J 5,1-18: Jezus – współdziałając zbawczo z Ojcem uzdrawia chromego nad sadzawką
15 lipca 2023 | 00:03 | Ks. dr Piotr Herok Ⓒ Ⓟ
Tekst wg Biblii Tysiąclecia:
Potem nastąpiło święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. 2 W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. 3 Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych, <którzy czekali na poruszenie się wody. 4 Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę>. 5 Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. 6 Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: «Czy chcesz stać się zdrowym?» 7 Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną». 8 Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje łoże i chodź!» 9 Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził.
Jednakże dnia tego był szabat. 10 Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża». 11 On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź». 12 Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» 13 Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. 14 Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło». 15 Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom, że to Jezus go uzdrowił. 16 I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat. 17 Lecz Jezus im odpowiedział: «Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam». 18 Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.
Kontekst i kompozycja:
Omawianą perykopę, stanowiącą początek rozdziału piątego, należy czytać w kontekście całego rozdziału, który stanowi spójną całość. Tak, jak poprzednie dwa rozdziały (3–4) skupiały się na tematyce objawienia Słowa Wcielonego, tak rozdział piąty koncentruje się na ukazaniu jedności działania Ojca i Syna. Opis uzdrowienia chromego nad sadzawką (ww. 1-18) prowadzi do długiej apologii Jezusa (ww. 19-47), w której można wyróżnić temat Jego boskiej władzy – działanie Syna jest działaniem Ojca (ww. 19-30), oraz świadectw świadczących o Nim – Jana Chrzciciela, dzieł Chrystusa, Ojca, Pism i Mojżesza (ww. 31-47). W kompozycji rozdziału piątego można dostrzec elementy retoryki procesowej, gdzie ww. 1-9a stanowią ustanowienie aktu, ww. 5, 9b-18 oskarżenie, natomiast ww. 5,19-47 mowę obrończą.
Analizowany tekst 5,1-18 można podzielić na dwie jednostki: wersety 1-9b są relacją o uzdrowieniu, podczas gdy wersety 9c-18 przedstawiają kontrowersje dotyczące Szabatu. Całość jest osnuta wokół słów: „zdrowy” (ὑγιής) – w. 6, 9, 11, 14, 15 (poza omawianym tekstem słowo to pojawia się w Janowej ewangelii jedynie w 7,23) oraz „łoże” – w. 8, 9, 10, 11, por. 12. Poza tym warto zwrócić uwagę na słowo „uzdrowiony”, pojawiające się w czwartej Ewangelii jedynie tutaj, oraz na werset czwarty, którego – wraz z końcówką wersetu trzeciego – brak w najstarszych papirusach i manuskryptach; Najstarsze przekazy tego tekstu znajdują się dopiero w tekście bizantyjskim (V wiek). Prawdopodobnie pierwotnie wersety 2-9b stanowiły niezależną jednostkę (w. 1 pełni rolę wprowadzającą), relacjonującą uzdrowienie dokonane przez Jezusa, zakończoną demonstracją cudu (w. 9ab), którą z czasem powiązano z dialogami dotyczącymi zachowywania Szabatu, na co wskazuje w. 9c.
Orędzie teologiczne
W Ewangelii według św. Jana znajdują się jedynie trzy sceny uzdrowienia: syna urzędnika królewskiego (4,43-54), chromego (5,1-18) oraz niewidomego (9,1-12). Pierwsza scena podkreśla uzdrawiające działanie wiary, wyrażonej w zaufaniu słowu Jezusa. Z kolei scena druga i trzecia rozgrywa się w szabat. W obu tych przypadkach uzdrowienie jest połączone z dyskusją na tematy teologiczne. Uzdrowienie staje się manifestacją chwały Boga, objawionej w święty dzień szabatu, w który to należy Bogu oddać cześć.
W rozważanej scenie uzdrowienia, obok chromych, zostają wymienieni jeszcze ślepi i sparaliżowani. Dolegliwości te są symbolem duchowego stanu człowieka; oczu zamkniętych na prawdę o samym sobie i otaczającej rzeczywistości, braku otwartości na dostrzeżenie przestrzeni ciemności w sobie samym; bycia sparaliżowanym przez lęk, który blokuje człowieka wewnętrznie, uniemożliwia mu duchowy rozwój. Człowiek jest również chromy, ponieważ z powodu różnych ograniczeń, nie pozwolił na pełny rozkwit różnych możliwości, predyspozycji, które w nim drzemią. Doznane urazy, zranienia stanowią tamę dla dalszego rozwoju.
Ewangelista podaje, że uzdrowiony chromy cierpiał na swoją chorobę od 38 lat. Dla Jana liczby zawsze posiadają symboliczne znaczenie. Izraelici przebywali na pustyni 40 lat, mimo że cel wędrówki osiągnęli już po dwóch latach. Nie ufali jednak Bogu, co pociągnęło za sobą konieczność dalszego przebywania na pustyni, „aż wyginęło w obozie całe pokolenie mężów zdatnych do walki” (Pwt 2,14). Uzdrowiony chromy symbolizuje człowieka, który już nie stawia oporu, który jest już pozbawiony broni, oręża, który już nie walczy z całym światem, ale się poddaje, staje się wewnętrznie bezbronny.
Jezus zadając pytanie „czy chcesz być zdrowy”, odwołuje się do woli chromego, który winą za swoje tak długie chorowanie obarcza innych (w. 7). Jezus go wzywa, aby nie oglądał się na innych, ale sam zmierzył się z rzeczywistością, by wziął odpowiedzialność za swoje życie, by nie koncentrował się na swoim poczuciu krzywdy. Jezus kieruje do niego wezwanie „Wstań, weź swoje łoże i chodź!”. Wskazuje mu przy tym, że to nie od innych zależy jego zdrowie, ale od niego samego. To on sam ma uczynić pierwszy krok. Bliskość Jezusa i Jego słowo przywracają chromemu wiarę we własne siły; to nie Jezus go podnosi, ale on sam wstaje, umocniony obecnością Jezusa i mocą Jego słowa.
Uzdrowienie dokonuje się przy sadzawce Betesda, gdzie przebywali liczni chorzy, mający nadzieję na odzyskanie zdrowia. Jezus uzdrawia chromego swoim słowem, doprowadzając go do źródła, bijącego w jego wnętrzu. Źródłem tym ostatecznie jest źródło Ducha Świętego (zob. rozmowę Jezusa z Samarytanką w rozdz. 4). Tak jak odcięcie od strumienia boskiego życia powoduje chorobę, tak powrót do niego uzdrawia.
Uzdrowienie dokonuje się w dzień szabatu, przypominając stworzenie człowieka przez Boga, boskie tchnienie powołujące człowieka do życia. Zerwanie pierwotnej, intymnej więzi z Bogiem sprowadziło na człowieka chorobę, śmierć. Uzdrowienie w szabat podkreśla pierwotną godność człowieka. Chrześcijańska cześć dla dnia świętego wyraża się m. in. w świętowaniu dzieła stworzenia. Eucharystia jest źródłem uzdrawiającej mocy Boga. Doświadczanie obecności Jezusa, karmienie się Jego ciałem, słuchanie Jego słowa odnawiają człowieka i czynią go wewnętrznie zdrowym.
Ojcowie Kościoła
- Grzegorz z Nazjanzu, Mowa 40 „O świętym chrzcie”, 33
«Wczoraj leżałeś na łożu, osłabiony i roztrzęsiony i nie miałeś człowieka, który by cię wsadził do sadzawki, kiedy woda została poruszona, dziś znalazłeś człowieka, który jest zarazem Bogiem, a raczej Boga-człowieka. Zostałeś podniesiony z łoża, a raczej podniosłeś łoże i wystawiłeś na widok publiczny otrzymane dobrodziejstwo; nie zostań znowu przez grzech rzucony na łoże, to jest [nie bądź skazany na] zły odpoczynek ciała, osłabionego rozkoszami, lecz tak, jak jesteś, idź, pamiętając o tym nakazie: „Oto jesteś zdrów. Już nie grzesz, żeby ci się co gorszego nie stało”, gdybyś po otrzymaniu dobrodziejstwa okazał się złym».
- Augustyn, Komentarz do Ewangelii Jana (Traktat XVII)
Według św. Augustyna pięć krużganków sadzawki symbolizuje Pięcioksiąg, natomiast woda symbolizuje ludy (zob. Ap 17,15). Owe ludy, niczym woda w tej sadzawce, są „zamknięte” przez prawo Mojżeszowe, które nie jest w stanie uzdrowić człowieka. Dopiero Jezus, który przychodzi, przynosi uzdrowienie.
Augustyn wyjaśnia, że liczbę 38 należy rozpatrywać w kluczu 40 minus 2. Liczba 40 reprezentuje wypełnianie Prawa. Chromy cierpiał na swoja chorobę, ponieważ nie wypełniał przykazania miłości Boga i przykazania miłości bliźniego – dwóch przykazań przyniesionych przez Jezusa.
Kultura i sztuka
Aktualizacja w życiu Kościoła
- Jan Paweł II, Encyklika „Laborem Exercens”, 25
«Ów opis stworzenia, jaki znajdujemy już w pierwszym rozdziale Księgi Rodzaju, jest równocześnie jakby pierwszą „ewangelią pracy”, ukazuje bowiem, na czym polega jej godność — uczy, że człowiek pracując, winien naśladować Boga, swojego Stwórcę, nosi bowiem w sobie — on jeden — ów szczególny pierwiastek podobieństwa do Niego. Powinien naśladować Boga zarówno pracując, jak i odpoczywając — skoro Bóg sam zechciał przedstawić mu swoje stwórcze działanie pod postacią pracy i odpoczynku. Owo zaś działanie Boga w świecie trwa stale, jak o tym świadczą słowa Chrystusa „Ojciec mój działa aż do tej chwili (…)” (J 5, 17); działa stwórczą mocą, podtrzymując w istnieniu świat, który powołał do bytu z nicości — i działa mocą zbawczą w sercach ludzi, których od początku przeznaczył do „odpoczynku” (por. Hbr 4, 1. 9 n.) w zjednoczeniu z Sobą, w „domu Ojca” (por. J 14, 2)».
- Jan Paweł II, List Apostolski „Dies Domini”, 11
«Skoro «praca» Boga, opisana na pierwszych stronicach Ksiegi Rodzaju, jest przykładem dla człowieka, to jest nim również Boży «odpoczynek». «Odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął» (Rdz 2,2). Także tutaj mamy do czynienia z wizja antropomorficzna, której bogate przesłanie staje się zaczynem płodnej refleksji. «Odpoczynku» Boga nie należy rozumieć powierzchownie jako swego rodzaju «braku działania». Akt stwórczy, stanowiący fundament świata, jest bowiem ze swej natury nieustanny, Bóg zatem nigdy nie przestaje działać, o czym sam Jezus z naciskiem przypomina, mówiąc właśnie o nakazie świętowania szabatu: «Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam» (J 5, 17)».
- Jan Paweł II, List Apostolski „Novo millennio ineunte”, 24
«Wolno sądzić, że skoro Jezus jako człowiek wzrastał «w mądrości, w latach i w łasce» (Łk 2, 52), to również Jego ludzka świadomość własnej tajemnicy rozwijała się stopniowo, aż wyraziła się w pełni w Jego uwielbionym człowieczeństwie; mimo to nie ulega wątpliwości, że w swoim doczesnym życiu miał On świadomość swej tożsamości Syna Bożego. Podkreśla to Jan, posuwając się wręcz do stwierdzenia, że w istocie rzeczy właśnie dlatego Jezus został odrzucony i potępiony: próbowano Go zabić, «bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu» (J 5, 18). W Getsemani i na Golgocie ludzka świadomość Jezusa zostanie poddana najtrudniejszej próbie. Ale nawet dramat męki i śmierci nie zdoła podważyć Jego niewzruszonej pewności, że jest Synem Ojca niebieskiego».
Pytania do modlitwy i refleksji
- Co stanowi moje wewnętrzne ograniczenie, które nie pozwala mi w pełni rozwinąć możliwości, które złożył we mnie Pan Bóg?
- Czy dostrzegam wokół siebie ludzi, którzy cierpią, zmagają się z różnego rodzaju ograniczeniami? W jaki sposób staram się wyjść im naprzeciw?
- Jak w swojej codzienności otwieram się na uzdrawiające działanie słowa Jezusa?
- Jak wygląda moje świętowanie niedzieli – dnia Pańskiego?
Bibliografia
- S. Mędala, Ewangelia według św. Jana – rozdziały 1-12, NKB IV/1, Częstochowa 2009.
- A. Grün, Ewangelie, Kraków 2009.
Lektura pogłębiająca
- A. Kubiś, „The Current Debate on the Relationship between Sin and Sickness in John 5:14”, The Biblical Annals 12/2 (2022), str. 203-232.
- S. Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię. Wspólnota czyta Ewangelię według św. Jana, Kraków 2005.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.