patriotycznej i papieskiej, która cieszyła się największym powodzeniem, zwłaszcza młodzieży. Pielgrzymi mówili o swoim szacunku do św. Jana Pawła. – W drodze modliliśmy się też w intencji kardynała nominata abp. Grzegorza Rysia – zapewniali pątnicy.

Tradycyjnie pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego przychodzi na odpust Matki Bożej Szkaplerznej 16 lipca. W tym roku wędrowali pod hasłem wszystkich pielgrzymek wychodzących z arch. łódzkiej: „Idziemy z pośpiechem”. Nawiązujące ono do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się na początku sierpnia w Lizbonie.

– Jest to nawiązanie do Ewangelii św. Łukasza, do historii Maryi, która z pośpiechem udała się do krewnej Elżbiety, by służyć jej pomocą. I choć na pielgrzymce pośpiech może nie jest wskazany, bo człowiek by się za szybko zmęczył, to to hasło uświadamia nam, że w kwestiach wiary, relacji do Boga, nigdy nie powinniśmy się ociągać i tego nas Maryja uczy – wyjaśniał ks. Paweł Słabaszewski, kierownik 154. Pieszej Pielgrzymki Piotrkowskiej.

Kapłan podkreślił, że piesza pielgrzymka to szczególne doświadczenie Kościoła, ludzi, którzy nie wstydzą się wiary. – To też doświadczenie, że w wyznawanej wierze, w wyznawanych wartościach nie jesteśmy osamotnieni, że odważnych ludzi w świadczeniu o Chrystusie jest więcej i pielgrzymka jest najlepszym tego przykładem – mówił kierownik pielgrzymki.

Pątnicy modlili się za Ojczyznę, o szacunek dla pamięci św. Jana Pawła II, bo jak podkreślali uczestnicy, zwłaszcza grupy papieskiej, chcą od niego „nauczyć się wiary i wytrwałości”. – Idziemy w obronie św. Jana Pawła II, ja byłem też na specjalnym marszu. Mam nadzieję, że ludzie przestaną go opluwać, a dostrzegą w nim, szczególnie młodzi, jednego z największych Polaków. Chcemy, żeby zobaczyli, że jest świętym człowiekiem – mówił Kamil z grupy papieskiej. – My podążamy za dobrym sercem, a Jan Paweł II takie miał. Chcę nauczyć się od niego wiary, wytrwałości w dążeniu do celu – dopowiada Justyna.

15-letnia Alicja Pawlikowska przyjechała z Londynu, Tadeusz Wąs jest na emeryturze i o pielgrzymce marzył od 20 lat, Ania Sieroń jest uczennicą 7 klasy a jej siostra Aleksandra licealistką. Wszystkich łączy to, że na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy wybrali się po raz pierwszy. Były łzy wzruszenia i zapewnienia, że pielgrzymka jest wspaniałym doświadczeniem.

Motywacją 16-letniej Aleksandry było umocnienie wiary po przyjęciu sakramentu bierzmowania. Wielkie wrażenie zrobiła na niej Przeprośna Górka, to miejsce przed Częstochową, gdzie tradycyjnie pielgrzymi mówią sobie „przepraszam”. – Przebaczenie jest trudne – mówiła nastolatka.

Piotrkowscy pielgrzymi jutro o godz. 8.15 wezmą udział we Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej. Pozostaną na Jasnej Górze do niedzielnego odpustu ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.